O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Kontrowersyjne komentarze Groka. Ekspert: to działanie marketingowe

Wulgarne treści generowane przez chatbota Groka były najpewniej działaniem marketingowym - ocenił w rozmowie z PAP Łukasz Lamża, dziennikarz naukowy i pracownik Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Kontrowersja zwraca uwagę i o to tutaj chodziło - powiedział.

Łukasz Lamża, dziennikarz naukowy. Fot. PAP/Radek Pietruszka/EPA/ETIENNE LAURENT
Łukasz Lamża, dziennikarz naukowy. Fot. PAP/Radek Pietruszka/EPA/ETIENNE LAURENT

Grok, chatbot opracowany przez firmę xAI Elona Muska, po aktualizacji programu w ostatni weekend, zaczął generować wulgarne treści wymierzone w przywódców politycznych i inne osobistości publiczne.

Wulgarne treści Groka. Ekspert zabrał głos

Łukasz Lamża, dziennikarz naukowy, pracownik naukowy UJ i członek Centrum Kopernika Badań Interdyscyplinarnych, w rozmowie z PAP zwrócił uwagę, że “sztuczna inteligencja sama w sobie nie jest ani agresywna, ani miła, ani niemiła”.

AI to nie jest osobna istota mająca osobowość, tylko narzędzie, które ktoś musi zaprogramować. Ktoś tę aktualizację musiał wygenerować, ktoś zadał jej warunki brzegowe, ktoś to testował, ktoś zaakceptował

Ekspert

Więcej

Elon Musk. Fot. EPA/FRANCIS CHUNG / POOL
Elon Musk. Fot. EPA/FRANCIS CHUNG / POOL

Elon Musk zabrał głos w sprawie chatbota Grok

Są inżynierowie, którzy to robią i to oni ostatecznie odpowiadają za powstanie tych treści. Plus, oczywiście, kanał, na którym to jest publikowane

Ekspert

Jak dodał, podczas pierwszej fali modeli językowych sztucznej inteligencji nie było żadnej cenzury. - Pierwsze chatboty mogły bez problemu generować opisy zbrodni czy opis wulgarnego aktu seksualnego. Te modele są szkolone na języku ludzkim i potulnie wypluwają z siebie zdania, słowa i sylaby podane im przez ludzi - zaznaczył.

Już w 2016 roku z problematycznymi wypowiedziami sztucznej inteligencji zmagał się Microsoft. Serwis BBS informował, iż Tay, eksperymentalny program sztucznej inteligencji zaprojektowany przez Microsoft i firmę Bing z myślą o interakcji z osobami wieku od 18 do 24 lat, dzięki wymianie myśli z użytkownikami Twittera zaczął m.in. używać wulgaryzmów i robić rasistowskie uwagi.

Kontrowersyjne komentarze Groka. Ekspert wyjaśnia

Odnosząc się do tego, jak wiele mediów zaczęło interesować się Grokiem po ostatniej aktualizacji, Lamża ocenił, iż w tym przypadku prawdopodobnie chodziło o zrobienie reklamy firmie, która stoi za tym chatbotem.

Kontrowersja zwraca uwagę i o to tutaj chodziło. To jest działanie marketingowe, promujące pewien produkt ze względów finansowych. I udało się, prawda? Rozmawiamy o tym chatbocie, powstają o nim materiały

Ekspert

Pytany, czy chatboty będą mogły w przyszłości posłużyć jako narzędzia do tworzenia kampanii nienawiści skierowanych wobec konkretnych, nawet prywatnych osób, Lamża podkreślił, że jeśli zdarzą się takie sytuacje, to nie powinniśmy za nie winić AI, tylko ludzi, którzy z niej korzystają.

To jest tak, jakby obrażać się na producentów noży za to, że jest coraz więcej ugodzeń nożami. Oczywiście, narzędziem zbrodni był nóż, ale ręka, która go wbiła, należała do człowieka. Kogo będziemy winić w tej sytuacji

Ekspert

Więcej

Logo platformy X Fot. PAP/EPA/ETIENNE LAURENT
Logo platformy X Fot. PAP/EPA/ETIENNE LAURENT

W Turcji zablokowano chatbota Grok. Miał obrażać prezydenta Erdogana

Jeśli myślimy w tych kategoriach, to znacznie łatwiej jest przekierować uwagę na te osoby, które naprawdę są odpowiedzialne. Czyli w tym wypadku inżynierów programujących sztuczną inteligencję, oraz osoby wyznaczające im warunki brzegowe, projektujące prompty itd

Ekspert

Czego można się spodziewać po Chatbotach?

Pytany, czego można spodziewać się w przyszłości, jeśli chodzi o zachowania chatbotów, Lamża podkreślił, że mamy "bardzo ruchliwą scenę głównych modeli językowych".

