O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Dowódca WZZ Podlasie: warunki, w których służą żołnierze zgrupowania, są takie jak na poligonach

Dowódca Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego Podlasie gen. Arkadiusz Mikołajczyk w rozmowie z PAP zapewnił, że warunki, w których służą żołnierze tego zgrupowania, nie odbiegają od normy i nie różnią się od tych panujących na poligonach.

ciepły posiłek zgrupowania WZZ Podlasie, fot. Twitter.com/@DGeneralneRSZ
ciepły posiłek zgrupowania WZZ Podlasie, fot. Twitter.com/@DGeneralneRSZ

Portal Onet.pl opublikował artykuł, w którym powołując się na słowa anonimowych żołnierzy, opisano warunki panujące w Wojskowym Zgrupowaniu Zadaniowym Podlasie. Cytowani przez Onet.pl żołnierze stacjonujący w miejscowości Kolno (woj. podlaskie) skarżą się m.in. na brak dostępu do pralni, spanie pod gołym niebem i suche racje żywnościowe.

O komentarz w tej sprawie PAP zwróciła się do dowódcy zgrupowania, gen. Arkadiusza Mikołajczyka, który wyjaśnił, że od 1 września bieżącego roku żołnierze zgrupowania brali udział w siedmiodniowym ćwiczeniu w terenie.

"1 września przystąpiliśmy do siedmiodniowego ćwiczenia w terenie przygodnym. Żołnierze dostali zarówno suche racje żywnościowe, jak i suche racje gorące. Szkolenie to nie było oparte na mieszkaniu i życiu w FOB-ach (wysuniętych bazach operacyjnych)" – podkreślił generał Mikołajczyk i dodał: "Założenie było takie, że przez siedem dni będziemy służyć w terenie i warunkach najbardziej zbliżonych do wojennych".

Podkreślił, że w ćwiczeniu wzięli udział również żołnierze stacjonujący w miejscowości Kolno. "Żołnierze stacjonujący w Kolnie byli zakwaterowani w FOB-ach do momentu rozpoczęcia ćwiczenia. W ramach szkolenia wyjechali w teren na siedem dni. Na tę okoliczność otrzymali jedzenie, które mogli przygotować w terenie" – wyjaśnił.

Wskazał, że w każdej bazie zgrupowania działają - prowadzone przez Wojskowe Oddziały Gospodarcze - jadalnie, które przygotowują posiłki dla wszystkich żołnierzy zgrupowana, zgodnie z zasadami panującymi w Siłach Zbrojnych. "Wojskowe Oddziały Gospodarcze określają menu i decydują, co się w nim znajdzie. Co ważne, racje żywnościowe zostały zwiększone – żołnierze jedzą dokładnie tyle, co na poligonie" – wyjaśnił.

Pytany o kaloryczność posiłków wskazał, że jest to około 4500 kcal dziennie, zarówno w przypadku suchych racji żywieniowych wydawanych na czas ćwiczenia, jak i posiłków przygotowywanych przez kuchnię w FOB-ach.

Zaznaczył, że w bazach dostępne są również pralnie. "Sytuacja w Kolnie była wyjątkowa, ponieważ pralnia musiała przejść przegląd techniczny. Sprzęt został już wymieniony i działa tak samo, jak w pozostałych lokalizacjach" – powiedział dowódca. Nadmienił, że zgodnie z zasadami panującymi w WP, każdy żołnierz raz na dwa lata dostaje dwa mundury letnie i dwa zimowe.

"Dostajemy też karimaty i śpiwory. Ćwiczenie miało na celu m.in. to, by żołnierze nauczyli się korzystać z wyposażenia, którym dysponują. Żołnierz musi potrafić radzić sobie w ciężkich warunkach, choć te panujące obecnie nawet się do nich nie zaliczają, bo utrzymują się wysokie temperatury" – ocenił gen. Mikołajczyk.

W bazach, jak wyjaśnia dowódca, żołnierze zakwaterowani są w kontenerach mieszkalnych i specjalnych namiotach, a część wojskowych działających na granicy polsko-białoruskiej zakwaterowana jest w wynajętych ośrodkach.

"Infrastruktura zgrupowania oparta jest głównie o kontenery i namioty. Korzystamy ze wszystkich możliwych opcji, bo infrastruktura wojskowa na wschodzie niestety jest biedna. Chcąc zakwaterować żołnierzy w tym terenie, musimy korzystać z różnych rozwiązań. Gdyby nie likwidacja jednostek wojskowych na wschodzie Polski, nie mielibyśmy tego problemu" – mówił.

Mimo to, jak podkreślił gen. Mikołajczyk, tuż po podjęciu przez szefa MON decyzji o utworzeniu WZZ Podlasie, dowódcy określili położenie FOB-ów, a niedługo potem rozpoczęto ich formowanie. Cały proces ukończono przed przyjazdem żołnierzy wchodzących w skład zgrupowania.

"Powiększyliśmy FOB w Kolnie, rozpoczęliśmy budowę bazy w Zielonej. Oprócz tego, wydzierżawiliśmy i przystosowaliśmy dwa budynki niedziałających już szkół w Jaziewie i Nowym Korninie. Rozbudowaliśmy bazy w Osowcu, Białej Podlaskiej i Dąbrowie-Moczydły. To tylko część przygotowanej przez nas infrastruktury, całą tę pracę wykonaliśmy przed przyjazdem żołnierzy" – podkreślił dowódca. (PAP)

Autorka: Daria Al Shehabi

nl/

Zobacz także

  • Wicepremier, minister obrony narodowej RP Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji z minister obrony Francji Catherine Vautrin. Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Wicepremier, minister obrony narodowej RP Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji z minister obrony Francji Catherine Vautrin. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Szefowie MON Polski i Francji m.in. o współpracy w programie SAFE, w tym w kwestii tankowców powietrznych

  • NATO (zdjęcie ilustracyjne). Fot.EPA/TOMS KALNINS
    NATO (zdjęcie ilustracyjne). Fot.EPA/TOMS KALNINS

    Ćwiczenia NATO z użyciem symulowanej broni nuklearnej stały się celem rosyjskiej dezinformacji [ANALIZA]

  • Żołnierze, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/MARTIN DIVISEK
    Żołnierze, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/MARTIN DIVISEK

    Norwegia. Odnaleziono wszystkich żołnierzy, którzy zaginęli przy granicy z Rosją

  • Zdjęcie ilustracyjne, Operacja powietrznodesantowa 6BPD na obiektach szkoleniowych Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku, fot. PAP/Lech Muszyński
    Zdjęcie ilustracyjne, Operacja powietrznodesantowa 6BPD na obiektach szkoleniowych Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku, fot. PAP/Lech Muszyński

    Polscy spadochroniarze wylądowali na Gotlandii w ramach operacji Gotlandzka Straż

Serwisy ogólnodostępne PAP