Papież apeluje o zawieszenie broni i poszanowanie prawa humanitarnego w Strefie Gazy
Papież Leon XIV zaapelował w niedzielę o zawieszenie broni i poszanowanie prawa humanitarnego w Strefie Gazy. Podczas spotkania z wiernymi w Watykanie modlił się za rządzących na świecie, którzy mają władzę, by położyć kres konfliktom.
Zwracając się do tysięcy wiernych, przybyłych w południe na plac Świętego Piotra na modlitwę Anioł Pański, papież powiedział: - Moje serce jest blisko wszystkich tych, którzy cierpią z powodu konfliktów i przemocy na świecie.
Dodał następnie: - Modlę się szczególnie za osoby dotknięte przez starcia na granicy Tajlandii i Kambodży, zwłaszcza za dzieci i wysiedlone rodziny. Niech Książę Pokoju zainspiruje wszystkich do poszukiwania dialogu i pojednania.
Leon XIV zapewnił również o swojej modlitwie za ofiary przemocy na południu Syrii.
- Śledzę (także) z wielkim niepokojem bardzo trudną sytuację humanitarną w Strefie Gazy, gdzie ludność cywilna jest zmiażdżona przez głód i dalej narażona na przemoc i śmierć. Ponawiam mój żarliwy apel o zawieszenie broni, uwolnienie zakładników i pełne poszanowanie prawa humanitarnego - oświadczył papież.
- Każda osoba ma dogłębną godność przyznaną jej przez samego Boga. Wzywam strony wszystkich konfliktów, by ją uznały i zatrzymały wszelkie działania sprzeczne z nią. Wzywam, by negocjować pokojową przyszłość dla wszystkich narodów i odrzucić to, co mogłoby jej zaszkodzić - mówił Leon XIV.
Dodał, że zawierza Maryi - Królowej Pokoju niewinne ofiary konfliktów oraz rządzących, którzy mają władzę, by położyć kres starciom zbrojnym.
Papież nawiązał także do obchodzonego w niedzielę 5. Światowego Dnia Dziadków i Osób Starszych, ustanowionego przez Franciszka.
- Patrzmy na dziadków, na ludzi starszych jako na świadków nadziei, zdolnych oświecić drogę nowych pokoleń. Nie zostawiajmy ich samych, ale zawrzyjmy z nimi sojusz miłości i modlitwy - zaapelował.
Papież pozdrowił po włosku, angielsku i hiszpańsku przybyłych do Rzymu uczestników rozpoczynającego się w poniedziałek Jubileuszu Młodzieży z okazji Roku Świętego. W Wiecznym Mieście oczekiwanych jest około pół miliona osób z całego świata.
W rozważaniach poprzedzających modlitwę Leon XIV przywołał słowa świętego Cypriana z Kartaginy: „Należy pamiętać, że skoro nazywamy Boga naszym Ojcem, powinniśmy postępować jak dzieci”.
Zacytował także św. Jana Chryzostoma: „Nie możecie nazywać waszym Ojcem Boga wszelkiej dobroci, jeśli zachowujecie serce okrutne i nieludzkie; w takim przypadku nie ma już w was śladu dobroci Ojca niebieskiego”.
- Nie można modlić się do Boga jako Ojca, a potem być surowym i nieczułym w stosunku do innych - dodał papież.
Z Watykanu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ szm/ ep/