Indonezja. Starcia policji z demonstrantami przed budynkiem parlamentu
Przed budynkiem indonezyjskiego parlamentu w Dżakarcie doszło w poniedziałek do starć policji z demonstrantami, którzy sprzeciwiają się dodatkom mieszkaniowym dla deputowanych. Agencja AP poinformowała, że w odpowiedzi na próby wtargnięcia do budynku policja użyła gazu łzawiącego.
Według AP protestujący obrzucili funkcjonariuszy kamieniami i butelkami z benzyną oraz mieli wywołać pożar w pobliżu silnie strzeżonego kompleksu parlamentarnego. W odpowiedzi na protest władze zablokowały ulice prowadzące do budynku, co spowodowało poważne utrudnienia w komunikacji. Dostępu do kompleksu parlamentarnego strzeże ponad 1,2 tys. pracowników ochrony.
Jak podkreśliła AP, na razie brak informacji o możliwych rannych.
Przyczyną protestów jest informacja, że od września ubiegłego roku 580 deputowanych niższej izby parlamentu, Izby Reprezentantów, otrzymywało co miesiąc dodatek mieszkaniowy o równowartości 3 075 dolarów. Manifestanci podkreślali, że z uwagi na trudności ekonomiczne, z którymi boryka się większość obywateli, takie dofinansowanie z pieniędzy publicznych jest rażąco niesprawiedliwe. Żądano cofnięcia decyzji o dodatkach, których wysokość – jak podkreślono – jest 20-krotnością miesięcznej płacy minimalnej w najbiedniejszych częściach kraju.
W sobotę, tłumacząc zasadność dodatków oraz ich wysokość, przewodnicząca Izby Reprezentantów Puan Maharani powiedziała, że kwota została „dokładnie przeanalizowana i dostosowana do aktualnych cen w Dżakarcie”.
Agencja AP podkreśliła, że korupcja jest stałym elementem życia publicznego w Indonezji, a w opinii dużej części społeczeństwa policja i deputowani do parlamentu należą do grup najbardziej nią przesiąkniętych.
piu/ mms/ sma/