O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Bosak o umowie handlowej UE z Kijowem: ukraińskie towary spożywcze zaleją polski rynek

Lider Konfederacji Krzysztof Bosak ocenił, że wejście w życie nowej umowy handlowej między UE i Kijowem oznacza zgodę na to, by towary spożywcze z Ukrainy zalały polski rynek. Według niego, eksport np. cukru z Ukrainy do UE może wzrosnąć pięciokrotnie, a miodu - sześciokrotnie.

Wicearszałek Sejmu Krzysztof Bosak. Fot. PAP/Paweł Supernak
Wicearszałek Sejmu Krzysztof Bosak. Fot. PAP/Paweł Supernak

W pierwszej połowie października br. państwa UE zaakceptowały nową umowę handlową z Ukrainą. Porozumienie obejmuje zobowiązanie Ukrainy do stopniowego dostosowania standardów produkcji rolnej do standardów unijnych oraz obniżenie lub zniesienie ceł na różne towary, w tym produkty mleczne, świeże owoce i warzywa oraz mięso. Decyzja została podjęta podczas spotkania ministerialnego w Luksemburgu.

Bosak krytykuje umowę UE z Ukrainą. Lider Konfederacji podał liczby

Wicemarszałek Sejmu, lider Konfederacji Krzysztof Bosak ocenił na poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie, że nowa umowa UE z Ukrainą oznacza zgodę na to, by towary spożywcze z Ukrainy „zalały” polski rynek. - Rządzący Polską politycy zdradzili interes polskich rolników i otwierają nasz rynek, właściwie robi to Unia Europejska przy ich obojętnej akceptacji, na zalew towarów rolnych z Ukrainy - powiedział Bosak. Jak dodał, stanie się to już nie na bazie przepisów tymczasowych, ale na bazie znowelizowanych umów wieloletnich.

Bosak przedstawił też wyliczenia, o ile - na podstawie nowej umowy - ma wzrosnąć eksport towarów z Ukrainy do UE. Jak dodał, chodzi o porównanie w stosunku do przepisów, które obowiązywały przed wybuchem pełnoskalowej wojny na Ukrainie. Według polityka, „następuje drastyczny wzrost kwot kontyngentów”.

Więcej

Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Radek Pietruszka
Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Radek Pietruszka

UE za całkowitym zakazem importu gazu z Rosji. Minister energii: historyczna decyzja [WIDEO]

- Dla przykładu, (eksport) cukru pięciokrotnie - z 20 tysięcy ton na 100 tysięcy ton, miód sześciokrotnie - z 6 tysięcy ton na 35 tysięcy ton, jaja - trzykrotnie, z 6 tysięcy ton na 18 tysięcy ton, sok jabłkowy trzykrotnie, z 10 tysięcy ton na 30 tysięcy ton, mięso drobiowe, z 90 tysięcy ton do 120 tysięcy ton, kukurydza - 650 tysięcy ton do miliona ton, etanol - ze 100 tysięcy ton do 120 tysięcy ton - wymienił Bosak.

- Co gorsze, nie ulegają ujednoliceniu warunki produkcji i Ukraina będzie mogła nie przestrzegać prawa unijnego nadal przez kolejne lata. Ujednolicenie norm (produkcji) według planów ma nastąpić dopiero w roku 2028. Wcześniej Ukraina może eksportować do nas produkty rolne zawierające niedozwolone i od lat w Unii Europejskiej niestosowane pestycydy i substancje chemiczne - powiedział lider Konfederacji.

Nowa umowa UE z Ukrainą. Jak będzie wyglądać?

Według niego, „rząd polski nie tylko nie wyraził sprzeciwu w tej sprawie, rząd polski poparł te nowe warunki”. Lider Konfederacji zwrócił uwagę, że środki, które mają chronić polski rynek będzie można stosować dopiero po przekroczeniu limitu kontyngentów.

Zgodnie z umową Ukraina ma dostosować się do unijnych norm w zakresie dobrostanu zwierząt, stosowania pestycydów i leków weterynaryjnych do 2028 roku.

Porozumienie przewiduje mechanizm ochronny, który może zostać uruchomiony przez każdą ze stron w przypadku zakłóceń rynkowych. W odniesieniu do produktów szczególnie wrażliwych, takich jak cukier, drób, jaja, pszenica, kukurydza i miód, dostęp do rynku unijnego pozostanie ograniczony i będzie rozszerzany stopniowo. Pełna liberalizacja ma objąć jedynie towary uznane za niewrażliwe, np. mleko i przetwory mleczne.

Więcej

Julia Swyrydenko Fot. PAP/EPA/ANDRII NESTERENKO
Julia Swyrydenko Fot. PAP/EPA/ANDRII NESTERENKO

Premierka Ukrainy: jesteśmy gotowi chronić Słowację przed zagrożeniami w dostawach energii

W czerwcu 2022 roku UE zdecydowała się tymczasowo znieść cła i limity ilościowe na produkty rolne z Ukrainy. Decyzja ta zapadła w reakcji na rosyjską inwazję i miała na celu wsparcie Ukrainy w obliczu wyższych kosztów eksportu przez terytorium UE po tym, gdy Rosja zagroziła bezpieczeństwu tradycyjnych szlaków żeglugowych na Morzu Czarnym.

W czerwcu, po trzech latach, zakończono jednak te preferencje handlowe. Powodem były m.in. protesty w krajach unijnych sąsiadujących z Ukrainą, zwłaszcza w Polsce, wywołane nadmiernym napływem do nich tańszego ukraińskiego zboża, mięsa drobiowego i cukru.

W rezultacie UE wróciła do obowiązującej przed wojną umowy handlowej z Ukrainą, ponownie wprowadzając cła i limity ilościowe na niektóre produkty rolne. Komisja Europejska podała wtedy, że umowa będzie obowiązywała do czasu wynegocjowania nowego porozumienia z Ukrainą. (PAP)

kos/ par/ ppa/

Zobacz także

  • Posłowie na sali obrad Sejmu. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Posłowie na sali obrad Sejmu. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Prezydium Sejmu przegłosowało utajnienie punktu obrad. Premier przedstawi pilną informację

  • Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak. Fot. PAP/Rafał Guz
    Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak. Fot. PAP/Rafał Guz

    Bosak: czas na decyzje ws. wsparcia finansowego polskiej obrony antydronowej

  • Krzysztof Bosak Fot. PAP/Rafał Guz
    Krzysztof Bosak Fot. PAP/Rafał Guz

    "Potępiam". Bosak komentuje incydent z Braunem

  • Krzysztof Bosak. Fot. PAP/Tomasz Gzell
    Krzysztof Bosak. Fot. PAP/Tomasz Gzell

    Co Konfederacja sądzi o wotum zaufania dla rządu? Bosak odniósł się też do pomysłu Kaczyńskiego

Serwisy ogólnodostępne PAP