O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Co z końmi nad Morskim Okiem? Minister: będziemy chcieli rozmawiać o możliwych rozwiązaniach

W piątek będą prowadzone rozmowy dotyczące konnych zaprzęgów przejeżdżających do Morskiego Oka - wynika z wypowiedzi minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski. "Będziemy chcieli rozmawiać o możliwych rozwiązaniach" - powiedziała minister.

Konie wiozące turystów na Morskie Oko Fot. PAP/Grzegorz Momot
Konie wiozące turystów na Morskie Oko Fot. PAP/Grzegorz Momot

"W piątek będziemy rozmawiać. Jadę do Tatrzańskiego Parku Narodowego. Zaprosiliśmy do rozmów zarówno przedstawicieli fundacji Viva, jak i przedstawicieli lokalnych społeczności, w tym wozaków, którzy pracują na trasie do Morskiego Oka i będziemy chcieli rozmawiać o możliwych rozwiązaniach" - powiedziała minister na antenie Radia Zet.

Zapytana, czy możliwe jest wprowadzenie całkowitego zakazu przejazdu zaprzęgów konnych do Morskiego Oka, przyznała, że "starosta, który mógłby wprowadzić taki zakaz, powiedział, że go nie wprowadzi".

Więcej

Wypadek  z koniem na trasie na Morskie Oko. Fot. Facebook/Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva
Wypadek z koniem na trasie na Morskie Oko. Fot. Facebook/Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva

Koń przewrócił się na drodze do Morskiego Oka. Ministerstwo klimatu zbada sytuację

"Tylko i wyłącznie zmianą prawa moglibyśmy taki zakaz wprowadzić. Czy dzisiaj jest wola w Sejmie, żeby przyjąć takie rozwiązanie - mam wątpliwości" - stwierdziła szefowa MKiŚ.

Zapytana o swoje osobiste zdanie, Hennig-Kloska powiedziała, możliwe są rozwiązania hybrydowe, jak wprowadzenie bryczek elektrycznych, a konie są "bardziej dla ozdoby". "Można też wprowadzić transport alternatywny elektryczny" - dodała.

Hennig-Kloska 6 maja powiedziała, że nie można zakazać konnym zaprzęgom przejazdu do Morskiego Oka, a właścicielem drogi jest starostwo powiatowe. Przypomniała wtedy, że propozycje zastąpienia konnych zaprzęgów innymi środkami transportu były już rozważane, ale do tej pory były blokowane przez władze powiatu. Powołując się na dostępne dane, mówiła wówczas, że na trasie do Morskiego Oka pracuje ok. 300 koni, z czego większość żyje krócej niż wynosi średnia przedstawicieli tego gatunku.

W ubiegłym roku w raporcie fundacji Viva "Konie z Morskiego Oka. Cierpienie, którego nie widać" podano, że w latach 2012-2022 aktywistom fundacji udało się ustalić los 1002 koni pracujących na trasie do Morskiego Oka. W raporcie wskazano, że w 2022 roku nadal pracowało 290 koni, których potwierdzone dane posiadała fundacja. 712 zostało wycofanych z pracy między styczniem 2012 a latem 2022. Do rzeźni trafiło 61 proc., a 23 konie zmarły i zostały poddane utylizacji.

Główną przyczyną cierpienia tych zwierząt jest praca ponad siły. Konie wycofane z trasy między styczniem 2012 roku a latem 2022 pracowały na niej średnio 36 miesięcy, a w chwili śmierci miały średnio 9 lat - podano. (PAP)

kno/

Zobacz także

  • Turyści na zamarzniętej tafli Morskiego Oka w Zakopanem Fot. PAP/Grzegorz Momot
    Turyści na zamarzniętej tafli Morskiego Oka w Zakopanem Fot. PAP/Grzegorz Momot

    Tatrzańskie jeziora zamarzają. TPN apeluje, by nie wchodzić na lód [NASZE WIDEO]

  • Fot. PAP/Grzegorz Momot
    Fot. PAP/Grzegorz Momot

    Busy do Morskiego Oka przestają kursować. Testy nowego wozu konnego [NASZE WIDEO]

  • Bus i wóz konny do Morskiego Oka Fot. PAP/Grzegorz Momot
    Bus i wóz konny do Morskiego Oka Fot. PAP/Grzegorz Momot

    Busy do Morskiego Oka kończą kursowanie na zimę. Zaprzęgi zostają

  • Trudne warunki turystyczne w Tatrach. Powalone drzewo zablokowało drogę do Morskiego Oka

Serwisy ogólnodostępne PAP