O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Sikorski: nie wierzę, że Stany Zjednoczone wycofają się z Europy

Wicepremier, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w opublikowanym wywiadzie dla portalu tygodnika Respekt oświadczył, że nie wierzy, że USA wycofają się z Europy. Powiedział też, że dla Amerykanów silna UE jest trudniejszym partnerem do negocjacji, niż poszczególne jej kraje.

Radosław Sikorski Fot. PAP/Wiktor Dąbkowski
Radosław Sikorski Fot. PAP/Wiktor Dąbkowski

Sikorski, zapytany o nową strategię bezpieczeństwa USA, powiedział, że w dokumencie tym jest wiele rzeczy, z którymi się zgadza. „Te dotyczące geografii, surowców i bezpieczeństwa. Pod wieloma względami jest to realistyczna analiza. Jest tam też kilka kwestii ideologicznych, które są, powiedzmy, kontrowersyjne” - powiedział wicepremier.

Stwierdził też, że treść tego dokumentu nie jest zaskakująca. „Stany Zjednoczone mają więcej spraw na głowie, a Europa musi bardziej zadbać o siebie i własne bezpieczeństwo. Finansowo. Wielu z nas mówi o tym od dawna, a niektórzy z nas nadal mają w tej kwestii duże opóźnienia. My, Polacy, od 20 lat przeznaczamy 2 proc. (PKB) na obronność, a w tym roku zbliżamy się do 5 proc.” - powiedział Sikorski.

Szef MSZ: nie wierzę, że Stany Zjednoczone wycofają się z Europy

Podkreślił, że w porównaniu z pierwszą kadencją Donalda Trumpa, europejskie wydatki na obronność się podwoiły. „To nie jest małe osiągnięcie. W każdym razie nie wierzę, że Stany Zjednoczone wycofają się z Europy” - stwierdził szef MSZ.

Więcej

Gen. Andrzej Kowalski Fot. PAP/Marcin Obara
Gen. Andrzej Kowalski Fot. PAP/Marcin Obara

Delegacja BBN w USA. Wiceszef: strategia bezpieczeństwa pokazuje perspektywę Stanów

Powiedział też, że Amerykanie nie zamkną 100 baz wojskowych na całym świecie i nie wycofają wszystkich żołnierzy z powrotem do Stanów Zjednoczonych. „W tej chwili, kiedy rozmawiamy, siły amerykańskie blokują Wenezuelę i konfiskują tankowce objęte sankcjami. Amerykanie po prostu uważają, że Europa jest wystarczająco bogata, aby móc się bronić sama, tylko z dalekim wsparciem Ameryki” - stwierdził szef polskiej dyplomacji.

Odpowiadając na pytanie o inną część amerykańskiego dokumentu, dotyczącego UE i tego, że jest w niej zbyt wielu imigrantów, Sikorski określił tę ostatnią uwagę jako „dziwną ze strony kraju, który zbudowali imigranci”. Zatrzymując się na samym stosunku Amerykanów do UE, stwierdził: „Oczywiście Unia Europejska przeszkadza Amerykanom. Jest silna, jest trudniejszym partnerem do negocjacji. Woleliby negocjować z poszczególnymi krajami, nad którymi mieliby wyraźną przewagę”.

 „Wyjście z Unii byłoby dla Polski katastrofą”

Dziennikarze tygodnika Repekt dowiedzieli się od Sikorskiego, że nie będzie komentować znajdujących się rzekomo w niejawnej części dokumentu uwag, że USA „chcą przekonać Włochy, Austrię, Węgry i Polskę do odejścia z UE”. „To spekulacje, którymi nie mogę się zajmować” - uciął. Podkreślił, że celem Polski jest bycie dobrym sojusznikiem USA i wpływowym członkiem UE. „Wyjście z Unii byłoby dla Polski katastrofą” - powiedział. Podkreślił, że Unia nigdy nie będzie się bronić sama; muszą to robić jej poszczególni członkowie i obywatele.

