O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Co było powodem zachowania holenderskiej policji po meczu w Alkmaar? "Zatrzymanie zawodników to niebywały skandal"

Ekipa Legii Warszawa bez zatrzymanych przez policję piłkarzy Josue i Radovana Pankova wyruszyła do kraju po meczu Ligi Konferencji z holenderskim AZ Alkmaar. "To niebywały skandal" - powiedział PAP Jarosław Jankowski, obecny na czwartkowym meczu członek rady nadzorczej klubu.

Policja konna pod stadionem AZ Alkmaar, fot. PAP/EPA/ANP/Michel van Bergen
Policja konna pod stadionem AZ Alkmaar, fot. PAP/EPA/ANP/Michel van Bergen

"Na lotnisko przyjechaliśmy niestety bez dwóch zawodników. Zostali z nimi nasz prawnik i kierownik drużyny, żeby na miejscu wyjaśnić sprawę. Ściągamy adwokata, który jest potrzebny w takiej sytuacji. Działają też nasze służby konsularne w Holandii. To niebywały skandal. W Europie jeszcze chyba nie było takiej sytuacji" - dodał.

Dwóch piłkarzy Legii - Portugalczyk Josue i Serb Pankov - zostało przez holenderską policję wyprowadzonych z autokaru i przewiezionych na komisariat po meczu Ligi Konferencji z AZ Alkmaar, zakończonym porażką polskiej drużyny 0:1. Na stadionie doszło do przepychanek, naruszono nietykalność cielesną kilku członków polskiej ekipy.

"Z mojej perspektywy wyglądało to tak, że całe zajście było sprowokowane przez bardzo agresywną ochronę, która miała za zadanie zabezpieczyć wyjście drużyny z szatni i przejście do autokaru, stojącego dosłownie metr od wyjścia. Ta ochrona była bardzo niebezpieczna wobec zawodników, zamykała drzwi, przepychała, popychała ich. Doszło do sytuacji, że dwaj gracze stanęli w obronie trenera, który został popchnięty. Później ochroniarze próbowali interweniować wobec prezesa Mioduskiego, który był w garniturze, więc wiadomo było, że jest oficjelem. Mieliśmy wraz z nim specjalne przepustki uprawniające do poruszania się po całym stadionie, więc te osoby wiedziały, że nie jesteśmy przypadkowymi ludźmi" - relacjonował Jankowski.

Jak podkreślił, jest bardzo zbulwersowany zachowaniem policji, nie tylko wobec prezesa Mioduskiego, ale wobec piłkarzy i członków ekipy Legii przy przechodzeniu do autokaru.

"Dla mnie było to zachowanie skrajnie ksenofobiczne, rasistowskie, niedopuszczalne dzisiaj w Europie. Po prostu nie ma miejsca na takie traktowanie piłkarzy przez służby, których zadaniem jest zapewnienie ich spokojnego przejścia do autokaru, by bezpiecznie wyjechali ze stadionu" - ocenił Jankowski, który zaznaczył, że jest to jego opinia jako bezpośredniego świadka wydarzeń w Alkmaar, a nie oficjalne stanowisko klubu.

"Zatrzymanie dwóch zawodników to decyzja skandaliczna. Zostali zatrzymani na podstawie zeznań tego najbardziej aktywnego i agresywnego ochroniarza. Pełne kuriozum" - zakończył.(PAP)

 

cegl/ pp/

Zobacz także

  • Mecz Az Alkmaar - Legia Warszawa Lidze Konferencji Europy w holenderskim Alkmaar, fot. PAP/EPA/ANP/Ed van de Pol
    Mecz Az Alkmaar - Legia Warszawa Lidze Konferencji Europy w holenderskim Alkmaar, fot. PAP/EPA/ANP/Ed van de Pol

    Kontrowersje po skandalu w Alkmaar. Holenderscy kibice nie przylecą do Polski. "Decyzja bez konsultacji"

  • iłkarze Legii Warszawa podczas treningu przed meczem grupy E Ligi Konferencji z AZ Alkmaar, fot. PAP/Piotr Nowak
    iłkarze Legii Warszawa podczas treningu przed meczem grupy E Ligi Konferencji z AZ Alkmaar, fot. PAP/Piotr Nowak

    Skandal po meczu Legii w Alkmaar. Wydano Europejski Nakaz Dochodzeniowy

  • Kibice Legii na stadionie w Alkmaar, fot. PAP/EPA/ANP/Ed van de Pol
    Kibice Legii na stadionie w Alkmaar, fot. PAP/EPA/ANP/Ed van de Pol

    Zbigniew Ziobro: Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo ws. wydarzeń na stadionie w Alkmaar

  • Zatrzymanie piłkarzy Legii po meczu Ligi Konferencji z AZ Alkmaar w Alkmaar
    Zatrzymanie piłkarzy Legii po meczu Ligi Konferencji z AZ Alkmaar w Alkmaar

    Europoseł PO Andrzej Halicki: w Alkmaar naruszano moją nietykalność cielesną

Serwisy ogólnodostępne PAP