Eddie Murphy potwierdza, że zagra inspektora Clouseau w nowej „Różowej Panterze”
Pierwsze doniesienia na ten temat pojawiły się już dwa lata temu. W najnowszym wywiadzie Eddie Murphy rozwiał wątpliwości i ujawnił, że w istocie wcieli się w głównego bohatera kolejnej części kultowej komedii "Różowa Pantera". Hollywoodzki aktor zdradził przy okazji, że powróci do roli Osła w spin-offie „Shreka”.
Eddie Murphy ma przed sobą wyjątkowo pracowity okres. O swoich zawodowych planach gwiazdor „Gliniarza z Beverly Hills” opowiedział goszcząc w programie „Today”. Jak ujawnił, mimo że zamierzał „nieco zwolnić tempo”, w międzyczasie zaangażował się w kilka intrygujących projektów. Jednym z nich jest nowa część kultowej komedii „Różowa Pantera”.
„Przygotowuję się do nakręcenia filmu biograficznego o George’u Clintonie i jego kolektywie muzycznym Parliament-Funkadelic. Zacząłem też zdjęcia do »Shreka 5«, a ponadto zostanę inspektorem Clouseau w kolejnej części »Różowej Pantery«” – zdradził 64-letni aktor. Zapytany o to, czy w nadchodzącej produkcji bohater pozostanie Francuzem, Murphy odpowiedział dość wymijająco. „Możliwe. Powinien być Francuzem, ale może też być Haitańczykiem. Jedno jest pewne: będzie czarnoskóry” – skwitował.
Plotki na temat nowej „Różowej Pantery” pojawiły się jeszcze w 2023 roku. Media raportowały wtedy, że obraz będzie stanowił hybrydę filmu aktorskiego i animacji. Zgodnie z ówczesnymi doniesieniami, na reżysera wybrano Jeffa Fowlera, twórcę dwóch części „Sonic. Szybki jak błyskawica”.
Postać nieudolnego detektywa będącego parodią Herkulesa Poirota z książek Agathy Christie po raz pierwszy zinterpretował na ekranie Peter Sellers w filmie „Różowa Pantera” z 1963 roku. Fabuła skupia się na inspektorze Clouseau, który ma powstrzymać złodzieja klejnotów pragnącego ukraść drogocenny diament – tytułową „Różową Panterę”. Na przestrzeni lat w ikonicznego bohatera wcielali się także m.in. Alan Arkin, Roger Moore i Steve Martin.
Rozmawiając z portalem ScreenRant, Murphy ujawnił z kolei, że trwają przygotowania do nakręcenia spin-offu „Shreka”, który będzie się skupiał na postaci Osła. Prace nad animacją rozpoczną się już we wrześniu. „Osioł dostanie własny film, swoją własną historię razem z żoną smoczycą i dziećmi, które są w połowie osłami, a w połowie smokami. Scenariusz jest niesamowicie zabawny” – zdradził aktor. Premiera obrazu odbędzie się najwcześniej za trzy lata. (PAP Life)
iwo/ag/ kgr/