O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Grodzki wskazał, kto powinien zostać premierem nowego rządu

Chciałbym, aby premierem został lider PO Donald Tusk, bo to w tej chwili największy żyjący polski polityk. Miałby on dużo energii i charyzmy, żeby wszystko ogarnąć - powiedział w portalu Onet.pl marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Jedynym z kluczowych zadań nowej władzy będzie odbudowanie wspólnoty narodowej - dodał.

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Fot. PAP/Tytus Żmijewski
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Na portalu Onet.pl marszałek Senatu został zapytany, czy premierem nowego rządu będzie lider Platformy Obywatelskiej.

"Chciałbym, aby premierem był Donald Tusk, bo jest to w tej chwili największy żyjący polski polityk. Z pewnością miałby dużo energii, dużo charyzmy żeby to wszystko ogarnąć" - ocenił marszałek Senatu. Zastrzegł, że "rząd koalicyjny zawsze jest rządem pewnych kompromisów".

Więcej

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Donald Tusk: nigdy nie byłem tak szczęśliwy z drugiego miejsca. Nikt nam już tych wyborów nie ukradnie

"Zwyciężymy. Naprawimy szkody. Rozliczymy i pojednamy. To jest oś naszego działania" - powiedział Grodzki.

Zapytany, jakie będą wyniki w wyborach do Senatu, Grodzki powiedział, że "41 okręgów jest już rozstrzygniętych po naszej stronie, ale w kolejnych 40 - ta walka toczy się o dziesiątki głosów". "Tu wyniki exit poll mają mało do powiedzenia. Musimy czekać na realne przeliczenie głosów" - oświadczył.

Na pytanie, czy jest szansa, żeby PiS utworzył rząd, Grodzki powiedział: "nie wyobrażam sobie". "Skala rozczarowania społeczeństwa jest bardzo duża i ewidentnie - choćby tą frekwencją pokazało, że mają ich już po prostu dość" - dodał marszałek.

Zwrócił uwagę, że "z dotychczasowych danych wynika, że PiS zdobył w zasadzie tyle głosów, co poprzednio". "Im nic nie przybyło. To pokazuje, że mają swój twardy, betonowy elektorat. Stawiam, że gdyby nie telewizja publiczna, dziś zwana propagandową, to PiS otrzymałoby 16 proc. poparcia" - ocenił marszałek Senatu.

Grodzki zapytany o przyczyny przeszacowania wyników sondaży dotyczących Konfederacji, zwrócił uwagę, że program tego ugrupowania był "wydumany" i "naiwny ekonomicznie". Jako przykład wskazał "bony zdrowotne". "Oni chyba nie zdają sobie sprawy, ile kosztują niektóre procedury medyczne. Znacznie więcej niż 4-5 tysięcy złotych. Z tego punktu widzenia, ten wynik i tak jest za duży" - stwierdził. Zwrócił uwagę, że członkowie Konfederacji "brylowali na Tik Toku i Instagramie". "Natomiast, jak się zderzyli z krytycznymi dziennikarzami, to czar zaczął pryskać" - mówił.

Zapytany, czy chciałby w nowym Senacie objąć ponownie urząd marszałka, odpowiedział, że "jeżeli układanka w Senacie tak się ułoży, że będzie mógł poprowadzić Senat przez kolejną kadencję to byłby dumny i zaszczycony mogąc to robić".

Grodzki podkreślił, że "odbudowanie wspólnoty narodowej jest jedynym z kluczowych zadań nowej władzy". Jak zaznaczył, "trzeba starać się zasypać podziały". "Liderzy partyjni, parlamentarni, wszelacy muszą świecić dobrym przykładem. Od tego się zaczyna" - powiedział.

Jak ocenił, "tak źle jak teraz, jak ten kraj został spolaryzowany, to nie może dłużej trwać, bo to sprzyja wrogom Polski". "To ma być kraj uśmiechniętych, radosnych ludzi" - zaznaczył marszałek.

"Ten kraj jest wystraszająco pojemny dla ludzi o różnych poglądach, niezależnie, kto ma, jaki kolor skóry, jak myśli, jaką ma orientację seksualną czy stopień zamożności. Wyborcy PiS muszą mieć poczucie, że wracamy do wspólnoty. Niech zachowują swoje poglądy: lewe, prawe, środkowe. na tym polega demokracja" - powiedział Grodzki.

"Tam, gdzie wygrywa PiS, to nie są stracone regiony. Owszem PiS wygrywa tam, ale nie sto do zera.(...) Wszystko jest dość płynne. Natomiast musimy zrobić to mądrze" - zaznaczył Grodzki.(PAP)

Autoka: Magdalena Gronek

mmi/

Zobacz także

  • Tomasz Grodzki, Fot. PAP/Rafał Guz
    Tomasz Grodzki, Fot. PAP/Rafał Guz

    Szef klubu KO o Tomaszu Grodzkim: nie budził zainteresowania prokuratury, zanim nie został marszałkiem Senatu

  • Krzysztof Bosak i Sławomir Mentzen, fot. PAP/Andrzej Jackowski
    Krzysztof Bosak i Sławomir Mentzen, fot. PAP/Andrzej Jackowski

    Rozmowy opozycji z Konfederacją po wyborach? "W polityce nigdy nie mów nigdy"

  • Tomasz Grodzki, Fot. PAP/Andrzej Lange
    Tomasz Grodzki, Fot. PAP/Andrzej Lange

    Prokuratura chce zarzucić marszałkowi Senatu oszustwo na szkodę pacjentów, łapownictwo i pranie brudnych pieniędzy

  • Marszałek Senatu RP Tomasz Grodzki oraz Asystent Sekretarza Stanu USA ds. europejskich i euroazjatyckich Karen Donfried podczas spotkania w Senacie. PAP/Radek Pietruszka
    Marszałek Senatu RP Tomasz Grodzki oraz Asystent Sekretarza Stanu USA ds. europejskich i euroazjatyckich Karen Donfried podczas spotkania w Senacie. PAP/Radek Pietruszka

    "Wiadomość od prezydenta Bidena". Marszałek Senatu spotkał się z przedstawicielką władz USA

Serwisy ogólnodostępne PAP