Dziennikarze żądają dostępu do Strefy Gazy i zniesienia blokady mediów
Izrael od początku wojny nałożył bezprecedensową blokadę na zagraniczne media, uniemożliwiając im swobodny dostęp do Strefy Gazy; żądamy jej zniesienia - wezwał zarząd Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej w Izraelu i na Terytoriach Palestyńskich (FPA) w obchodzonym w sobotę Światowym Dniu Wolności Prasy.
"Nigdy w historii Izraela rząd nie stosował tak szerokich ograniczeń mediów przez tak długi czas. To wstyd dla państwa, które uznaje się za wzór demokracji" - podkreślono w piśmie organizacji zrzeszającej ponad 350 dziennikarzy pracujących dla zagranicznych mediów.
Od wybuchu wojny zagraniczni dziennikarze nie mogą swobodnie wjechać do Strefy Gazy. Informacje z ogarniętego wojną terytorium są nadal przekazywane przez dziennikarzy palestyńskich.
FPA podkreśliło odwagę palestyńskich reporterów, zaznaczając jednocześnie, że izraelskie ograniczenia "poważnie utrudniają niezależne relacjonowanie wydarzeń i pozbawiają świat pełnego obrazu sytuacji w Strefie Gazy".
Według Komitetu Obrony Dziennikarzy (CPJ) w wojnie w Strefie Gazy zginęło ponad 170 dziennikarzy i pracowników mediów, w przeważającej mierze byli to Palestyńczycy.
FPA zaznaczyło, że wielokrotnie bezskutecznie apelowało o zniesienie blokady dla zagranicznych mediów, a także wniosło w tej sprawie skargi do Sądu Najwyższego Izraela, ale ich rozpatrywanie jest przeciągane przez rząd.
Wojna wybuchła po ataku rządzącego Strefą Gazy Hamasu na południe Izraela 7 października 2023 r. Zabito w nim ok. 1200 osób, a 251 porwano. Przez ponad półtora roku zginęło ponad 52,4 tys. mieszkańców Strefy Gazy. Palestyńskie terytorium jest zrujnowane, panuje na nim kryzys humanitarny.
Izraelowi wielokrotnie zarzucano łamanie prawa międzynarodowego, w tym popełnianie zbrodni wojennych i przeciwko ludzkości. Oskarżenia były wysuwane m.in. w raportach organizacji broniących praw człowieka, jak Amnesty International czy Human Rights Watch, a także instytucji ONZ. Przed międzynarodowymi trybunałami wniesiono sprawy przeciwko Izraelowi.
Rząd w Jerozolimie konsekwentnie zaprzecza tym oskarżeniom. Podkreśla, że winą za śmierć i cierpienie cywilów podczas wojny należy obarczać terrorystyczny Hamas, który wykorzystuje Palestyńczyków jako żywe tarcze i celowo ukrywa broń i bojowników między cywilami.
Z Jerozolimy Jerzy Adamiak (PAP)
adj/ kar/ ał/