Jak sprawdzić czy ktoś nie wziął na mnie chwilówki - tłumaczy ekspert z Chwilowo.pl
W dobie Internetu znacznie trudniej jest nam zachować bezpieczeństwo swoich danych osobowych. Posługujemy się nimi podczas rejestracji na różnych portalach, a także podczas zakupów online. Niestety to, co wygodne, nie zawsze zapewnia nam bezpieczeństwo. Z pozoru błahe sytuacje mogą uśpić naszą czujność i doprowadzić do tego, że udostępnimy swoje personalia nieuprawnionej osobie. Co, gdy ktoś użyje ich w celu zaciągnięcia chwilówki? Nie wszystko stracone - ekspert Chwilowo.pl podpowiada jak zachować zimną krew w tych stresujących okolicznościach.
Jak sprawdzić, czy ktoś nie wziął na mnie chwilówki?
Statystyki wskazują w ostatnich latach bardzo niepokojącą tendencję - Polacy w każdym roku zastrzegają nawet ponad 200 tysięcy dowodów osobistych i innych dokumentów tożsamości. Wyłudzenie kredytu czy pożyczki nie jest dziś rzadkim zjawiskiem. Wiele osób zadaje sobie pytanie, jak sprawdzić, czy ktoś wziął na mnie kredyt lub chwilówkę?
Sytuacje takie dotyczą głównie sektora pozabankowego, który to charakteryzuje się okrojeniem do minimum wszelkich formalności potrzebnych do zaciągnięcia zobowiązania. Większość firm pozabankowych działa online, a więc bazuje jedynie na danych podanych przez klienta w formularzach i weryfikacji z użyciem konta bankowego. Nie ma ona fizycznie możliwości porównania zdjęcia z dokumentu z twarzą osoby wnioskującej o pożyczkę. Rzadko kiedy zdarza się, aby firma wymagała dokumentów potwierdzających miejsce pracy. To sprawia, że oszuści mają znacznie ułatwione zadanie.
Na szczęście istnieją sprawdzone sposoby, aby sprawdzić, czy ktoś wziął na nas chwilówkę. Najszybszy i jednocześnie najbardziej wiarygodny sposób to pobranie raportu na swój temat z bazy BIK - Biura Informacji Kredytowej. Wystarczy w tym celu wejść na oficjalną stronę BIK (https://www.bik.pl/) i wybrać opcję generowania raportu. W dokumencie tym znaleźć można informacje dotyczące wszystkich swoich zobowiązań finansowych:
- kredytów bankowych;
- pożyczek pozabankowych (chwilówek);
- zakupów dokonanych na raty.
Aby uniknąć konieczności okresowego pobierania raportu, co przy częstym sprawdzaniu wiąże się z niepotrzebnym kosztem, warto rozważyć zasubskrybowanie pewnej wygodnej usługi, a mianowicie Alertów BIK. Mając dostęp do tego rozwiązania, subskrybent uzyskuje praktycznie 100-procentową ochronę przed wyłudzeniami pożyczek na jego dane. Jak to działa? Już na etapie, gdy firma pożyczkowa wyśle zapytanie na temat użytkownika w celu weryfikacji wniosku, otrzymuje on sms-owe powiadomienie o tym fakcie. Alarm włączy się zatem jeszcze zanim pożyczkodawca zdąży wypłacić ewentualne środki.
Co ważne, cena takiej usługi nie jest wysoka. Zaczyna się już od 42 zł za rok dostępu do powiadomień, które działają 24 godziny i przez 7 dni w tygodniu.
W przypadku, gdy nie posiadasz usługi Alerty BIK, prawdopodobnie nie będziesz wiedział o tym, że ktoś zaciągnął pożyczkę na Twoje dane do czasu, gdy firma nie zacznie dopominać się o spłatę. Pierwszym niepokojącym symptomem będą wówczas listy znalezione w skrzynce. Gorsza sytuacja będzie wówczas, jeśli oszust podał nieprawdziwy adres zamieszkania. Listy te nie dojdą pod Twój adres, a Ty nie będziesz miał możliwości wykonania żadnego ruchu, z uwagi na niewiedzę o zaistniałej sytuacji.
