Dalajlama w przeddzień 90. urodzin: mam nadzieję żyć jeszcze czterdzieści lat [WIDEO]
Mam nadzieję żyć jeszcze 40 lat, do 130. urodzin - oświadczył w sobotę Dalajlama XIV. W niedzielę duchowy przywódca narodu tybetańskiego będzie obchodził swoje 90. urodziny.
W planach Dalajlamy XIV doszło do zmian. W grudniu Tybetańczyk powiedział Reutersowi, że w obecnym wcieleniu zamierza żyć do wieku 110 lat. Wcześniej natomiast mówiąc o swojej dacie śmierci, wskazywał na rok 2048 lub 2049 (oznaczałoby to odejście w wieku 113 lat).
Deklaracja Dalajlamy XIV na temat jego śmierci padła na uroczystościach religijnych w Dharamsali w północnych Indiach, u podnóża Himalajów. Miasto nazywane jest "małą Lhasą", Dalajlama XIV mieszka tu od 1959 roku, gdy wygnano go z Tybetu po stłumieniu przez Chiny tybetańskiego powstania.
"Straciliśmy nasz kraj i żyjemy na wygnaniu w Indiach (...) Żyjąc tutaj w Dharamsali zamierzam służyć innym istotom oraz dharmie tak mocno jak tylko potrafię" - stwierdził na uroczystościach Dalajlama XIV.
W środę Dalajlama XIV ogłosił, że zgodnie z 600-letnią tradycją po jego śmierci nastąpi reinkarnacja i pojawi się jego następca. Jak wierzą Tybetańczycy, jego dusza odrodzi się w ciele dziecka.
Dalajlama XIV przyszedł na świat w 1935 roku pod imieniem Lhamo Dhondup, w rodzinie rolniczej z prowincji Qinghai. Jako dwuletnie dziecko został uznany za reinkarnację swojego poprzednika. Rozpoznanie to opierało się na wizjach i znakach, które objawiły się starszymi mnichami odpowiedzialnymi za jego identyfikację.
Kończący w niedzielę 90 lat Dalajlama XIV jest duchowym przywódcą szkoły gelug buddyzmu tybetańskiego i do 2011 r. pełnił też rolę politycznego lidera Tybetańczyków na uchodźstwie.
Od XVII wieku dalajlama pełnił w Tybecie rolę nie tylko religijnego, ale także politycznego przywódcy kraju. Aż do chińskiej napaści na Tybet w 1950 r. dalajlama był teokratycznym władcą państwa.
W 2011 r. Dalajlama XIV podjął decyzję o przejściu na polityczną emeryturę. Podpisał dokument formalnie przekazujący polityczną władzę nad Tybetem demokratycznie wybranemu przywódcy. W ten sposób formalnie zakończył 368-letnią tradycję dalajlamy, który pełni funkcję zarówno duchowego, jak i politycznego przywódcy Tybetu.(PAP)
mobr/ sp/ kgr/
