Szef irańskiego MSZ ma spotkać się z dyrektorem MAEA w Egipcie
Minister spraw zagranicznych Iranu Abbas Aragczi spotka się w Egipcie z dyrektorem Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafaelem Grossim - podała we wtorek agencja AFP, powołując się na irańskie media rządowe. Data rozmów nie jest znana. W lipcu Iran zawiesił współpracę z MAEA.
„Podczas wizyty w Kairze dojdzie do spotkania z dyrektorem generalnym Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, aby zakończyć negocjacje w sprawie nowego protokołu współpracy między Iranem a MAEA” - przekazała agencja IRNA, powołując się na wypowiedź rzecznika irańskiego MSZ.
Władze Iranu zarzuciły ONZ-owskiej agencji stronniczość, gdy nie potępiła ona czerwcowych ataków armii Izraela na irańskie obiekty jądrowe i militarne. Ponadto uznały MAEA za częściowo odpowiedzialną za izraelskie naloty, ponieważ doszło do nich dzień po głosowaniu Agencji nad rezolucją negatywnie oceniającą irański program nuklearny.
Działania USA
Po kilkunastu dniach konfliktu zbrojnego między Izraelem a Iranem lotnictwo USA zbombardowało ośrodki jądrowe w Iranie: w Fordo, Natanz i Isfahan.
Powrót sankcji
Pod koniec sierpnia Francja, Wielka Brytania i Niemcy - sygnatariusze umowy nuklearnej z Iranem (JCPOA) z 2015 roku - uruchomiły proces przywracania sankcji na Iran, zwany mechanizmem „snapback”, argumentując, że ich dotychczasowe rozmowy ze stroną irańską w Genewie nie przyniosły przełomu.
Proces przywracania sankcji trwa 30 dni. Francja, Wielka Brytania i Niemcy zapowiedziały, że przez ten czas pozostaną otwarte na negocjacje z Iranem, a ich przedstawiciele są gotowi do zatrzymania procedury.
„Snapback” przewiduje m.in. embargo na dostawy broni, ograniczenia dotyczące rozwoju pocisków balistycznych i zamrożenie aktywów. Sankcje te zostały wniesione w 2015 roku na mocy JCPOA. USA wycofały się z tej umowy trzy lata później.(PAP)
awm/ akl/ mdr/