Duże zainteresowanie programem „Bezpieczny kredyt 2 proc.” Banki zawarły już ponad 44 tys. umów

2023-12-05 12:01 aktualizacja: 2023-12-05, 13:38
Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Do 30 listopada zawarły 44,43 tys. umów kredytowych w ramach programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.” – powiedziała PAP wiceprezes Związku Banków Polskich Agnieszka Wachnicka.

„Do 30 listopada banki zwarły 44,43 tys. umów kredytowych w ramach programu 'Bezpieczny kredyt 2 proc.'. Liczba złożonych wniosków do końca listopada wyniosła 72 tys. 477” – powiedziała PAP wiceprezes Związku Banków Polskich Agnieszka Wachnicka.

Dodała, że wartość podpisanych umów wyniosła ok 18 mld zł.

Odniosła się także do ogłoszonych w ubiegłym tygodniu zmian w limitach wydatków budżetu na dopłaty do programu. Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy, w ramach której limit wydatków na dopłaty ma wzrosnąć z 11 do 16 mld zł w latach 2024-2032. Limit na rok 2024- który obejmuje także rok 2023 – ma zostać zwiększony z 941 mln zł do 1 mld 824 mln zł.

„Aby zmieniony limit zaczął obowiązywać, zmiana ustawy musi zostać uchwalona przez Sejm. Jeśli tak się stanie, to, czy nowy limit wystarczy na pokrycie zainteresowania klientów w tym i przyszłym roku zależeć będzie od tego, jaka będzie dynamika nowych wniosków. Jeśli będzie duża, to limit może okazać się niewystarczający. Nie spodziewam się jednak, że utrzyma się taka dynamika napływu wniosków jak w pierwszych miesiącach funkcjonowania programu” – powiedziała Agnieszka Wachnicka.

Bezpieczny kredyt 2 proc., który można wykorzystać na rynku pierwotnym bądź wtórnym, oferowany jest z dopłatą, którą stanowi różnica między stałą stopą ustaloną w oparciu o średnie, pomniejszone o marżę oprocentowanie kredytów o stałej stopie w bankach kredytujących, a oprocentowaniem kredytu zgodnie ze stopą 2 proc. Z dopłaty do rat bezpiecznego  kredytu 2 proc. można korzystać przez 10 lat, a maksymalna kwota kredytu to 500 tys. zł (w przypadku gospodarstwa domowego prowadzonego wspólnie przez małżonków lub gdy w skład tego gospodarstwa wchodzi co najmniej jedno dziecko – 600 tys. zł). (PAP)

Autor: Marek Siudaj

mmi/