Hołownia: musimy budować sojusze naszych sił zbrojnych i naszych społeczeństw
Musimy trzymać się razem, budować sojusze naszych sił zbrojnych i naszych społeczeństw - powiedział w czwartek, występując w estońskim parlamencie, marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Z najważniejszymi estońskimi politykami rozmawiał m.in. o współpracy i bezpieczeństwie.
Marszałek Sejmu złożył w czwartek oficjalną wizytę w Estonii. W Tallinie spotkał się z przedstawicielami najwyższych władz oraz wziął udział w posiedzeniu Riigikogu - jednoizbowego estońskiego parlamentu.
Kancelaria Sejmu przekazała na platformie X, że Hołownia na wstępie wystąpienia zacytował słowa gen. Johana Laidonera (1884-1953) - estońskiego polityka i wojskowego uważanego za głównego twórcę niepodległości Estonii, proklamowanej 24 lutego 1918 r. i zwolennika bliskiej współpracy z Polską - który powiedział: "Jestem postacią w niepodległym państwie estońskim".
"Te słowa gen. Laidonera pokazują jedną z najważniejszych rzeczy w naszym życiu, mam na myśli dumę. Tę głęboką wartość wynikającą z poczucia, że jesteśmy częścią wspólnoty, że jesteśmy razem" - podkreślił Hołownia.
Dodał, że Laidoner był wizjonerem, ponieważ zawsze mówił, że musimy współpracować. "Podejmował także wszelkie możliwe działania, by budować dobre relacje z Litwą, Łotwą i Finlandią. Teraz robimy to samo" - powiedział Hołownia w Riigikogu.
W kontekście agresywnej polityki rosyjskiej zwrócił uwagę na wojnę hybrydową z wykorzystaniem nielegalnej migracji.
"Widzimy to każdego dnia na naszej wschodniej granicy w Polsce, z całą presją migracyjną, hybrydową wojną, którą Łukaszenka i Putin próbują prowadzić w tej bardzo wrażliwej części Europy. Musimy trzymać się razem, musimy budować nie tylko sojusze naszych sił zbrojnych, ale musimy również budować – jako parlamenty – sojusze naszych społeczeństw. Ponieważ na końcu, gdy przychodzi prawdziwy kryzys, to społeczeństwa popierają lub nie decyzje polityczne i militarne polityków" - powiedział Hołownia cytowany przez Kancelarię Sejmu.
Stwierdził, że współpraca z Polską może przynieść państwom bałtyckim "nową perspektywę i nasze doświadczenia".
Kancelaria Sejmu przekazała, że Hołownia rozmawiał też z premierem Kristenem Michalem o współpracy i bezpieczeństwie regionalnym oraz wzmacnianiu odporności na zagrożenia hybrydowe, w tym na cyberataki i dezinformację. "Konieczna jest ścisła współpraca między Polską a krajami północy Europy z uwagi na wspólne bezpieczeństwo. Dokładam starań, by ją budować. Szukajmy wszelkich możliwych dróg do tworzenia sojuszy" - powiedział marszałek Sejmu.
Z kolei podczas spotkania z prezydentem Alarem Karisem, marszałek Sejmu rozmawiał nie tylko o bezpieczeństwie, współpracy regionalnej i relacjach z USA, ale też wymienił doświadczenia w obszarze cyfryzacji gospodarki oraz administracji.
Natomiast współpraca parlamentarna, w tym w ramach zainicjowanego przez marszałka Hołownię formatu białostockiego, była głównym tematem rozmowy z przewodniczącym Riigikogu Lauri Hussarem. Przed rokiem, w czerwcu 2024 roku, marszałek Sejmu zorganizował w Białymstoku szczyt przewodniczących parlamentów Polski, Estonii, Łotwy, Litwy oraz Ukrainy.
W programie wizyty Hołowni w Estonii były też odwiedziny ośrodka innowacji cybernetycznej CR14 i złożenie wieńca przy tablicy upamiętniającej okręt podwodny ORP „Orzeł” na Starym Mieście w Tallinie.
ORP "Orzeł" został włączony do polskiej Marynarki Wojennej w lutym 1938 r. Rano 1 września 1939 r. wypłynął na Bałtyk. 15 września zawinął do Tallina, by wysadzić chorego dowódcę. W wyniku nacisków niemieckich jednostka została internowana. W nocy z 17 na 18 września w brawurowej akcji załoga wydostała okręt z estońskiego portu i po trwającym prawie miesiąc rejsie, pomimo pościgu niemieckiej floty, udało mu się dotrzeć do Wielkiej Brytanii. "Orzeł" został przydzielony do Drugiej Flotylli Okrętów Podwodnych, wielokrotnie wychodził na patrole i służbę konwojową. Wieczorem 23 maja 1940 r. ORP "Orzeł" wypłynął w kolejny patrol na Morze Północne - z tej misji już nie wrócił. (PAP)
kos/ mok/ ep/