O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Dowódca Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Rumunii: szkolenia są niezbędne do realizacji zadań NATO

Szkolenia w środowisku międzynarodowym są niezbędne do realizacji zadań NATO. Zobowiązaliśmy się, że w sytuacji wystąpienia konfliktu zbrojnego realizujemy zadania obrony kolektywnej w ramach art. 5 NATO – mówi PAP dowódca Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Rumunii mjr Damian Gronek.

Zdjęcia żołnierzy PKW. Fot. materiały prasowe
Zdjęcia żołnierzy PKW. Fot. materiały prasowe

„Przebywając na terytorium Rumunii zdobywamy doświadczenie w sojuszu, którego jesteśmy częścią” – powiedział PAP mjr Damian Gronek, dowódca XIII zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w rumuńskiej Krajowej.

Od 2017 r. rotacyjnie stacjonują tu polscy żołnierze w ramach wielonarodowej brygady, będącej kluczowym elementem tzw. „dopasowanej wysuniętej obecności”. W ten sposób realizowane jest jedno z ustaleń szczytu NATO w Warszawie w 2016 r., które przewiduje wzmocnienie sił Sojuszu na jego flankach. Na wschodzie takim kierunkiem jest Polska, na południu – Rumunia.

„Musimy pamiętać, że zobowiązujemy się, że w sytuacji wystąpienia konfliktu zbrojnego – realizujemy zadania obrony kolektywnej w ramach art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego, sporządzonego w Waszyngtonie dnia 4 kwietnia 1949 r. Bez wspólnych szkoleń w środowisku międzynarodowym nie jesteśmy w stanie tego zrealizować” – dodaje Gronek.

W języku zwykłych ludzi oznacza to, że jeśli Rumunia zostałaby napadnięta, to polscy żołnierze, wraz z innymi oddziałami państw NATO, będą bronić tego kraju.

Podczas obchodów Dnia Niepodległości w PKW w Krajowej Gronek życzył polskim żołnierzom, by nigdy nie musieli w praktyce sprawdzać swoich umiejętności i uczestniczyć w wojnie. Jest jednak przekonany, że „w przypadku zagrożenia, nikt nie miałby wątpliwości czy walczyć, czy być biernym obserwatorem”.

„Data 24 lutego 2022 r. (rozpoczęcie pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę) na zawsze zmieniła postrzeganie bezpieczeństwa przez polskie społeczeństwo – wojna toczy się tuż za polską granicą. Zwiększyła się również świadomość żołnierzy o zagrożeniu, jednak nie wpłynęło to na ich podejście do obowiązku obrony ojczyzny. Nie po to walczyli nasi przodkowe o ustalenie granic Rzeczypospolitej, żeby teraz mieć jakiekolwiek wątpliwości w przypadku kryzysu czy wojny” – powiedział wojskowy.

Więcej

Premier Holandii Mark Rutte w parlamencie w Hadze, fot. PAP/EPA/ANP/ROBIN VAN LONKHUIJSEN
Premier Holandii Mark Rutte w parlamencie w Hadze, fot. PAP/EPA/ANP/ROBIN VAN LONKHUIJSEN

"Nie nadaje się na szefa NATO, ograniczał wydatki na armię i łamał obietnice". Holenderskie media bezlitosne dla premiera

Podczas misji za granicą żołnierze robią to samo, co w kraju – czyli szkolą się. Polacy przez pół roku ćwiczą na terytorium Rumunii, w „odmiennym środowisku prowadzenia działań taktycznych”. Z dala od domu w praktyce uczą się współdziałać z dowódcami i żołnierzami z innych krajów, rozmawiają głównie po angielsku.

„Największą zaletą i wartością dodaną dla żołnierza stacjonującego w Rumunii jest możliwość rozwijania swoich umiejętności w środowisku międzynarodowym. W ramach Sojuszu musimy umieć działać wspólnie” – mówi major.

Dla mjr Gronka jest to pierwsza misja w roli dowódcy kontyngentu. „Można powiedzieć, że jest to pewnego rodzaju sprawdzian dla prawdziwego dowódcy. Sojusznicy NATO w Rumunii postrzegają PKW poprzez pryzmat dowódcy oraz kompanii piechoty zmotoryzowanej, która jest środkiem ciężkości tego kontyngentu. Nie ma tutaj miejsca na błędy, ponieważ reprezentujemy Polskę” – podkreśla.

Na misję w Rumunii polscy żołnierze trafiają „z wyboru”, nikt ich na siłę tam nie wysyła. „Głównym powodem jest chęć sprawdzenia się, zdobycie doświadczenia w środowisku międzynarodowym, rozwijanie tego, czego już nauczyli się wcześniej” – mówi mjr Gronek.

mmi/

Galeria (7)

  • Zdjęcia żołnierzy PKW. Fot. materiały prasowe
    1/7

    Zdjęcia żołnierzy PKW. Fot. materiały prasowe

  • Zdjęcia żołnierzy PKW. Fot. materiały prasowe
    2/7

    Zdjęcia żołnierzy PKW. Fot. materiały prasowe

  • Zdjęcia żołnierzy PKW. Fot. materiały prasowe
    3/7

    Zdjęcia żołnierzy PKW. Fot. materiały prasowe

  • Zdjęcia żołnierzy PKW. Fot. materiały prasowe
    4/7

    Zdjęcia żołnierzy PKW. Fot. materiały prasowe

  • Mjr Damian Gronek. Fot. por. Marcin Pałka
    5/7

    Mjr Damian Gronek. Fot. por. Marcin Pałka

  • Mjr Damian Gronek. Fot. kpr. Piotr Pytel
    6/7

    Mjr Damian Gronek. Fot. kpr. Piotr Pytel

  • Mjr Damian Gronek. Fot. por. Marcin Pałka
    7/7

    Mjr Damian Gronek. Fot. por. Marcin Pałka

Zobacz także

  • Litewskie Siły Zbrojne poinformowały, że w 2026 r. do służby wojskowej na Litwie zostanie powołanych około 5 tys. osób. Fot. PAP/EPA/pict rider (zdjęcie ilustracyjne)
    Litewskie Siły Zbrojne poinformowały, że w 2026 r. do służby wojskowej na Litwie zostanie powołanych około 5 tys. osób. Fot. PAP/EPA/pict rider (zdjęcie ilustracyjne)

    Służba wojskowa w Europie: obowiązkowa na Litwie i w Szwecji, zapowiedzi zmian we Francji i Niemczech

  • Samoloty MiG 29 - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Adam Warżawa
    Samoloty MiG 29 - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Adam Warżawa

    Zakończono operowanie wojskowego lotnictwa. Nie zaobserwowano naruszenia przestrzeni powietrznej RP

  • Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei i żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej podczas patrolu na Dworcu Głównym PKP w Lublinie. Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei i żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej podczas patrolu na Dworcu Głównym PKP w Lublinie. Fot. PAP/Wojtek Jargiło

    Ruszyła operacja „Horyzont”. 10 tys. żołnierzy przypilnuje torów

  • Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Tytus Żmijewski
    Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Tytus Żmijewski

    Prezydent podpisał postanowienie o użyciu wojska do operacji „Horyzont”

Serwisy ogólnodostępne PAP