O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Adwokat: nie spodziewam się, by Szmydt został zatrzymany, list gończy niczego nie zmieni

Nie spodziewam się, że sędzia Tomasz Szmydt zostanie zatrzymany i pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Tak długo, jak będzie przebywał na Białorusi, bądź w Rosji, będzie to niemożliwe. Nawet wystawienie listu gończego niczego nie zmieni - ocenił adwokat Radosław Baszuk.

Sędzia Tomasz Szmydt Fot. PAP/Rafał Guz
Sędzia Tomasz Szmydt Fot. PAP/Rafał Guz

Więcej

Sędzia Tomasz Szmydt Fot. PAP/Rafał Guz
Sędzia Tomasz Szmydt Fot. PAP/Rafał Guz

Sędzia Szmydt bez immunitetu. Jest zezwolenie na zatrzymanie

Sąd Dyscyplinarny przy Naczelnym Sądzie Administracyjnym uchylił w czwartek immunitet sędziego WSA Tomasza Szmydta, zezwolił na jego zatrzymanie i na zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania.

O dalsze kroki prawne wobec przebywającego na Białorusi Szmydta PAP zapytała mec. Radosława Baszuka. Jego zdaniem w tej sprawie „nic dalej się nie wydarzy”, bo z pewnością otrzyma on azyl polityczny na Białorusi, o który wnioskował.

„W związku z tym władze białoruskie, nawet gdybyśmy sięgnęli po pomoc prawną - bo mamy umowę z Białorusią dotyczącą pomocy w sprawach karnych – to oczywiście go nie wydadzą. I to kończy temat na ten moment” – stwierdził adwokat.

Według niego, pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Szmydta będzie bardzo trudne. Jak ocenił, tak długo, jak będzie on przebywał na Białorusi, bądź w Rosji, będzie to niemożliwe.

Mec. Baszuk dodał, że nawet wystawienie listu gończego niczego nie zmieni, chyba że „Szmydt postawi nogę na terenie Rzeczpospolitej Polskiej, bądź innego kraju, który zapewnia wzajemność ekstradycyjną z Polską”. Uważa, że taki ruch ze strony polskiego sędziego wydaje się jednak mało prawdopodobny.

„Będziemy mieć do czynienia z sytuacją, w której państwo polskie ściga człowieka, zarzucając mu przestępstwo, a człowiek ten przebywa poza RP – i to w państwie, które gwarantuje mu azyl” – zwrócił uwagę mecenas.

Jego zdaniem na ten moment wyczerpały się kroki prawne polskiego państwa. „Aktualnie nie spodziewam się, że sędzia Szmydt zostanie zatrzymany i pociągnięty do odpowiedzialności karnej” – powiedział adwokat.

Tomasz Szmydt, sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, poprosił w poniedziałek w Mińsku władze Białorusi o "opiekę i ochronę". Jak podał, musiał opuścić Polskę, ponieważ nie zgadza się z działaniami władz w Warszawie. Wśród spraw, którymi w WSA w Warszawie zajmował się Szmydt, były dotyczące np. odmowy wydania poświadczeń bezpieczeństwa w zakresie dostępu do informacji niejawnych.

Więcej

Sędzia Tomasz Szmydt na Białorusi i ujawnione pismo Fot. X/Belta/X/Arkadiusz Myrcha
Sędzia Tomasz Szmydt na Białorusi i ujawnione pismo Fot. X/Belta/X/Arkadiusz Myrcha

Tajemnicze okoliczności, moment zwrotny, decyzje w trybach "pilne" i nagrania. Wiceszef MS o karierze sędziego Szmydta

Jeszcze w poniedziałek Prokuratura Krajowa poinformowała, że mazowiecki pion ds. przestępczości zorganizowanej PK z urzędu prowadzi czynności sprawdzające w związku z informacją o złożeniu przez sędziego wniosku o azyl polityczny na Białorusi. W środę poinformowano, że PK wszczęła w tej sprawie śledztwo. Postępowanie toczy się w oparciu o przepis kodeksu karnego mówiący o udziale w działalności obcego wywiadu i udzielania temu wywiadowi informacji mogących wyrządzić szkodę RP. Sprawę badają także służby specjalne.

Sprawa stała się publiczna, gdy - formalnie przebywający od 22 kwietnia do 10 maja na urlopie - sędzia II Wydziału Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasz Szmydt objawił się w poniedziałek na propagandowej konferencji prasowej w Mińsku na Białorusi. Państwowa białoruska agencja prasowa BiełTA poinformowała, że poprosił władze Białorusi o "opiekę i ochronę". Sędzia powiadomił natomiast, że zrzeka się dotychczasowego stanowiska w WSA "ze skutkiem natychmiastowym".

Następnie Szmydt zaczął pojawiać się w białoruskich i rosyjskich mediach i powtarzać tezy tamtejszej propagandy, m.in. udzieli wywiadu w programie Władymira Sołowiowa, nazywanego główną twarzą kremlowskiej propagandy, który w swoich wcześniejszych programach m.in. udowadniał, że zbrodnie w Buczy, Kramatorsku czy Mariupolu były przygotowanymi przez Ukrainę "inscenizacjami".(PAP)

autorka: Gabriela Bogaczyk

mar/
 

Zobacz także

  • Były prezes Sądu Okręgowego w Gliwicach Arkadiusz Cichocki (w środku) i poseł Roman Giertych
    Były prezes Sądu Okręgowego w Gliwicach Arkadiusz Cichocki (w środku) i poseł Roman Giertych

    Nowy sygnalista Giertycha. Ujawnia informacje na temat Tomasza Szmydta

  • Prokuratura Regionalna we Wrocławiu Fot. PAP/darek Delmanowicz
    Prokuratura Regionalna we Wrocławiu Fot. PAP/darek Delmanowicz

    Afera hejterska. Zarzuty dla byłej żony sędziego Tomasza Szmydta

  • Tomasz Szmydt. Fot. PAP/Rafał Guz
    Tomasz Szmydt. Fot. PAP/Rafał Guz

    PK: wniosek do Interpolu ws. ścigania Tomasza Szmydta był obowiązkiem prokuratury

  • Paweł Łatuszka. Fot. PAP/Albert Zawada
    Paweł Łatuszka. Fot. PAP/Albert Zawada

    Operacja "Przypływ". Paweł Łatuszka ujawnia szczegóły tajnego planu Łukaszenki

Serwisy ogólnodostępne PAP