"Izrael musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności za zbrodnie w Gazie". Premier Palestyny w Luksemburgu
Premier i minister spraw zagranicznych Autonomii Palestyńskiej Mohammad Mustafa zaapelował w poniedziałek w Luksemburgu do społeczności międzynarodowej o pociągnięcie Izraela do odpowiedzialności za zbrodnie popełnione w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Mustafa, który w Luksemburgu wziął udział w pierwszym w historii dialogu politycznym wysokiego szczebla między UE a Palestyną, na konferencji prasowej po spotkaniu powiedział, że nie przyjechał do UE, żeby "kogokolwiek winić", ale po to, żeby domagać się od społeczności międzynarodowej jasnego stanowiska co do tego, że nie uda się osiągnąć trwałego pokoju z Izraelem bez pociągnięcia go do odpowiedzialności.
"W Strefie Gazy Izrael zabił ponad 50 tys. Palestyńczyków, całe dzielnice runęły w gruzy. Na Zachodnim Brzegu przyspieszyły masowe wysiedlenia i konfiskata ziemi. To, czego doświadczamy, to nie tylko wojna, ale próba wymazania całego narodu" - powiedział Mustafa. Podkreślił, że Izrael musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności za zbrodnie popełnione w Strefie Gazy oraz za nasilające się naruszenia prawa międzynarodowego zarówno w Gazie, jak i na Zachodnim Brzegu. "Milczenie lub zwłoka tylko sprzyjają bezkarności" - ocenił polityk.
Premier Palestyny powiedział, że jednym z tematów spotkania w Luksemburgu była kwestia konieczności odbudowy Strefy Gazy bez wykorzeniania jej mieszkańców. Dodał, że plan odbudowy przedstawiony przez państwa arabskie oraz poparty m.in. przez UE pokazuje "jasną ścieżkę". Polityk podkreślił też zaangażowanie ze strony Autonomii Palestyńskiej w budowę strategicznego partnerstwa z UE.
Mustafa potępił ciągłe próby ze strony Izraela osłabienia Autonomii Palestyńskiej pod względem zarówno finansowym, jak i politycznym, co zagraża nie tylko Palestyńczykom, ale i stabilności w całym regionie. Podkreślił też znaczenie UNRWA, czyli Agencji ONZ ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim jako "koła ratunkowego" dla narodu palestyńskiego. W ub.r. Izrael zerwał współpracę z agencją, zakazał jej działalności na terytorium Izraela oraz zabronił izraelskim agencjom rządowym współpracy z nią, oskarżając ją m.in. o współpracę z Hamasem.
Premier Palestyny podziękował też krajom, które uznały Palestynę za suwerenne państwo, i powiedział, że dzisiaj na liście tej jest już 149 państw ONZ. Dodał, że podczas posiedzenia w Luksemburgu zaapelował do ministrów tych państw, które jeszcze nie uznały Palestyny, żeby zrobiły to jak najszybciej. Mowa tu m.in o Francji, której prezydent Emmanuel Macron zapowiedział uznanie Palestyny w ciągu najbliższych kilku miesięcy, Niemczech czy Włoszech.
"Palestyńczykom w Palestynie i na całym świecie chcę powiedzieć: wasz głos dzisiaj został wysłuchany" - powiedział na zakończenie konferencji polityk.
Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP)
jowi/ mms/ ał/