Każda firma ma swoją własną strategię marketingową. W przypadku Elona Muska bardzo dużą rolę odgrywa wolność słowa, swoboda wypowiedzi czy brak poprawności politycznej, i to jest ich metodologia marketingowa od bardzo, bardzo dawna

Ekspert

Więcej

Platforma X, zdjęcie ilustracyjne, Fot. ETIENNE LAURENT/ PAP/EPA
Platforma X, zdjęcie ilustracyjne, Fot. ETIENNE LAURENT/ PAP/EPA

Start-up Muska zajmujący się sztuczną inteligencją kupił jego platformę X

Nie dziwi mnie, że to poszło w taką stronę. Czy tego typu akcji będzie coraz więcej? Myślę, że można się tego spodziewać. Ewidentnie działa. Robi szum

Ekspert

Choć z drugiej strony, jest to tak dynamicznie zmieniający się rynek, że za 2-3 lata możemy mieć inną pulę dominujących graczy - i razem z nimi, inne strategie marketingowe

Ekspert

„Ze zniesmaczeniem czytałem to, co się dzieje (na X - PAP) i mam wrażenie, że wchodzimy na wyższy poziom mowy nienawiści, sterowany przez algorytmy” – skomentował wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Wskazał, że to Elon Musk zdecydował o zdjęciu ograniczeń z modelu sztucznej inteligencji Grok, co doprowadziło do sytuacji, gdzie AI "nie stosuje się" do praw człowieka oraz łamie standardy demokracji i kodeksu etycznego. Przekazał, że resort zareaguje na tę sytuację, zgłaszając możliwe naruszenie Aktu o usługach cyfrowych (Digital Services Act, DSA) do Komisji Europejskiej, aby ta zbadała sprawę i ewentualnie nałożyła karę na X.

Gawkowski powiedział też, że „rozważa” wyłączenie serwisu X w Polsce. Podał, że nasz kraj ma do tego podstawy prawne i mechanizmy, takie jak Prawo komunikacji elektronicznej. O wyłączeniu platformy X w Polsce mógłby zadecydować prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE), jeśli właściciele serwisu nie będą przestrzegać wytycznych w zakresie mowy nienawiści czy etyki AI - ocenił. Podkreślił jednocześnie, że wspólnie działanie w ramach Unii Europejskiej, np. przez nałożenie kar może być bardziej skuteczne niż samodzielne działanie Polski.

Więcej

Elon Musk, fot. PAP/EPA/SIPA USA POOL/Samuel Corum/ POOL
Elon Musk, fot. PAP/EPA/SIPA USA POOL/Samuel Corum/ POOL

Akcje Tesli lecą w dół po ogłoszeniu przez Muska powstania nowej partii

Wicepremier wskazał też na potrzebę tworzenia oraz doskonalenia polskich modeli językowych, które ograniczają generowanie szkodliwych treści. Jako przykład podał modele PLLuM i Bielik, które – jak zaznaczył - mają zostać zaimplementowane do aplikacji mObywatel.

Dostęp do Groka zablokował turecki sąd, gdy chatbot wygenerował odpowiedzi, które zdaniem władz obrażały prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana i założyciela nowoczesnej Turcji Mustafę Kemala Ataturka. Niektóre z wypowiedzi Groka zawierały wulgaryzmy skierowane m.in. do tureckiego prezydenta oraz członków jego rodziny. W oświadczeniu opublikowanym w środę przez konto Groka na platformie X stwierdzono, że "xAI podjęła działania w celu zablokowania mowy nienawiści". "Jesteśmy świadomi ostatnich postów Groka i aktywnie pracujemy nad usunięciem nieodpowiednich treści" - dodano.

Agata Gutowska (PAP)

agg/ malk/ lm/ pap/

Zobacz także

  • Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/EPA/Etienne Laurent
    Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/EPA/Etienne Laurent
    Specjalnie dla PAP

    Ekspertki: wpisy Groka pokazały problem z odpowiedzialnością za treści generowane przez AI

  • Logo platformy X Fot. PAP/EPA/ETIENNE LAURENT
    Logo platformy X Fot. PAP/EPA/ETIENNE LAURENT

    Komisja Europejska: sprawę Groka traktujemy bardzo poważnie

  • Logo platformy X Fot. PAP/EPA/ETIENNE LAURENT
    Logo platformy X Fot. PAP/EPA/ETIENNE LAURENT

    W Turcji zablokowano chatbota Grok. Miał obrażać prezydenta Erdogana

  • Logo platformy X. Fot. EPA/Etienne Laurent
    Logo platformy X. Fot. EPA/Etienne Laurent

    Rzecznik MSZ Ukrainy oskarżył platformę X o "zamiatanie rosyjskich zbrodni pod dywan"

Serwisy ogólnodostępne PAP