Więcej

Prezydent USA Donald Trump. Fot. PAP/EPA/YURI GRIPAS / POOL
Prezydent USA Donald Trump. Fot. PAP/EPA/YURI GRIPAS / POOL

Media ujawniły rzekomą nieopublikowaną wersję strategii USA. Jest wzmianka o Polsce

Pytany, czy istnieje w Polsce polityczny konsensus wobec jedności europejskiej, Sikorski odpowiedział negatywnie i pod adresem – jak to określili jego rozmówcy – politycznych konkurentów stwierdził: „Oni grają na tych samych obawach i demagogii, które widziałem na początku lat dziewięćdziesiątych w Wielkiej Brytanii, kiedy zatwierdzano traktaty UE”. Przyznał, że z tego, aby nie dopuścić do takiej samej sytuacji, uczynił swoją osobistą misję. „Nawiasem mówiąc, Brexit pokazał, że Unia nie odbiera krajom suwerenności. Kiedy Węgrzy chcieli opuścić Układ Warszawski lub Czechosłowacy chcieli socjalizmu z ludzką twarzą, przyjechały tam radzieckie czołgi. Tak wygląda ograniczona suwerenność. Brytyjczycy odeszli. Nie doszło do żadnej inwazji Unii na Wielką Brytanię” - powiedział.

Część rozmowy była poświęcona Ukrainie i Europie Środkowej. 

Nie wierzę, że (Putin) zaryzykuje wojnę z NATO. Po zakończeniu wojny z Ukrainą będzie potrzebował kilku lat, aby ponownie się uzbroić. A my też mamy ten czas.

Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych, wicepremier 

Pytany o siłę swojego przekonania, przyznał, że nie może wykluczyć, że Putin popełni kolejny kardynalny i kryminalny błąd. „Według niektórych analiz, dzięki ukraińskiemu oporowi jego armia straciła milion żołnierzy. Nie ma wystarczających sił ludzkich. Ale, zgoda, nigdy nie mogę być tego pewien. Dlatego zbroimy się bardziej niż kiedykolwiek wcześniej i będziemy zbroić się jeszcze bardziej. Obecnie zbliżamy się do 5 proc. PKB. Ponad połowa tych środków przeznaczana jest na zakup sprzętu bojowego” - powiedział Sikorski.

Więcej

Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/EPA/REMKO DE WAAL
Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/EPA/REMKO DE WAAL

Zełenski chce szerszych konsultacji z europejskimi sojusznikami po rozmowach z USA

Kwestia Węgier i Słowacji

Sikorski wyraził także zdziwienie postawą Węgier i Słowacji, podważając ich argumenty o konieczności kupowania tanich surowców z Rosji. Szczególnie krytycznie ocenił postawę Viktora Orbana. „Moja alma mater, Uniwersytet Oksfordzki, gdzie Viktor Orban studiował rok na stypendium George’a Sorosa, nie jest dumna z jego drogi politycznej. Właściwie wiem, że nie jest” - powiedział. Sikorski podkreślił, że był na wielu spotkaniach europejskich szefów dyplomacji, gdzie zapewniano, że Węgry i Słowacja mogą otrzymać z południa Europy wystarczającą ilość gazu i ropy. „A gdyby umowy były długoterminowe, ceny byłyby porównywalne z rosyjskimi” - powiedział i dodał, że wierzy kolegom z KE i Chorwacji.

„Czy wojna na Ukrainie skończy się w przyszłym roku?” – zapytali pod koniec rozmowy czescy dziennikarze. Polski polityk odparł, że ma nadzieję na sprawiedliwy pokój, który pozwoli Ukrainie na odbudowę i głębszą integrację z nami, krajami Unii Europejskiej, przynajmniej gospodarczą. Nie wykluczył jednak, że wojna będzie trwać. „Wtedy to my, Europejczycy, będziemy musieli wesprzeć ofiary tej walki, aby zło nie zwyciężyło” - powiedział szef polskiego MSZ.

Z Pragi Piotr Górecki (PAP)

ptg/ mal/ js/ know/

Zobacz także

  • Emmanuel Macron. Fot. EPA/TERESA SUAREZ / POOL
    Emmanuel Macron. Fot. EPA/TERESA SUAREZ / POOL

    Europejscy przywódcy na wideokonferencji koalicji chętnych obiecali rychłą pomoc finansową dla Kijowa

  •  Siedziba konsulatu Federacji Rosyjskiej w Gdańsku. Fot. PAP/Adam Warżawa
    Siedziba konsulatu Federacji Rosyjskiej w Gdańsku. Fot. PAP/Adam Warżawa

    Rzecznik MSZ dla PAP: do północy 23 grudnia rosyjski konsulat w Gdańsku musi zostać zamknięty

  • Radosław Sikorski. Fot. PAP/Tytus Żmijewski
    Radosław Sikorski. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

    Sikorski spotkał się z sekretarzem generalnym NATO. Wśród tematów rozmów m.in. akt dywersji

  • Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Leszek Szymański
    Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Leszek Szymański

    Pamiątki po ofiarach niemieckich zbrodni na aukcji. Jest reakcja rządu

Serwisy ogólnodostępne PAP