O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Ci młodzi ludzie są w najlepszej kondycji psychicznej i najlepiej się czują. Dlaczego?

Najlepszym samopoczuciem odznaczają się osoby, które dobrze oceniają swoją sytuację materialną, żyją w związku - zwłaszcza małżeńskim, uczestniczą w praktykach religijnych przynajmniej raz w miesiącu oraz rzadko korzystają z social mediów - wynika z sondażu CBOS.

Para na spacerze Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Para na spacerze Fot. PAP/Łukasz Gągulski

Więcej

Raport PAN: Dlaczego Polacy nie korzystają z pomocy psychologicznej. Fot. PAP
Raport PAN: Dlaczego Polacy nie korzystają z pomocy psychologicznej. Fot. PAP

Stan psychiczny Polaków. Dolegliwości, na które skarżymy się najczęściej [NASZE WIDEO]

Wyniki przeprowadzonego przez CBOS badania postaw przedstawicieli najmłodszych pokoleń dorosłych Polaków: zetek i millenialsów nazywanych też igrekami, zostały zaprezentowane we wtorek w Warszawie na konferencji naukowej "Młodzi Polacy o sobie".

Dobre samopoczucie. Co jest kluczowe?

W swoim referacie poświęconym kondycji psychicznej młodych Polaków Michał Feliksiak z CBOS zaznaczył, że jedną z kluczowych kwestii, która wpływa na samopoczucie badanych jest ich sytuacja materialna.

Niezależnie od tego, do którego pokolenia przynależą badani, ich samopoczucie, jeśli mają złą sytuację materialną, jest przeciętnie znacznie gorsze niż samopoczucie tych, którzy swoją sytuację określają jako przeciętną czy też jako dobrą"

Michał Feliksiak

Kolejnym czynnikiem mocno wpływającym na dobrostan psychiczny jest sytuacja osobista badanych. 

Według CBOS najlepszym samopoczuciem cechują się osoby, które pozostają w związku, zwłaszcza w związku małżeńskim, a najgorszym - single. Osoby pozostające w związku nieformalnym cechują się względnym dobrostanem psychicznym.

Dobrostan psychiczny. Co o tym decyduje?

CBOS zbadał również jaki wpływ na samopoczucie ma uczestnictwo w życiu religijnym, wyrażone w badaniu częstością praktyk religijnych. 

"Okazuje się, że te osoby, które zadeklarowały nieuczestniczenie w praktykach religijnych, odznaczają się nieco gorszym samopoczuciem niż pozostali badani. Z kolei lepszym niż przeciętnie samopoczuciem cechują się ci badani, którzy uczestniczą w praktykach religijnych co najmniej raz w miesiącu" - przekazał Feliksiak.

Więcej

Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk
Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Impact 2025. Anna Lembke: media cyfrowe działają podobnie jak narkotyki i alkohol [NASZE WIDEO]

Autorzy sondażu zbadali również, jaki wpływ na samopoczucie ma korzystanie z social mediów. Z badania wynika, że osoby, które spędzają w social mediach trzy godziny lub dłużej mają przeciętnie niższą wartość wskaźnika samopoczucia psychicznego niż pozostali badani. Najlepszym samopoczuciem psychicznym charakteryzują się respondenci, którzy zadeklarowali, że korzystają z social mediów mniej niż godzinę dziennie.

"Chcę mieć dzieci, ale nie mam"

W referacie "Postawy wobec rodzicielstwa" Małgorzata Omyła-Rudzka zaznaczyła, że obecnie zdecydowana większość młodych ludzi uważa, że wychowanie dziecka jest dużym wyzwaniem, a posiadanie dzieci wiąże się z wieloma wyrzeczeniami, a także, że można mieć spełnione życie nie mając dzieci.

"Jednocześnie zdecydowana większość uważa, że trudno pogodzić pracę zawodową z opieką nad dziećmi. Blisko połowa jest zdania, że kobiety pracujące zawodowo są bardziej szanowane niż te wyłącznie zajmujące się domem i dziećmi" - dodała badaczka.

Jednocześnie zastrzegła, że obraz rodzicielstwa wśród zetek i millenialsów nie jest jednoznacznie negatywny. "Młodzi ludzie dostrzegają wiele pozytywnych aspektów posiadania dzieci. Uważają, że dzięki rodzicielstwu można się wiele nauczyć, że posiadanie dzieci sprawia wiele radości oraz, że rodzicielstwo to naturalny etap w życiu człowieka" - mówiła.

Praca zawodowa zamiast wychowania dzieci

Według Omyły-Rudzkiej, kobiety wyraźnie częściej niż mężczyźni uważają, że w obecnych czasach wychowanie dziecka jest dużym wyzwaniem i częściej przypisują większe znaczenie pracy zawodowej. Uważają, że praca jest źródłem większego prestiżu niż zajmowanie się dziećmi. Zdaniem badaczki mężczyźni częściej traktują posiadanie dziecka w kategoriach obowiązku wobec społeczeństwa.

"Można powiedzieć, że młodzi ludzie chcą mieć dzieci, ale z jakiegoś powodu ich nie mają, albo nie mają ich tyle, ile by chcieli mieć" - oceniła.

Jak wyjaśniła, w przypadku pierwszego dziecka na pierwszy plan wysuwa się niechęć do posiadania dzieci własna lub partnera albo partnerki, potrzeba niezależności, a dopiero potem sytuacja materialna. Natomiast, jeśli mowa jest o kolejnym dziecku, to właśnie ta sytuacja materialna odgrywa istotną rolę w pierwszej kolejności, a potem sytuacja zawodowa.

Badanie zostało zrealizowane jesienią 2024 r. na reprezentatywnej próbie 1,5 tys. osób. Badaniem objęte zostały dwa pokolenia: pokolenie Y czyli osoby, które w momencie badania miały od 30 do 44 lat i pokolenie Z, czyli osoby dorosłe od 18 do 29 roku życia.(PAP)

iżu/ agz/ mar/
 

Zobacz także

  • Smartfony. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. WESTOCK/Adobe Stock
    Smartfony. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. WESTOCK/Adobe Stock

    Tygodniowy detoks od mediów społecznościowych zmniejsza objawy depresji o 25 proc.

  • Zdjęcie ilustracyjne Fot. Adobe Stock/Prostock-studio
    Zdjęcie ilustracyjne Fot. Adobe Stock/Prostock-studio
    Specjalnie dla PAP

    Konsultant ds. psychoterapii: prywatni pacjenci potrzebują szczególnej ochrony prawnej [WYWIAD]

  • Smartfony. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. WESTOCK/Adobe Stock
    Smartfony. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. WESTOCK/Adobe Stock

    Smartfon przed 13. rokiem życia może poważnie zaszkodzić

  • Palenie papierosa. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Archiwum Kalbar
    Palenie papierosa. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Archiwum Kalbar

    Używanie zarówno konopi, jak i tytoniu powoduje zmiany w mózgu

Serwisy ogólnodostępne PAP