O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Eksperci: Fidesz zatrzymał spadek poparcia, Magyar prawdziwym zwycięzcą wyborów

Rządzącej na Węgrzech koalicji Fidesz-KDNP udało się zatrzymać spadek poparcia, ale jedynym prawdziwym zwycięzcą niedzielnych wyborów do PE i samorządowych był opozycjonista Peter Magyar – komentują węgierscy eksperci, cytowani przez dziennik "Nepszava".

Węgierski opozycjonista, lider partii TISZA Peter Magyar, fot. PAP/EPA/MTI/Szilard Koszticsak
Węgierski opozycjonista, lider partii TISZA Peter Magyar, fot. PAP/EPA/MTI/Szilard Koszticsak

"Partia rządząca była w stanie ustabilizować swoją pozycję: w bardzo niekorzystnej sytuacji, w złym klimacie gospodarczym i w okresie kryzysu od czasu skandalu z ułaskawieniem (przez prezydent Katalin Novak osoby tuszującej pedofilię – PAP) była w stanie zatrzymać zjazd w dół" – zauważył politolog Zoltan Novak.

Według węgierskich mediów i komentatorów wynik partii premiera Viktora Orbana, która zdobyła ponad 44 proc. w wyborach do PE, należy jednak rozpatrywać w kategorii porażki. Fidesz stracił ostatecznie dwa mandaty w PE w porównaniu do wyborów z 2019 roku.

"To nie jest katastrofa, system się nie zawali, ale ogólnie jest to bardziej porażka niż sukces" – ocenił Daniel Rona, dyrektor think tanku 21 Research Center. "Z drugiej strony opozycja parlamentarna poniosła miażdżącą porażkę" – dodał analityk.

Według Rony jedynym prawdziwym zwycięzcą wyborów do PE jest Peter Magyar, który wszedł do polityki zaledwie kilka miesięcy temu. Jego partia TISZA jest obecnie główną siłą opozycyjną na Węgrzech, a w niedzielnych wyborach do PE zdobyła blisko 30 proc. poparcia i siedem mandatów.

Więcej

Peter Magyar, fot. PAP/EPA/MTI/Zoltan Balogh
Peter Magyar, fot. PAP/EPA/MTI/Zoltan Balogh

Ekspert: na Węgrzech rozpoczyna się nowa era w polityce

"W ciągu ostatnich 20 lat (...) mieliśmy partie, które wielokrotnie występowały z hasłem i programem "ani Orban, ani (były premier Ferenc) Gyurcsany", ale żadna z nich nie odniosła sukcesu w dłuższej perspektywie" – przypomniał ekspert.

Choć "wydawało się, że ta dychotomia w węgierskiej polityce pozostanie na zawsze", to po niedzielnych wyborach "została całkowicie zburzona" – uważa Rona. Dodał, że przed wyborami spodziewano się trójbiegunowego systemu partyjnego z Fideszem, Koalicją Demokratyczną (DK) Gyurcsanya i partią TISZA Magyara, ale wynik wyborów pokazał, że DK nie jest żadnym samodzielnym biegunem.

Rządząca koalicja Fidesz-KDNP zdobyła w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego 44,8 proc. głosów, co przełożyło się na 11 mandatów. Drugie miejsce zajęła TISZA Petera Magyara z wynikiem 29,6 proc. (siedem mandatów). Sojusz trzech partii opozycyjnych DK-MSZP-Dialog otrzymał 8,1 proc. głosów (dwa mandaty), a nacjonalistyczny Ruch Nasza Ojczyzna - 6,7 proc. (jeden mandat).

Kilka mniejszych partii opozycyjnych nie przekroczyło progu wyborczego. W związku ze słabym wynikiem z przewodniczenia partii Momentum zrezygnowała Anna Donath, dotychczasowa europosłanka, a Klara Dobrev, liderka Koalicji Demokratycznej (DK) poinformowała o zakończeniu funkcjonowania gabinetu cieni.

 

Z Budapesztu Marcin Furdyna (PAP)

sma/

Zobacz także

  • Peter Magyar, fot. PAP/EPA/MTI/CSABA KRIZSAN
    Peter Magyar, fot. PAP/EPA/MTI/CSABA KRIZSAN

    Węgry. Opozycyjna TISZA z poparciem niemal 50 proc. zadeklarowanych wyborców

  • Viktor Orban Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Viktor Orban Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Węgierski rząd straszy wojną? Na prowincję trafiła darmowa gazetka

  • Peter Magyar (L), Viktor Orban (P). Fot. EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON
    Peter Magyar (L), Viktor Orban (P). Fot. EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

    Węgrzy oczekują bezpośredniej debaty Magyara i Orbana. Sondaż

  • Viktor Orban, fot. PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS
    Viktor Orban, fot. PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS

    Lider węgierskiej opozycji o Orbanie: wybudował sobie putinowską, haniebną daczę za 20 mld dolarów

Serwisy ogólnodostępne PAP