O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

ABW weryfikuje informacje o sprawdzaniu aplikacją zaświadczeń wyborczych

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego weryfikuje informacje o sprawdzaniu aplikacją zaświadczeń wyborczych pozwalających głosować poza miejscem zamieszkania - poinformował rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych, szefa MSWiA Jacek Dobrzyński.

Jacek Dobrzyński Fot. PAP/Piotr Nowak
Jacek Dobrzyński Fot. PAP/Piotr Nowak

Dobrzyński w piątkowym wpisie na X zaznaczył, że działania zostały podjęte po tym, jak do ABW wpłynęło zawiadomienie Romana Giertycha (KO) dotyczące używania podczas ostatnich wyborów prezydenckich przez członków obwodowych komisji wyborczych takiej aplikacji.

Aplikacja miała umożliwiać "rzekomą weryfikację zaświadczeń o prawie do głosowania poza miejscem zamieszkania" - zaznaczył. Podał, że zawiadomienie Giertycha wpłynęło do Agencji w czwartek.

ABW wdrożyła stosowne i przewidziane prawem czynności w celu gruntownej weryfikacji i wyjaśnienia zgłoszonych informacji

Jacek Dobrzyński

Możliwe nieprawidłowości

Poseł KO zbiera informacje o możliwych nieprawidłowościach podczas ostatnich wyborów i w sprawozdaniach komisji wyborczych. Zaapelował, by na adres jego kancelarii prawnej zgłaszać wszystkie przypadki fałszerstw lub nieprawidłowości wyborczych. Po ich otrzymaniu rozważy, czy skierować protest wyborczy do Sądu Najwyższego.

Więcej

Premier Donald Tusk Fot. PAP/Szymon Pulcyn
Premier Donald Tusk Fot. PAP/Szymon Pulcyn

Pozamieniane głosy w komisji wyborczej. Premier zabiera głos

W czwartek Giertych apelował, by Agencja natychmiast zabezpieczyła aplikację Dariusza Mateckiego (PiS), która według niego została przez PiS dostarczona do wszystkich członków komisji wyborczych z PiS.

Chciał też, by ABW potwierdziła, czy prawdziwe są informacje, iż platforma TikTok w kampanii wyborczej promowała treści prawicowe pięć razy częściej niż inne. W jego ocenie wskazuje to, że Chińczycy sami albo na zlecenie Rosjan manipulowali kampanią w Polsce.

"Gazeta Wyborcza" poinformowała w czwartek o ustaleniach międzynarodowej organizacji pozarządowej Global Witness zajmującej się prawami człowieka. Organizacja założyła na TikToku kilka nowych kont dla różnych fikcyjnych użytkowników i sprawdzała jakie treści są im proponowane.

Badanie wskazało na wyraźną dominację treści prawicowych - w przypadku wyborów w Polsce wspierających kandydata prawicy na prezydenta Karola Nawrockiego - nad wszelkimi innymi treściami o zabarwieniu politycznym - podała "GW".

Więcej

Wybory (zdj. ilustracyjne) Fot. PAP/Krzysztof Ćwik
Wybory (zdj. ilustracyjne) Fot. PAP/Krzysztof Ćwik

Kolejne protesty wyborcze wpłynęły do Sądu Najwyższego

"Z 61 postów, w których można było określić ich wydźwięk polityczny dwie trzecie (67 proc.) promowało lub udostępniało treści skrajnej prawicy lub prawicy nacjonalistycznej, a jedna trzecia (33 proc.) promowała lub udostępniała treści centrowe i lewicowe" - wskazała gazeta.

Global Witness podobne analizy prowadziła podczas niedawnych wyborów prezydenckich w Rumunii i dały one analogiczny efekt jak w Polsce. Ze względu na wątpliwości dot. możliwości zagranicznej ingerencji w wybory - m.in. poprzez kampanie w mediach społecznościowych - pod koniec ub.r. w Rumunii unieważniono cały proces wyborczy i przeprowadzono nowe wybory - przypomniała "GW".

W wyborczą niedzielę Matecki zamieścił na X instrukcję, jak weryfikować zaświadczenia o prawie do głosowania i zaapelował do zasiadających w komisjach wyborczych członków Ruchu Kontroli Wyborów, by sprawdzali dokument za pomocą specjalnej aplikacji.

Dwa dni temu - w środę - szef ABW Rafał Syrysko przedstawił sejmowej komisji ds. służb specjalnych informację o zabezpieczeniu kontrwywiadowczym wyborów prezydenckich. "Przy kontrwywiadowczej ochronie wyborów prezydenckich Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wykonała kolosalną pracę" - ocenił po posiedzeniu szef komisji Marek Biernacki (PSL-TD).

Więcej

Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz/Darek Delmanowicz
Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz/Darek Delmanowicz

Zamienione głosy w komisji wyborczej. Co na to KBW?

W rozmowie z PAP dodał, że członkom komisji przedstawiono "całkowicie tę ochronę kontrwywiadowczą, mówiono o próbie ingerencji w polskie wybory różnych - nawet zagranicznych - podmiotów". Nie ujawniając szczegółów konkretnych spraw zaznaczył jedynie, że chodzi o sprawy głośne, również przedstawiane w mediach, a służby w bardzo szybkim tempie na nie reagowały.

Premier Donald Tusk odnosząc się do informacji, że jedna z krakowskich obwodowych komisji w drugiej turze omyłkowo odwrotnie zapisała kontrkandydatom liczbę głosów, napisał, że każdy zgłoszony przypadek nieprawidłowości w liczeniu głosów jest sprawdzany i analizowany.

"Ewentualne fałszerstwa są badane i będą ukarane. Protesty trafią do Sądu Najwyższego. Rozumiem emocje, ale zakładanie z góry, że wybory zostały sfałszowane, nie służy polskiemu państwu" - podkreślił premier w piątek we wpisie na X.

Wybory odbyły się 18 maja i 1 czerwca. W drugiej turze Karol Nawrocki pokonał Rafała Trzaskowskiego stosunkiem 50,89 proc. do 49,11 proc. głosów.

Według informacji PAP do SN wpłynęło do tej pory 21 protestów wyborczych. (PAP)

ago/ jann/ mhr/ ał/

Zobacz także

  • Działania służb przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa przy stacji kolejowej w okolicy miejscowości Mika. Fot. PAP/Przemysław Piątkowski
    Działania służb przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa przy stacji kolejowej w okolicy miejscowości Mika. Fot. PAP/Przemysław Piątkowski

    Dobrzyński: dochodzi do pierwszych zatrzymań osób biorących udział w aktach dywersji na kolei

  • Jacek Dobrzyński. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Jacek Dobrzyński. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Dobrzyński: w dywersji przeciw Polsce została przekroczona kolejna granica

  • Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie aktów dywersji o charakterze terrorystycznym. Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie aktów dywersji o charakterze terrorystycznym. Fot. PAP/Wojtek Jargiło

    Dobrzyński o dywersji na kolei: wszystko wskazuje, że zamach był inicjowany przez rosyjskie służby

  • Mężczyzna w kajdankach (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Adam Warżawa
    Mężczyzna w kajdankach (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Adam Warżawa

    Trzy miesiące aresztu dla dwojga Ukraińców prowadzących działania na rzecz obcego wywiadu

Serwisy ogólnodostępne PAP