Dr Sławomir Dudek: apelujemy do premiera w sprawie kształtu Centralnego Rejestru Umów
Apelujemy do premiera o niezwiększanie progu wartości umów w projekcie ustawy w sprawie wprowadzenia Centralnego Rejestru Umów; ustalenie przez resort finansów progu na poziomie 10 tys. zł to zafundowanie nam atrapy przejrzystości - powiedział w Studiu PAP prezes Instytutu Finansów Publicznych dr Sławomir Dudek.
Środa jest ostatnim dniem konsultacji publicznych dotyczących projektu ustawy Ministerstwa Finansów w sprawie wprowadzenia Centralnego Rejestru Umów (CRU) Jednostek Sektora Finansów Publicznych. Według założeń, CRU ma być ogólnodostępną bazą wydatków, zakupów i zamówień dokonywanych przez jednostki sektora finansów publicznych. Jej powstanie ma zwiększyć przejrzystości finansów publicznych oraz umożliwić obywatelską kontrolę wydatków sektora publicznego.
💬 @MF_GOV_PL w #CRU chce nam zafundować atrapę przejrzystości wydatków, proponując próg od 10 tys. zł. To znaczy, że 70-80% umów w samorządach nie trafi do rejestru - @DudSlaw z @IFP_OrgPL i @SGHWarsaw
📷 całość na https://t.co/gGhW95RytJ i YT@PAPinformacje pic.twitter.com/GAwvJbq2nh— Adrian Kowarzyk (@AdrianKowarzyk) April 23, 2025
Dr Dudek w środę w Studiu PAP ocenił, że jest to bardzo długo wyczekiwany projekt przez organizacje pozarządowe i całe społeczeństwo. Jednak jak zauważył, proponowane przez MF podniesienie progu uwzględnionych wydatków z 500 zł do 10 tys. zł to "zafundowanie nam atrapy przejrzystości". "Jak obywatel ma zaufać państwu, jeżeli budowany jest system w wielu samorządach, który pokaże tylko niewielką liczbę umów" - pyta.
Jego zdaniem takie rozwiązanie znacząco ograniczy zakres dostępnych danych oraz podważy fundamentalną ideę rejestru jako narzędzia realnej kontroli społecznej, a także jawności i przejrzystości finansów publicznych.
💬 Wraz z @SiecObywatelska i innymi organizacjami apelujemy do premiera @donaldtusk o to, by pozostawić w #CRU próg na poziomie 500zł. Mamy nadzieję, że ten głos nie zostanie zignorowany - @DudSlaw z @IFP_OrgPL i @SGHWarsaw
📷całość na https://t.co/gGhW95RytJ i YT@PAPinformacje pic.twitter.com/PtkmGuGExA— Adrian Kowarzyk (@AdrianKowarzyk) April 23, 2025
"Instytut Finansów Publicznych (IFP) wspólnie z siecią obywatelską Watchdog Polska sprawdził, jak to wygląda na poziomie lokalnym. Okazuje, że 70-80 proc. procent umów w samorządach nie trafi do tego rejestru (...) a w skrajnych przypadkach nawet 90 proc. pozostanie w szufladach" - podkreślił.
Dr Dudek powiedział, że IFP wraz z ok. 40 organizacjami pozarządowymi apeluje do premiera o "niezwiększanie progu wartości umów" zawieranych przez jednostki sektora finansów publicznych i pozostawienie go na poziomie 500 zł. "Jest to tym bardziej istotne, że według najnowszych badań, co piąty Polak nie ufa sposobom zarządzania finansami publicznymi w Polsce. Przez ostatnie lata opinią publiczną wstrząsały informacje o kontrowersyjnych umowach, wypłatach czy dotacjach ze środków publicznych" - ocenił.
Ekonomista podkreślił, że wprowadzenie podobnego systemu na Słowacji, bez żadnego progu finansowego, obniżyło koszty zamówień publicznych o niemal jedną trzecią w pierwszym roku działania, ograniczając niegospodarność finansową.(PAP)
Autor: Adrian Kowarzyk
amk/ sdd/ mhr/kgr/