O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Wiceszef MSWiA: obecnie najważniejsze są działania ratownicze

Ludzie z terenów, gdzie przeszła już fala powodziowa czekają na działania związane z pomocą, ale musimy prosić o wyrozumiałość; obecnie najważniejsza jest obrona i działania ratownicze – powiedział PAP wiceszef MSWiA Wiesław Leśniakiewicz. Sytuacja zmienia się dynamicznie, zaangażowane są znaczne siły - zaznaczył.

Zalane tereny w miejscowości Skorogoszcz. Fot. PAP/Michał Meissner
Zalane tereny w miejscowości Skorogoszcz. Fot. PAP/Michał Meissner

Leśniakiewicz, który w środę monitoruje sytuację w województwie dolnośląskim, przekazał PAP, że największe siły muszą być zaangażowane właśnie w tym województwie, m.in. w rejonie Wrocławia. Zwrócił uwagę, że fala kulminacyjna przechodzi przez Oławę.

"Fala powodziowa będzie dosyć długa. Trzeba to sobie powiedzieć wprost. To powoduje, że zachodzi prawdopodobieństwo uszkodzenia wałów, dlatego monitoring wałów musi być prowadzony na bieżąco. Muszą być również przygotowane siły szybkiego reagowania, które – jeśli będzie taka potrzeba – będą dyslokowane tam, gdzie nastąpi ewentualne przerwanie wałów" – powiedział Leśniakiewicz.

Zapewnił, że stan wałów jest cały czas analizowany "i już dziś wskazuje się miejsca potencjalnego zagrożenia".

"Prace, które były prowadzone choćby w Maruszowicach, dzielnicy Wrocławia, przyniosły efekt, ale to wcale nie oznacza, że nic się tam nie wydarzy. Jest również kwestia Oławy, gdzie przechodzi fala kulminacyjna. Kolejna fala powodziowa pojawia się właśnie w Żaganiu. Sytuacja zmienia się dynamicznie wraz z przechodzącą na kolejne miejscowości falą, więc działania muszą być prowadzone równolegle" – powiedział.

"Wiem, że ludzie oczekują, że wszyscy przyjadą już na część południową i zaczną działania związane z pomocą mieszkańcom, bo tak deklarowaliśmy, ale musimy prosić o pewien element wyrozumiałości" – dodał.

Wiceszef MSWiA podkreślił, że obecnie najważniejsza jest obrona i działania ratownicze. Zaznaczył jednocześnie, że przygotowywane jest wsparcie dla mieszkańców tych części kraju, gdzie fala powodziowa już przeszła.

Dodał, że w działania związane z powodzią zaangażowane są znaczne siły po stronie straży pożarnej, wojska i policji i innych służb, które z nimi współdziałają.

Pytany o pomoc międzynarodową zaznaczył, że na razie nie jest ona przewidywana. "W 2010 r. podczas powodzi nie mieliśmy pomp o dużej i bardzo dużej wydajności i wtedy musieliśmy prosić o pomoc w ramach Unijnego Mechanizmu Obrony Ludności, by dostarczono nam pompy o wielkich wydajnościach. Po roku 2010 PSP kupiła takie pompy i są one w zasobach, więc chyba nie będziemy prosić o pomoc w tym zakresie" – powiedział.

Zaznaczył, że Polska, zgodnie z zapowiedzią premiera, zwróci się o pieniądze z unijnego Funduszu Solidarności na odbudowę. (PAP)

mchom/ joz/ ktl/kgr/

Zobacz także

  • Przerwana tama po powodzi w Stroniu Śląskim, fot. PAP/Maciej Kulczyński
    Przerwana tama po powodzi w Stroniu Śląskim, fot. PAP/Maciej Kulczyński

    Nowy wątek w śledztwie dotyczącym tamy w Stroniu Śląskim. "Niedopełnienie obowiązków"

  • Powódź w Tajlandii, fot. PAP/EPA/CHATKLA SAMNAINGJAM
    Powódź w Tajlandii, fot. PAP/EPA/CHATKLA SAMNAINGJAM

    Tragiczne powodzie w Tajlandii i Malezji. Nie żyje co najmniej 31 osób

  • Sprzątanie po powodzi w miejscowości Głuchołazy, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Andrzej Rudiak
    Sprzątanie po powodzi w miejscowości Głuchołazy, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Andrzej Rudiak

    Kierwiński złożył deklarację w Głuchołazach. Chodzi o zaliczki dla powodzian

  • Zalane tereny w prowincji Malaga, fot. PAP/EPA/Jorge Zapata
    Zalane tereny w prowincji Malaga, fot. PAP/EPA/Jorge Zapata

    Powódź w Maladze. Tysiące ewakuowanych [WIDEO]

Serwisy ogólnodostępne PAP