"Guardian": brytyjscy wojskowi opracowali plan ochrony powietrznej nad Ukrainą
Brytyjscy eksperci wojskowi opracowali plan ochrony powietrznej nad Ukrainą niezależnie od NATO; przewiduje wykorzystanie 120 myśliwców – podał w czwartek „Guradian”. Wśród 74 sygnatariuszy planu "Sky Shield" (Tarcza Powietrzna) jest były prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski i wicemarszałek senatu Michał Kamiński.
Według brytyjskiego dziennika, projekt zakłada rozmieszczenie samolotów bojowych, które zabezpieczyłyby przestrzeń powietrzną nad Kijowem i zachodnią Ukrainą, przed atakami rosyjskich dronów i atakami rakietowymi.
Autorzy planu "Sky Shield" twierdzą, że ta europejska strefa ochrony mogłaby stanowić potencjalną część "rozejmu w powietrzu", zaproponowanego w tym tygodniu przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Obejmowałaby ona trzy działające elektrownie jądrowe w Ukrainie oraz miasta Odessa i Lwów, ale nie linię frontu ani wschodnią część kraju.
Do grona zwolenników inicjatywy należą m.in. Philip Breedlove, generał Sił Powietrznych USA i były naczelny dowódca NATO w Europie oraz Richard Shirreff, generał armii brytyjskiej i były zastępca naczelnego dowódcy NATO.
"Wdrożenie programu "Sky Shield" byłoby ważnym elementem działań Europy, gwarantujących bezpieczeństwo Ukrainy w sposób skuteczny i wydajny" – stwierdził w oświadczeniu Gabrielius Landsbergis, były minister spraw zagranicznych Litwy.
"Guardian" poinformował, że "Sky Shield" został opracowany przez byłych strategów sił powietrznych Wielkiej Brytanii (RAF), którzy pracowali wspólnie z przedstawicielami ukraińskich sił zbrojnych. Plan miał zostać omówiony przez europejskich ministerstw obrony. "Jednak ci nie wyrazili rzeczywistej chęci zatwierdzenia patroli ukraińskiego nieba w czasie trwania wojny" – podał brytyjski dziennik.
"Osoby zaangażowane w projekt uważają, że tempo wydarzeń w ostatnim tygodniu oznacza, że pomysły dotyczące ochrony części ukraińskiej przestrzeni powietrznej mogą teraz zostać ponownie rozpatrzone, choć plan ten służy również podkreśleniu, jak ważna i skuteczna byłaby ochrona powietrza w ramach gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa w przypadku zawieszenia broni" – czytamy na łamach gazety.
Dziennik zauważył, że wśród zachodnich polityków panuje obawa, że mogłoby to doprowadzić do bezpośredniej konfrontacji między samolotami bojowymi NATO a Rosji. Prognozuje się, że może to też doprowadzić do eskalacji działań wojennych w przypadku np. zestrzelenia samolotu którejkolwiek ze stron.
Stronnicy projektu twierdzą, że "ryzyko dla pilotów uczestniczących w "Sky Shield" jest niskie", ponieważ od początku 2022 r. Rosja nie odważyła się latać swoimi myśliwcami poza liniami frontu. (PAP)
mzb/ mal/ ał/