Nie są też rzadkością przypadki, gdy o zadłużeniu ludzie dowiadują się, wtedy gdy jest ono już na etapie egzekucji komorniczej. Wówczas korespondencja trafi w nasze ręce, gdyż komornik posiada duże pole do manewru w kwestii ustalenia adresu zameldowania.
O fakcie zaciągnięcia na nasze dane zobowiązania, możemy dowiedzieć się także w zupełnie niespodziewanych okolicznościach, na przykład w sytuacji, gdy chcemy dokonać zakupu w sklepie na raty lub podpisać abonament z jednoczesnym dobraniem nowego smartfona. Kiedy praktycznie pewni pozytywnej decyzji, otrzymamy nagle odmowę, powinna nam się zapalić czerwona lampka. Jest to wyraźny sygnał do tego, że należy jak najszybciej pobrać raport BIK, a także zajrzeć do bazy BIG (Biuro Informacji Gospodarczej) i KRD (Krajowy Rejestr Długów) w poszukiwaniu negatywnych wpisów.
Oto 10 sposobów na to, by zabezpieczyć się przed oszustwem pożyczkowym
Choć przestępcy wyłudzający dane osobowe, posługują się dziś coraz to bardziej zaawansowanymi metodami i nie zawsze uda nam się uchronić byciem ofiarą wyłudzenia kredytu lub chwilówki, warto jest podjąć pewne kroki prewencyjne, które zminimalizują ryzyko. Ekspert z rynku pozabankowego z portalu Chwilowo.pl, proponuje poniższe rozwiązania.
1. Nie trzymaj dowodu razem z danymi do logowania
Aby zaciągnąć zobowiązanie w firmie pozabankowej, wystarczy tak naprawdę spełnić dwa warunki formalne - podać dane potrzebne do wypełnienia wniosku oraz potwierdzić tożsamość poprzez zalogowanie się do konta bankowego. O ile przechowywanie dowodu osobistego w portfelu wydaje się oczywiste, o tyle kartka z zanotowanymi danymi do logowania, nie powinna się w nim znaleźć. W razie kradzieży lub zgubienia portfela oszust dostaje na tacy wszystko, czego potrzebuje, aby wyłudzić pożyczkę pozabankową na nasze dane.
2. Zawsze zgłaszaj kradzież dokumentów
Kradzież lub zgubienie dokumentów może przytrafić się każdemu. Jeśli jesteś pewien, że Twoje dokumenty zostały skradzione, niezwłocznie dokonaj zgłoszenia na komisariacie policji. Czynność ta powinna zostać poprzedzona zastrzeżeniem dowodu osobistego. Podobnie wygląda to w przypadku zagubienia, z tym że to nie wymaga zgłoszenia organom ścigania.
3. Skorzystaj z usługi Bezpieczny PESEL
Usługa ta jest stosunkowo nowa, ale bardzo skuteczna. Umożliwia ona każdemu obywatelowi zastrzeżenie swojego PESELU. Wystarczy wejść na stronę bezpiecznypesel.pl i wybrać polecenie „zastrzeż PESEL”. Dzięki takiemu rozwiązaniu ani oszust, ani nawet my sami nie będziemy mogli zaciągnąć żadnego zobowiązania. Gdy firma pożyczkowa sprawdzi, że nasz numer jest zastrzeżony (a ma obecnie taki obowiązek), nie przystąpi nawet do analizy wniosku. Chcąc zaciągnąć pożyczkę, musimy każdorazowo „odblokowywać” swój PESEL w celu uruchomienia wniosku. Jest to zatem pewnego rodzaju nienaruszalna blokada.
4. Uważaj na swoje dane osobowe
Dzisiejsze usługi już na dobre przeniosły się do sieci i nic nie wskazuje na to, aby miało się to zmienić. Sposób załatwiania spraw w formie online dotyczy nawet usług administracyjnych. Wrażliwe dane osobowe, takie jak PESEL, czy seria i numer dowodu osobistego, powinny być przez nas przekazywane, tylko na bezpiecznych i oficjalnych stronach, takich jak: PUE ZUS, e-Pity, pz.gov.pl (profil zaufany), czy na IKP (internetowym koncie pacjenta).
