Wybory prezydenckie. Szef PKW podał informacje na temat frekwencji do godz. 17
Frekwencja na godz. 17 wyniosła 50,69 proc. - poinformował w niedzielę przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak. Największą frekwencję odnotowano w woj. mazowieckim - 54,97 proc.; najmniej osób zagłosowało w woj. opolskim - 43, 22 proc.
PKW podała informację o frekwencji na podstawie danych otrzymanych od wszystkich krajowych obwodowych komisji wyborczych.
Przewodniczący PKW przekazał, że jeśli chodzi o frekwencję w kraju na godz. 17, to jest ona wyższa niż w 2020 r., kiedy było to 47,89 proc. i w roku 2015 - kiedy wyniosła ona 34 proc.
Marciniak przekazał, że województwami z najwyższą frekwencją były: mazowieckie (54,97 proc.), małopolskie (52,89 proc.) i pomorskie (52,4 proc.).
Najniższą frekwencję miały województwa: opolskie (43,22 proc.), lubuskie (46,84 proc.) i warmińsko-mazurskie (47,86 proc.).
Przewodniczący PKW zaznaczył, że we wszystkich 18 miastach wojewódzkich frekwencja przekroczyła 50 proc., a najwyższą miała Warszawa (58,85 proc.), następnie Poznań z 56,22 proc. i Kraków (55, 41 proc.).
W 113 zagranicznych obwodach głosowanie już się zakończyło
Zakończyło się głosowanie w 113 obwodach zagranicznych - poinformował Sylwester Marciniak.
Przekazał, ze według informacji, która została przekazana z Ministerstwa Spraw Zagranicznych głosowanie w 511 obwodach zagranicznych rozpoczęło się w przewidzianym czasie. "W 113 obwodach zagranicznych głosowanie już się zakończyło" - dodał.
Wyjaśnił, że chodzi o kwestie czasu lokalnego. "Od czasu przekazania poprzedniej informacji nie odnotowano większych incydentów" - podkreślił.
Nieliczne incydenty
Zaznaczył, że doszło do nielicznych incydentów związanych z wyborami, policja odnotowała 4 przestępstwa, 69 wykroczeń i 66 wykroczeń z kodeksu wyborczego - w tym najwięcej - 56 dotyczy prowadzenia agitacji w trakcie ciszy wyborczej.
"Do lokalu w okręgu Bielsko-Biała wtargnął agresywny mężczyzna i zaczął się awanturować z innymi osobami. W wyniku awantury ugryzł w lewe przedramię jednego z członków komisji" - poinformował szef PKW. Dodał, że napastnik został obezwładniony przez patrol policji, a postępowanie dotyczy naruszenia nietykalności cielesnej członka komisji.
Wspomniał też o śmierci 97-letniej kobiety w Szczecinie, która przyszła na wybory, ale nie zdążyła oddać swojego głosu.
Pytany o termin ogłoszenia wyników pierwszej tury Marciniak zaznaczył, że protokoły z 511 komisji poza granicami kraju powinny dotrzeć w ciągu 24 godzin od zamknięcia lokali wyborczych w kraju, czyli do godz. 21 w poniedziałek. Protokoły trafią do warszawskiej komisji odpowiedzialnej za zliczenie wszystkich głosów z zagranicy.
"Mam nadzieję (...), że to będzie najpóźniej godzina 21 - plus ewentualnie godzina, dwie dłużej - kiedy będzie szansa na podanie do publicznej wiadomości wszystkich wyników z blisko 33 tys. komisji" - powiedział. Nie stanie się to jednak przed otrzymaniem wszystkich protokołów - zastrzegł.
Ścięty róg - karty prawidłowe
Po godz. 12 Rafał Tkacz powiedział PAP, że do Krajowego Biura Wyborczego dzwoni wielu wyborców z pytaniem o ścięty prawy górny róg w kartach do głosowania. "Dotyczy to wszystkich kart. Są one prawidłowe" - podkreślił. Jest to element ułatwiający dla wyborców, którzy używają nakładek na karty do głosowania sporządzonych w alfabecie Braille'a.
Poza zwykłymi obwodowymi komisjami wyborczymi głosowanie przeprowadzane jest również w szpitalach (932 obwody), zakładach karnych (80), aresztach śledczych (42) i w domach pomocy społecznej (703) i siedmiu domach studenckich.
Szef PKW przekazał, że głosowanie za granicą odbywa się w 511 obwodach oraz na pięciu polskich statkach morskich. W tym przypadku również ma ono się zakończyć o godz. 21, ale czasu miejscowego w dniu głosowania. Po godz. 9.30 głosowanie zakończone było w 87 zagranicznych obwodach, m.in. w zachodniej części Stanów Zjednoczonych - w Los Angeles, San Diego i Las Vegas.
Jak oddać głos?
Uprawnionych do głosowania jest blisko 29 mln wyborców. Głos można oddać w ponad 32 tys. lokali wyborczych w kraju, jest też 511 obwodów głosowania za granicą. Do lokalu wyborczego trzeba wziąć dokument tożsamości; dokument pozwoli na znalezienie wyborcy w spisie wyborców i dopuszczenie go do głosowania. Potwierdzać tożsamość można również za pomocą aplikacji mObywatel. Jeśli wyborca będzie korzystał z zaświadczenia o prawie do głosowania, komisja dopisze go do spisu wyborców.
Na karcie do głosowania będzie 13 kandydatów: Artur Bartoszewicz (ekonomista), Magdalena Biejat (kandydatka Nowej Lewicy), Grzegorz Braun (europoseł), Szymon Hołownia (marszałek Sejmu, kandydat Trzeciej Drogi), Marek Jakubiak (poseł koła Wolni Republikanie), Maciej Maciak (lider Ruchu Dobrobytu i Pokoju), Sławomir Mentzen (kandydat Konfederacji), Karol Nawrocki (prezes IPN, kandydat popierany przez PiS), Joanna Senyszyn (była posłanka SLD, ekonomistka), Krzysztof Stanowski (dziennikarz), Rafał Trzaskowski (prezydent Warszawy i kandydat KO), Marek Woch (kandydat Bezpartyjnych Samorządowców), Adrian Zandberg (poseł, kandydat partii Razem).
Czym jest cisza wyborcza?
Do czasu zakończenia głosowania trwa cisza wyborcza. Narusza ją każdy element czynnej agitacji wyborczej, czyli publicznego nakłaniania lub zachęcania do głosowania w określony sposób. Zabroniona jest także agitacja w lokalu wyborczym polegająca m.in. na eksponowaniu symboli, znaków i napisów kojarzonych z kandydatami i komitetami wyborczymi.
Za złamanie zakazu agitacji w czasie ciszy wyborczej grozi grzywna - najwyższa od 500 tys. zł do 1 mln zł za publikację sondaży.
Trzecia konferencja PKW ma się rozpocząć o godz. 18.30 - wtedy Komisja ma podać kolejne dane o frekwencji wyborczej na godz. 17 i dotychczasowym przebiegu głosowania. O 22.00 - godzinę po zamknięciu lokali wyborczych - na ostatniej konferencji w niedzielę Komisja przekaże informacje z całego głosowania. (PAP)
ago/ iżu/ akuz/ mhr/ know/