O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Izraelskie media: minister Elijahu, który nie wykluczył użycia broni nuklearnej w Strefie Gazy, musi odejść

"Już dosyć. Jego resort jest zbędny, jego obecność w rządzie jest szkodliwa, a jego zdolność oceny żałośnie upośledzona. Elijahu musi odejść" - tak redakcja "Jerusalem Post" komentuje dorobek ministra dziedzictwa Izraela Amichaja Elijahu, który nie wykluczył użycia broni nuklearnej w Strefie Gazy.

Strefa Gazy, Fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER
Strefa Gazy, Fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER

Podczas wywiadu dla ultraortodoksyjnej stacji radiowej Kol Barama w niedzielę zapytany, czy Izrael powinien po prostu zrzucić bombę atomową na to terytorium, Elijahu odpowiedział, że jest "to jedna z opcji".

Minister tłumaczył się później w serwisie X (d. Twitter), że „wszyscy rozsądni ludzie” wiedzieli, że te słowa były "metaforyczne".

Premier Benjamin Netanjahu szybko skrytykował "oderwane od rzeczywistości" słowa Elijahu i podkreślił, że armia izraelska stara się "nie krzywdzić niewinnych" i zawiesił też udział ministra w posiedzeniach rządu.

Kierowane przez Elijahu i utworzone w 2022 r. na potrzeby szerokiej koalicji rządowej ministerstwo dziedzictwa jest "typowym przykładem rozdętego rządu, którego członkowie po roku sprawowania władzy jeszcze w pełni nie zrozumieli, że muszą ważyć swoje słowa i czyny" - ocenia "Jerusalem Post".

"Izrael jest obecnie zaangażowany w wojnę na polu PR w nie mniejszym stopniu niż w wojnę fizyczną. Nawet jeśli wypowiedź Elijahu rzeczywiście była – jak twierdzi – metaforyczna, to głupie komentarze, które można łatwo wykorzystać przeciwko Izraelowi, są rodzajem amunicji, a w mediach społecznościowych i prasie światowej zawsze znajdą się ludzie, którzy chętnie skorzystają z tego typu wypowiedzi w celu oczernienie Izraela" - podkreśla dziennik.

W Izraelu szczególne oburzenia wywołały słowa Elijahu, że będzie się modlił o powrót ponad 240 izraelskich zakładników ze Strefy Gazy, ale w przypadku użycia broni nuklearnej "wojna ma też swoją cenę", a życie zakładników niekoniecznie jest ważniejsze niż życie żołnierzy lub obywateli zagrożonych przyszłymi atakami terrorystycznymi.

Elijahu wywodzi się ze skrajnie prawicowej partii Żydowska Siła (hebr. Ocma Jehudit) pod przewodnictwem Itamara Ben Gwira, który był najbardziej kontrowersyjnym bohaterem kampanii wyborczej w 2022 r.

Ben Gwir nazywany jest przez media "podżegaczem", konsekwentnie nawołuje do przemocy wobec Palestyńczyków, a także ich deportacji z Izraela. Jego partia wzywa do deportacji "nielojalnych" Arabów z Izraela (w tym arabskich parlamentarzystów) i zaanektowania całego Zachodniego Brzegu zamieszkanego przez ok. 3 mln Palestyńczyków.

Elijahu pochodzi z rodziny rabinów ortodoksyjnych, jego ojciec jest sefardyjskim rabinem miasta Safed, a dziadek był naczelnym sefardyjskim rabinem Izraela.(PAP)

kw/

Zobacz także

  • Zniszczenie w Strefie Gazy, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER
    Zniszczenie w Strefie Gazy, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER

    Amnesty International oskarża Izrael o dokonywanie ludobójstwa w Strefie Gazy

  • Sekretarz Stanu USA Antony Blinken w Izraelu Fot. X/SecBlinken
    Sekretarz Stanu USA Antony Blinken w Izraelu Fot. X/SecBlinken

    Koniec wojny na Bliskim Wschodzie możliwy? Blinken: jest szansa

  • Premier Izraela Benjamin Netanjahu, fot. PAP/EPA/ABIR SULTAN
    Premier Izraela Benjamin Netanjahu, fot. PAP/EPA/ABIR SULTAN

    Lider opozycji w Izraelu: z tym rządem grozi nam niekończąca się wojna

  • Bojownicy zbrojnego skrzydła Hamasu, Al-Qassam, w tunelach pod Gazą, fot. PAP/Abaca/AA
    Bojownicy zbrojnego skrzydła Hamasu, Al-Qassam, w tunelach pod Gazą, fot. PAP/Abaca/AA

    Polska potępiła brutalne zabicie przez Hamas zakładników w Strefie Gazy. Jest oświadczenie MSZ

Serwisy ogólnodostępne PAP