Hanna Wróblewska o ekshumacjach w Puźnikach: to przełom [NASZE WIDEO]
To społeczny, polityczny, dyplomatyczny i psychologiczny przełom; wierzę, że będzie miał kluczowe znaczenie dla dbałości o pamięć historyczną - powiedziała w środę na konferencji prasowej szefowa MKiDN Hanna Wróblewska, odnosząc się do ekshumacji w Puźnikach.
Puźniki to dawna wieś w dzisiejszym obwodzie tarnopolskim na zachodzie Ukrainy, gdzie w nocy z 12 na 13 lutego 1945 r. ukraińscy nacjonaliści wymordowali - według różnych źródeł - od 50 do 120 Polaków. 24 kwietnia rozpoczęły się tam ekshumacje - pierwsze takie prace od zniesienia przez stronę ukraińską w listopadzie 2024 r. zakazu poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy. Podczas ekshumacji w Puźnikach wydobyto szczątki co najmniej 42 osób - kobiet, mężczyzn i dzieci.
"Zakończone prace ekshumacyjne w dawnej wsi Puźniki to dla nas wszystkich rzecz o niezwykłym ciężarze historycznym. Zrealizowane zostały w bardzo trudnych warunkach, niestabilnej sytuacji w Ukrainie, która od trzech lat broni się przed rosyjską agresją. Ale dla nas wszystkich jest to społeczny, polityczny, dyplomatyczny, ale też psychologiczny przełom, który jest efektem wieloletnich rozmów" - powiedziała Wróblewska.
Wierzę, że będzie miał kluczowe znaczenie dla dbałości o pamięć historyczną.
Zaznaczyła, że "przełom nie mógł być możliwy bez ogromnego zaangażowania wielu osób". Podziękowała wszystkim specjalistom, archeologom, antropologom, którzy prowadzili prace ekshumacyjne w Ukrainie.
"Od początku podkreślaliśmy i podkreślamy, że prace w Puźnikach będą kluczowe dla kolejnych zgód na prace poszukiwawcze i prace ekshumacyjne. Dziś, mogę powiedzieć z pełnym przekonaniem, że wspólnie wypracowaliśmy standardy i dobre praktyki, które mogą być wzorem" - podkreśliła minister Wróblewska.
Przypomniała, że "w tym momencie w trakcie procesowania zgód jest 26 wniosków złożonych przez podmioty ze strony polskiej i 3 z Ukrainy".
"Zakończone prace w Puźnikach, zakończone na tym etapie, to będziemy podkreślać, pokazały, że tak trudny temat, w wyjątkowo też trudnym czasie można zrealizować w warunkach zrozumienia i zaufania. Zaufania, które pomiędzy nami będzie procentowało też w przyszłości" - zaznaczyła.
IPN: na poziomie administracji obwodowej Ukrainy mamy 6 zgód na poszukiwania i 1 na ekshumację
Na terenie Ukrainy, na poziomie administracji obwodowej, mamy sześć zgód na poszukiwania i jedną zgodę na ekshumację - powiedział podczas środowej konferencji prasowej zastępca prezesa IPN dr hab. Karol Polejowski.
Zastępca prezesa IPN zaznaczył, że Instytut "od samego początku uczestniczył w tym procesie".
"Nasi antropolodzy, archeolodzy z Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN byli obecni i w pierwszej fazie, gdy prowadzone były poszukiwania miejsca pochówku i teraz w drugiej fazie, kiedy dokonano ekshumacji części ofiar" - powiedział.
Z badań historycznych, relacji świadków (...) wynika, że liczba ofiar była prawdopodobnie dwukrotnie wyższa.
"Jesteśmy w dialogu ze stroną ukraińską. Instytut Pamięci Narodowej do tej pory złożył 26 wniosków: 24 wnioski na poszukiwania, 2 wnioski na prace ekshumacyjne" - powiedział.
"Na terenie Ukrainy, na poziomie administracji obwodowej, mamy 6 zgód na poszukiwania i jedną zgodę na ekshumację. To nie znaczy, że możemy już rozpocząć te prace, potrzeba zgody ministra kultury Ukrainy. Z tego, co wiem (...), te 7 wniosków jest procedowanych (...). Jeden wniosek jest zaakceptowany na poziomie administracji obwodowej i czeka na skierowanie do ministerstwa kultury, 8 wniosków rozpoznanych i decyzja jest odmowna, 10 wniosków pozostaje bez odpowiedzi strony ukraińskiej. Oznacza to tyle, że wspólnie będziemy dalej wnioskować do strony ukraińskiej o wydanie tych zgód" - zapowiedział Polejowski. (PAP)
ksi/ pj akr/ dki/ ktl/ sma/