45 lat temu odbyła się premiera serialu telewizyjnego "Lalka"
45 lat temu, 17 września 1978 r., Telewizja Polska wyemitowała premierowy odcinek serialu "Lalka". "Twórcom tego obrazu udało się przenieść na ekran telewizorów świat taki, jaki był w książce. Myślę, że dziś ten serial jest nadal atrakcyjny" – powiedział PAP krytyk filmowy Marcin Radomski.
Adaptacja powieści Bolesława Prusa "Lalka" została zekranizowana w dziewięciu odcinkach, które trwały w sumie ponad 11 godzin. Serial, wyreżyserowany przez Ryszarda Bera, został uznany za jedno z największych polskich arcydzieł filmowych. Widzowie mogli go oglądać od 17 września 1978 r. przez kolejne niedzielne wieczory.
Według opinii znalezionych w internecie na forach miłośników filmów serial w 90–95 procentach odwzorowuje powieść Prusa. To, w ocenie widzów, jest jego wielką zaletą.
Jest to zasługą scenarzystów, którymi byli Aleksander Ścibor-Rylski i Jadwiga Wojtyłło, oraz reżysera Ryszarda Bera. Wizję twórców filmu perfekcyjne zrealizowali aktorzy. Zawsze w takim przypadku padają nazwiska: Jerzy Kamas, Małgorzata Braunek i Bronisław Pawlik, którzy odtwarzali główne postacie. Trzeba jednak też zauważyć, że takiego nagromadzenia wybitnych aktorów nie było chyba w żadnej innej produkcji z tamtych czasów. Nawet role drugo i trzecioplanowe, czy sceny epizodyczne, obsadzono najbardziej znanymi wówczas aktorami - wystąpili w nich np.: Emil Karewicz, Jan Englert, Alina Janowska, Stefan Friedmann. W epizodycznej roli można też było zobaczyć późniejszego "mistrza krzywego zwierciadła" – reżysera Stanisława Bareję.
W recenzjach pojawiały się opinie na temat trafności obsady aktorskiej ról drugiego i trzeciego planu. Nikt nie kwestionował, że trójka głównych bohaterów – Wokulski (Jerzy Kamas), Rzecki (Bronisław Pawlik), Izabela Łęcka (Małgorzata Braunek) – były to kreacje wybitne.
Czesław Dondziłło w recenzji serialu opublikowanej w magazynie "Film" nr 47/1978 pisał: "Bronisław Pawlik w roli subiekta stworzył – moim zdaniem – absolutnie genialną kreację. Pamiętnik, uzupełniający czas akcji i cofający ją aż do wojen napoleońskich, oddaje co boskie Bogu".
Teresa Krzemień, w magazynie "Film" (nr 46/1978), pisała o kreacji Kamasa: "Chłodna twarz aktora, prawie nieruchoma, skąpo odmierza uśmiechy i spojrzenia, i nagle ogień w oczach, pożar dookoła".
Małgorzatę Braunek porównywano do Beaty Tyszkiewicz, która dziesięć lat wcześniej zagrała rolę Łęckiej w filmie fabularnym Wojciecha J. Hasa. Tym ocenom, w recenzjach, towarzyszyły największe emocje.
Serial kręcono w Warszawie, we Wrocławiu, w Janowcu, Nieborowie, Zaborowie, Czerwińsku nad Wisłą i Piotrkowie Trybunalskim. Zdjęcia rozpoczęto w kwietniu 1976 r.
W latach 1978-79 twórcy telewizyjnej adaptacji "Lalki" i aktorzy występujący w tym obrazie otrzymali liczne nagrody, m.in. Złoty Ekran (przyznawany przez czasopismo "Ekran") czy wyróżnienie Festiwalu Polskiej Twórczości Telewizyjnej.
"Serial w reżyserii Ryszarda Bera wciąż potrafi wzruszyć i zaskoczyć widza siłą swojej fabuły, profesjonalizmem i zaangażowaniem aktorów oraz niesamowitą oprawą muzyczną. Przenosi nas do rzeczywistości Warszawy końca XIX wieku i ukazuje różnorodność charakterów i zdarzeń" - powiedział PAP założyciel profilu na Facebooku "Bolesław Prus Wokulski", Tomasz Balik.
