O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Amerykańskie uczelnie protestują. Chodzi o administrację Trumpa

Ponad 100 amerykańskich placówek naukowych opublikowało we wtorek wspólne oświadczenie, w którym protestują przeciw sposobowi, w jaki traktuje je administracja prezydenta USA Donalda Trumpa. W poniedziałek pozew przeciw rządowi złożył Uniwersytet Harvarda w związku z zamrożeniem ponad 2 mld dolarów dotacji.

Donald Trump. Fot. PAP/EPA/CHRIS KLEPONIS / POOL
Donald Trump. Fot. PAP/EPA/CHRIS KLEPONIS / POOL

Wystosowany we wtorek apel podpisali m.in. prezydenci uniwersytetów Brown, Cornell, Harvard, Princeton i Yale, które należą do tzw. Ligi Bluszczowej (Ivy League), która zrzesza osiem najbardziej renomowanych wyższych uczelni USA. Sygnatariusze dokumentu, którymi są też przedstawiciele college'ów oraz stowarzyszeń naukowych, sprzeciwiają się działaniom władz wobec instytucji naukowych; określono je mianem "politycznej ingerencji, która zagraża szkolnictwu wyższemu".

Więcej

Donald Trump. Fot. PAP/EPA/WILL OLIVER
Donald Trump. Fot. PAP/EPA/WILL OLIVER

Harvard pozywa administrację Trumpa. Czego dotyczy pozew?

"Jesteśmy otwarci na konstruktywne reformy i nie sprzeciwiamy się legalnemu nadzorowi rządowemu. Musimy jednak sprzeciwić się nadmiernej ingerencji rządu w życie tych, którzy uczą się, mieszkają i pracują na naszych kampusach - napisano w oświadczeniu.

Harvard pozwał administrację Trumpa

W poniedziałek władze Uniwersytetu Harvarda pozwały administrację Trumpa zarzucając jej próby "wymuszenia i kontrolowania" uczelni. Stwierdzono, że działania władz naruszyły konstytucyjną wolność wypowiedzi oraz zarzucono im nieprzestrzeganie procedur określonych w federalnych przepisach dotyczących praw obywatelskich.

Tak wyglądają zarzuty władz do uczelni

W ubiegłym tygodniu władze USA uzależniły wypłatę ponad 2 mld dolarów dotacji federalnych dla Uniwersytetu Harvarda od spełnienia określonych warunków. Rząd zarzuca władzom uczelni m.in. "wspieranie antysemityzmu i przemocy na tle rasowym". Chodzi o protesty wywołane operacją izraelskich wojsk w Strefie Gazy. Administracja Trumpa zagroziła też odebraniem Uniwersytetowi Harvarda statusu organizacji zwolnionej z podatku, odebraniem możliwości przyjmowania zagranicznych studentów oraz zażądała szczegółowych informacji na temat zagranicznych powiązań uczelni. (PAP)

piu/ ap/ pap/

Zobacz także

  • Prezydent USA Donald Trump. Fot. PAP/EPA/SHAWN THEW
    Prezydent USA Donald Trump. Fot. PAP/EPA/SHAWN THEW

    Demokraci z apelem do Trumpa. Chcą cofnięcia decyzji ws. ambasadorów

  • Prezydent USA Donald Trump i przywódca Wenezueli Nicolas Maduro. Fot. PAP/EPA/SHAWN THEW/MIGUEL GUTIERREZ
    Prezydent USA Donald Trump i przywódca Wenezueli Nicolas Maduro. Fot. PAP/EPA/SHAWN THEW/MIGUEL GUTIERREZ

    Trump ostrzega Maduro: jeśli będzie zgrywać twardziela

  • Rzecznik Kremla Dimitrij Pieskow. Fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY
    Rzecznik Kremla Dimitrij Pieskow. Fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY

    Rozmowy w Miami bez przełomu? Rzecznik Kremla zabrał głos

  • Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/EPA/REMKO DE WAAL
    Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/EPA/REMKO DE WAAL

    Zełenski chce szerszych konsultacji z europejskimi sojusznikami po rozmowach z USA

Serwisy ogólnodostępne PAP