Wszelkie inne usługi, na przykład związane z zakupami w Internecie, czy prywatnymi usługami, nie mają prawa wiązać się z udostępnianiem wrażliwych danych. Nigdy nie przesyłaj także nikomu zdjęć ani skanów swojego dowodu osobistego. Podane na nasz temat informacje powinny kończyć się na: imieniu, nazwisku, numerze telefonu oraz adresie zamieszkania - tyle potrzebuje sklep internetowy, aby zrealizować nasze zamówienie.
5. Nigdy nie podawaj nikomu swoich haseł do konta bankowego
W dobie usług internetowych bardzo łatwo jest naciąć się na sytuację, gdy ktoś oczekuje od nas podania dostępu do konta bankowego lub podania kodu BLIK i zatwierdzenia go. Takie postępowanie to nic innego jak proszenie się o kłopoty. Loginy i hasła do konta bankowego to dane bardzo prywatne i nie powinien ich znać nikt poza Tobą. Jeśli do dokonania jakiegoś zamówienia w Internecie, konieczna jest przedpłata, zawsze wykonuj ją samodzielnie.
6. Nigdy nie zatwierdzaj powiadomień push w aplikacji bankowej dla operacji, których nie dokonałeś
Większość z nas posiada aplikacje mobilne przypisane do swoich kont bankowych i wszelkie zakupy online zatwierdza właśnie w ten sposób. Firmy pożyczkowe mają z kolei na swoich stronach bardzo przyjazną dla klientów usługę natychmiastowej weryfikacji zdolności kredytowej poprzez logowanie do rachunku bankowego. Nie trzeba wówczas dokonywać przelewu 1 grosza. Wystarczy podać login do banku i zatwierdzić operację logowania w aplikacji.
Jeśli na swoim telefonie zauważysz powiadomienie autoryzacyjne z banku, którego się nie spodziewasz, nigdy go nie akceptuj. Może okazać się, że ktoś ma Twój loginu do banku i właśnie próbuje potwierdzić tożsamość na stronie pożyczkodawcy.
7. Wykup usługę „Alerty BIK”
Usługa Alerty BIK to rozwiązanie wprost skrojone na miarę dzisiejszych czasów - zapewnia ekspert Chwilowo.pl. Pozwala na pokrzyżowanie zamiarów oszustów, jeszcze zanim uda im się zaciągnąć zobowiązanie. Inteligentny system powiadomi nas o tym fakcie już na etapie procedowania wniosku pożyczkowego.
8. Jeśli wyrzucasz stare dokumenty, zadbaj o ich zniszczenie
Nasze wrażliwe dane osobowe, znajdują się tak naprawdę w bardzo wielu miejscach. Mogą to być: stare umowy z bankami, dokumenty ubezpieczeniowe, faktury, umowy o pracę i wiele innych. Jeśli porządkujesz dokumenty w swoim domu i planujesz pozbyć się tych, które nie są Ci już potrzebne, zawsze dokładnie je porwij przed umieszczeniem w koszu na śmieci.
9. Nigdy nie klikaj w podejrzane linki
Nieznane osoby w Internecie posługują się różnymi sposobami, aby wywołać u nas nieprzemyślane reakcje. Przykładowo może zdarzyć się, że na swoim komunikatorze na portalu społecznościowym, dostaniesz wiadomość od nieznanej osoby o kontrowersyjnej treści. Nie daj się nabrać - zamiarem internetowego oszusta jest wywołanie określonej reakcji, która zmierza do kliknięcia w link. Zastanów się kilkukrotnie, zanim to zrobisz, gdyż pod linkiem może kryć się wirus.
Podobne schematy można zaobserwować również na rynku pozabankowym, na różnych forach lub portalach społecznościowych można często spotkać się z anonimowymi pożyczkodawcami, którzy w rzeczywistości okazują się oszustami. Szukając pożyczki pozabankowej, w szczególności chwilówki, korzystaj ze sprawdzonych porównywarek ofert, które dbają o to, by udostępnione oferty były bezpieczne. Doskonałym przykładem jest porównywarka chwilówek (https://chwilowo.pl/) Chwilowo.pl, która istnieje na rynku już od ponad 10 lat.
