Haraslin przed meczem z Rakowem Częstochowa. "Czas spędzony w Polsce był dla mnie bardzo ważny"
Piłkarz Sparty Praga Lukas Haraslin przed czwartkowym meczem z Rakowem Częstochowa w Lidze Konferencji nie ukrywa, że bardzo dobrze wspomina czas spędzony w polskiej ekstraklasie. W latach 2015-2020 Słowak bronił barw Lechii Gdańsk.
- To mi bardzo wiele dało. Wcześniej występowałem tylko w kategoriach młodzieżowych, ale po przyjeździe do Polski znalazłem się w pierwszej drużynie. Potem trafiłem do reprezentacji i wróciłem do Włoch - relacjonował 29-letni skrzydłowy, który seniorską karierę rozpoczął w Parmie, a z Lechii przeszedł do Sassuolo.
Kapitan Sparty ocenił, że polska ekstraklasa pod wieloma względami jest porównywalna z czeską.
- Śledzę występy polskich drużyn głównie w europejskich pucharach i na pewno wiele się zmieniło od czasu, gdy tam grałem. Ale ich styl nadal jest podobny. Trener Papszun odszedł (z Rakowa - PAP), potem wrócił i nadal trzyma się tego samego systemu - zaznaczył Haraslin.
Spotkanie w Pradze zaplanowano na czwartek na godzinę 18.45.(PAP)
mm/ cegl/ ppa/