Poparcie premiera Starmera gwałtownie wzrosło po decyzjach Trumpa ws. Ukrainy
Wskaźniki poparcia dla premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmera gwałtownie wzrosły, odkąd Donald Trump powrócił do Białego Domu i zszokował Europę, wycofując polityczne i wojskowe wsparcie dla Ukrainy - zauważył dziennik "Guardian", powołując się na najnowsze badania opinii publicznej.
W porównaniu z pytaniami zadanymi na początku lutego poparcie dla Starmera wzrosło z 23 do 33 proc. 13 proc. więcej obywateli uważa go także za "silnego lidera", a 15 proc. więcej społeczeństwa pozytywnie odnosi się do jego "zdolności obrony interesów Wielkiej Brytanii" - wykazały badania opublikowane przez "Guardian" w sobotę.
"Konserwatyści, a nie Partia Pracy Starmera, są tradycyjnie postrzegani jako skuteczniejsi w kwestiach bezpieczeństwa, jednak obecnie to ugrupowanie premiera jest postrzegane jako najlepsze w radzeniu sobie z kluczowymi wyzwaniami w polityce zagranicznej i obronności" - zauważył dziennik.
Ponad 60 proc. ankietowanych uznało, że ufa władzy w próbach rozwiązania wojny na Ukrainie, a 52 proc. ufa Unii Europejskiej. W przypadku USA pozytywny stosunek do sprawy wyraziło jedynie 19 proc. badanych, w przypadku Rosji - 9 proc.
We wtorek prezydent USA Donald Trump ogłosił zawieszenie amerykańskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy. 60 proc. badanych Brytyjczyków uznało, że nie jest to dobra decyzja. Ankietowani, zapytani o ocenę ewentualnego pokoju wynegocjowanego przez USA, uznali w większości (55 proc.), że umowa przyniosłaby największe korzyści Rosji. Tylko 17 proc. oceniło, że głównym beneficjentem byłaby Ukraina. (PAP)
jbw/ sp/ ep/