Wysłannik USA ds. Ukrainy: bezczelne rosyjskie ataki zagrażają staraniom Trumpa o pokój
Wysłannik prezydenta USA ds. Ukrainy Keith Kellogg w czwartek nazwał nocne rosyjskie ataki na Kijów bezczelnymi i ocenił, że zagrażają one podejmowanym przez Donalda Trumpa staraniom o pokój.
„Minionej nocy Rosja przeprowadziła drugi pod względem wielkości największy atak lotniczy tej wojny, zastosowując 600 dronów i 31 pocisków. Cele? To nie żołnierze ani broń, tylko dzielnice mieszkalne w Kijowie, uderzono w cywilne pociągi, biura misji UE i Wielkiej Brytanii, niewinnych cywilów” - napisał Kellogg w serwisie X.
Last night Russia launched the second largest aerial attack of the war with 600 drones and 31 missiles. The targets? Not soldiers and weapons but residential areas in Kyiv—blasting civilian trains, the EU & British mission council offices, and innocent civilians.
These egregious… pic.twitter.com/qulsiPlTy1— Keith Kellogg (@generalkellogg) August 28, 2025
Dodał, że te „bezczelne ataki zagrażają staraniom o pokój podejmowanym przez prezydenta USA”.
Jak poinformowały ukraińskie władze, w zmasowanym ataku dronowo-rakietowym Rosji na Kijów, do którego doszło w nocy ze środy na czwartek i w czwartek rano, zginęło 18 osób, w tym czworo dzieci.
Do rosyjskiego ataku odniósł się też wpływowy senator Republikanów Lindsey Graham.
„Indie, Chiny, Brazylia i inni, którzy wspierają machinę wojenną Putina, kupując tanią rosyjską ropę: jak się teraz czujecie, gdy wasze zakupy skutkują tym, że niewinni cywile, w tym dzieci, są zabijane?” - napisał Graham na portalu X.
Jak dodał, Indie już doświadczają kosztów związanych z tym, że wspierają Putina. Zapowiedział, że innych krajów też to dotknie.
Od środy obowiązują podwyższone do 50 proc. cła na towary eksportowane z Indii do Stanów Zjednoczonych. USA uzasadniły wyższe cła zwiększonymi zakupami przez Indie ropy naftowej z Rosji.
Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/ ap/ sma/