"To bardzo dobry serial i chętnie do niego wracam. Sama powieść Prusa jest bardzo epicka, był to idealny materiał na serial" – powiedział PAP krytyk filmowy Marcin Radomski, autor kanału Kinorozmowa. "Twórcom tego obrazu udało się przenieść na ekran telewizorów świat taki, jaki był w książce. Myślę, że dziś ten serial jest nadal atrakcyjny" – dodał.
"Chciałbym zwrócić jeszcze uwagę, że sama powieść jest nadal dość aktualna. Mimo że opowiada o końcu XIX wieku, to porusza sprawy, które dzisiaj są ważne, na przykład: temat hierarchii społecznej, aspiracji do stawania się lepszym, czy to prywatnie, czy zawodowo, i wątek miłosny" – zaznaczył Radomski.
"Telewizja Polska w 2019 r. wykonała rekonstrukcję cyfrową obrazu i dźwięku serialu. Biuro programowe bardzo często przypomina tę produkcję widzom, na antenach głównych i tematycznych" – powiedziała PAP Ewelina Sapińska p. o. dyrektora Ośrodka Dokumentacji i Zbiorów Programowych. "Ważną informację jest, że wszyscy widzowie Telewizji Polskiej i użytkownicy naszych mediów internetowych, mogą w każdej chwili, bezpłatnie obejrzeć ten serial na naszej platformie Vod.tvp.pl" – dodała.
Serial telewizyjny był drugą adaptacją filmową powieści. Wspomniana wcześniej pierwsza w reżyserii Hasa, w wersji kinowej trwająca 2,5 godziny, powstała w 1968 r. (premiera odbyła się 7 listopada). Reżyser był również autorem scenariusza, dialogi napisał Kazimierz Brandys. Wówczas w rolę Wokulskiego wcielił się Mariusz Dmochowski, Rzeckiego zagrał Tadeusz Fijewski. W filmie fabularnym pominięto wiele ważnych w powieści wątków, w tym pamiętnik Rzeckiego. To stało się później główną osią krytyki tego obrazu. Ze względów propagandowych pomijano też informację, że pod względem budżetu była to jedna z najdroższych produkcji w swoim czasie. Wydano na nią 35 mln zł (średnia pensja wynosiła wówczas 2100 zł).
Powieść "Lalka" była początkowo (w latach 1887-89) publikowana w odcinkach w "Kurierze Codziennym". Jej pierwsze wydanie książkowe ukazało się w 1890 r. Przez lata uznawana była za jedną z najbardziej poczytnych polskich powieści. Wpływał na to miał fakt, że po II wojnie stała się lekturą szkolną. W momencie premiery serialu telewizyjnego w księgarniach można było kupić trzydzieste drugie (po wojnie) wydanie "Lalki", które Państwowy Instytut Wydawniczy wydrukował w nakładzie 50 tys. egzemplarzy. W latach 1945-78 do księgarni trafiło łącznie 1,5 mln egzemplarzy tego dzieła.
Popularność "Lalki" sprawiła, że fikcyjnych bohaterów książki zaczęto wprowadzać do świata realnego. Miały w tym także swój udział film z 1968 i serial z 1978 r. Ślady "bytności" bohaterów "Lalki" można zobaczyć w kilku miejscach Warszawy, np. na ścianie domu przy ul. Krakowskie Przedmieście 7. Znajduje się tam tablica z napisem: "Tu mieszkał Ignacy Rzecki, postać powołana do życia przez Bolesława Prusa. W powieści pt. +Lalka+ był oficerem piechoty węgierskiej, uczestnik kampanii roku 1848, handlowiec, sławny pamiętnikarz, zmarły w roku 1879". Na murze domu (ul. Krakowskie Przedmieście 4), gdzie "mieszkał" Wokulski, w 1987 r. umieszczono tablicę z napisem: "W tym miejscu stał dom, w którym mieszkał w latach 1878–79 Stanisław Wokulski, postać powołana do życia przez Bolesława Prusa w powieści +Lalka+, uczestnik Powstania 1863 roku, były zesłaniec syberyjski, były kupiec i obywatel m.st. Warszawy, filantrop i uczony, urodzony w 1832 r.".(PAP)
Autor: Tomasz Szczerbicki
kgr/