10. Zadbaj o zabezpieczenia na swoim komputerze
Jeśli dużo czasu spędzasz w internecie i tym samym wykonujesz tam różne czynności, musisz odpowiednio zabezpieczyć swój sprzęt. Po pierwsze, zadbaj o to aby zawsze posiadać aktualną wersję programu antywirusowego. We wszystkich serwisach korzystaj z opcji dwuetapowego uwierzytelniania (o ile to możliwe), a także ustalaj silne hasła. Raz na jakiś czas rozważ zmianę haseł, w tym również tych do konta bankowego. Jeśli wypełniasz formularze danych na stronach internetowych, upewnij się, że są one szyfrowane.
Co zrobić, gdy ktoś wziął na mnie chwilówkę?
Kiedy „mleko już się rozlało” i doszło do zaciągnięcia chwilówki na nasze dane, nie należy popadać w panikę. Wprawdzie sytuacja ta nie jest przyjemna i wiąże się z załatwianiem wielu formalności, jednak można wyjść z niej obronną ręką. Wystarczy wykonać wszystkie niezbędne kroki, które zabezpieczą nasz interes. Oto one:
Złóż zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa na policji
Zawiadomienie policji o wyłudzeniu pożyczki pieniężnej na Twoje dane to niezbędny krok, aby skutecznie bronić się na dalszym etapie rozwoju sprawy, także wówczas gdyby znalazła ona swój finał w sądzie. Po złożeniu zeznań, przedstaw w firmie pożyczkowej lub w banku potwierdzenie zgłoszenia oszustwa na komisariacie. Dokumentem tym będziesz mógł posłużyć się także w sprawie o wydanie sądowego nakazu zapłaty. Policja zawiadomi także prokuraturę o popełnieniu przestępstwa.
Skontaktuj się z firmą pożyczkową
Wykonanie telefonu na infolinię firmy pożyczkowej oraz podjęcie korespondencji mailowej to kroki, jakie należy podjąć niezwłocznie po tym, jak dowiemy się o oszustwie. Podczas rozmowy należy nie tylko przedstawić całą sytuację i złożyć wyjaśnienie, że w rzeczywistości nie jesteśmy stroną umowy, ale także uzyskać wszystkie najważniejsze dane dotyczące długu: datę zaciągnięcia pożyczki, kwotę, wysokość obecnego zobowiązania i informację o tym, czy firma wpisała nas do baz, takich jak: BIK, ERIF czy KRD.
Zastrzeż swoje dokumenty
Jeśli dowiedziałeś się, że ktoś wziął już na Ciebie chwilówkę, nie popadaj w panikę. Musisz przede wszystkim zastrzec dowód osobisty, aby uniemożliwić oszustowi wyłudzenie większej ilości zobowiązań. Zastrzec dowód osobisty to inaczej sprawić aby automatycznie stracił on swoją ważność. Możesz zrobić to w placówce banku, w urzędzie gminy, a także online za pośrednictwem banku lub profilu zaufanego. Masz możliwość zrobić to także w systemie „dokumenty zastrzeżone”.
Nie unikaj korespondencji z sądem, jeśli został wydany nakaz zapłaty
Jeśli o fakcie zadłużenia dowiedziałeś się na etapie wydania sądowego nakazu zapłaty, nie bój się podejmowania korespondencji z sądem. Próba samodzielnego „naprawienia sytuacji” nie będzie tu już wskazana z uwagi na jeden fakt - możliwość zgłoszenia sprzeciwu od nakazu zapłaty obowiązuje tylko przez 14 dni. Nie ma zatem czasu do stracenia. W korespondencji sądowej wystarczy już 1 dzień opóźnienia, aby nasz list z wyjaśnieniem został uznany za nieważny, a sprawa przybrała dalszy bieg.
Więcej na: https://chwilowo.pl/
Źródło informacji: chwilowo.pl