O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Jak samozwańcze patrole na granicy wpłynęły na zaufanie do instytucji publicznych? Badanie

Samozwańcze patrole na granicy Polski z Niemcami wywołały kryzys zaufania do instytucji publicznych i nasiliły podziały społeczne — wynika z badania mediów społecznościowych przeprowadzonego przez Res Futurę. 55 proc. internautów krytykuje działalność patroli, a 34 proc. kwestionuje ich legalność.

Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Marcin Bielecki
Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Marcin Bielecki

Z badania przeprowadzonego przez Europejski Kolektyw Analityczny wynika, że w kwestii polsko-niemieckiej granicy największe zainteresowanie w internecie wzbudził charakter i legalność Ruchu Obrony Granic (ROG) — tzw. obywatelskich patroli powołanych przez Roberta Bąkiewicza, które deklarują, że „pilnują granicy przed osobami próbującymi ją nielegalnie przekroczyć”. Ten temat był najczęściej poruszanym wątkiem w komentarzach, stanowiąc 34 proc. wszystkich dyskusji.

Więcej

Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Krzysztof Ćwik
Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Krzysztof Ćwik

Funkcjonariusz czy członek patrolu obywatelskiego? Policja radzi, co robić w razie wątpliwości

Wśród zwolenników ROG, w tym m.in. sympatyków Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji, dominowało przekonanie, że to „patriotyczna inicjatywa obywatelska, która wypełnia obowiązki państwa w obliczu jego rzekomej bierności i zdrady”. Z kolei przeciwnicy samozwańczych patroli — w tym przedstawiciele rządu, Lewicy, partii Razem oraz liczni komentatorzy i media, takie jak TVN czy „Gazeta Wyborcza” — określają Ruch Obrony Granic jako „bojówkę Bąkiewicza” oraz „faszystowską, nacjonalistyczną i chuligańską grupę”.

Wobec grup patrolujących granicę pojawiły się także zarzuty bezprawnego przejmowania kompetencji służb państwowych, takich jak zatrzymywanie pojazdów, legitymowanie osób czy blokowanie granic. Działania te, a także sianie chaosu, dezinformacji i nienawiści oraz konfrontacje patroli ze Strażą Graniczną, są postrzegane jako zagrożenie dla porządku publicznego, prowadzące do destabilizacji państwa i drogi ku anarchii — wynika z badania.

Drugim głównym tematem w internetowych komentarzach, dotyczącym działań samozwańczych patroli na granicy, był konflikt z państwem i jego instytucjami. W raporcie Res Futury zaznaczono, że z jednej strony działania tych organizacji spotkały się z ostrą krytyką, m.in. ze strony premiera Donalda Tuska, który zapowiedział „zrobienie porządku z bojówkami”. Z drugiej strony Ruch Obrony Granic otrzymał wyraźne wsparcie od prezydenta elekta Karola Nawrockiego, który podziękował im za „wypełnianie funkcji państwa”.

Więcej

Granica polsko-niemiecka w Lubieszynie Fot. PAP/Marcin Bielecki
Granica polsko-niemiecka w Lubieszynie Fot. PAP/Marcin Bielecki

Niemcy zaostrzają politykę migracyjną, ale teza o „przerzucaniu migrantów do Polski” jest nieprawdziwa

Trzecim tematem wywołującym emocje w internecie był rzekomy „nielegalny przerzut migrantów przez Niemcy” (17 proc. komentarzy). To przekonanie miało uzasadniać działania takich organizacji jak Ruch Obrony Granic.

W 2024 roku Niemcy przekazały do Polski, w ramach procedury readmisji, 688 migrantów. Nie były to osoby „nielegalnie przerzucone” z Niemiec do Polski, lecz osoby przekazane do pierwszego kraju, w którym złożyły wniosek o azyl. Zgodnie z unijnym rozporządzeniem Dublin III, osoby ubiegające się o azyl powinny być obsługiwane w pierwszym kraju UE, do którego dotarły.

Ponadto, od stycznia do marca 2025 roku niemiecka policja federalna zawróciła na granicy polsko-niemieckiej około 1,4 tys. osób, które nie posiadały wymaganych dokumentów. Działanie to jest zgodne z niemieckim prawem, a podstawą prawną jest art. 15 niemieckiej ustawy o pobycie, który stanowi, że „cudzoziemcowi, który usiłuje wjechać do kraju bez zezwolenia, odmawia się wjazdu na granicy”.

Jak internauci oceniają "patrole obywatelskie"?

W oczach internautów wizerunek Ruchu Obrony Granic oraz jego przywódców i aktywistów najczęściej oceniany jest negatywnie (55 proc.). Opisywany jest jako „nielegalne, samozwańcze »bojówki«, »faszyści, chuligani i bandyci«, którzy uzurpują sobie uprawnienia służb państwowych”. Z kolei 37 proc. komentarzy wyraża pozytywną opinię o samozwańczych patrolach, postrzegając je jako „konieczną i odważną odpowiedź na bierność”. Neutralny stosunek występuje w 8 proc. komentarzy, które w większości pochodzą z informacyjnych depesz agencyjnych, doniesień medialnych oraz wpisów użytkowników starających się opisać procedury graniczne z perspektywy prawnej.

Więcej

Tomasz Siemoniak. Fot. PAP/Albert Zawada
Tomasz Siemoniak. Fot. PAP/Albert Zawada

Siemoniak: wtedy nie będzie żadnego problemu na granicy polsko-niemieckiej [NASZE WIDEO]

Res Futura podaje, że wśród emocji wokół samozwańczych patroli na granicy dominuje m.in. wstręt - język komentarzy nacechowany jest silną pogardą wobec przeciwników oraz oczekiwanie na dalszy rozwoju ruchu i wzmocnienie jego struktur (wśród zwolenników ROG) oraz na reakcję państwa (wśród przeciwników). Internauci, oceniając szanse i zagrożenia, wynikające z sytuacji na granicy, uznali, że najbardziej zagrożony jest kapitał społeczny i porządek publiczny - wynika z analizy Res Futury.

Ekspert ocenia nastroje w sprawie migracji

Prof. Michał Bilewicz, psycholog i autor m.in. „Traumaland. Polacy w cieniu przeszłości”, powiedział PAP, że lęki związane z uchodźcami są w Polsce stosunkowo silne, co jest typowe dla społeczeństw wysoce straumatyzowanych. - W takich społeczeństwach znacznie łatwiej jest wzbudzić obawy dotyczące migrantów. Kiedy politycy i media mówią: „przyjdą i będą gwałcić wasze żony, mordować wasze dzieci”, odwołują się do bardzo głębokich traum i lęków, które mogą mieć źródło w doświadczeniach wcześniejszych pokoleń - wyjaśnił.

Ekspert zwrócił uwagę, że podłożem dzisiejszej paniki antyuchodźczej są działania mediów, a nie realne zagrożenia, zaś decyzje polityków „nie mają racjonalnych podstaw”.

Więcej

Kontrola na granicy polsko-litewskiej, fot. PAP/Artur Reszko
Kontrola na granicy polsko-litewskiej, fot. PAP/Artur Reszko

Szłapka o kontrolach na granicy: odbywają się bez incydentów

Kontrole na granicach

Czasowe kontrole na granicach z Niemcami i Litwą obowiązują od 7 lipca i mają zostać przywrócone na 30 dni - do 5 sierpnia. Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej we wtorek 1 lipca wyjaśnił, że jest to konieczne, aby zredukować do minimum niekontrolowane przepływy migrantów; skrytykował jednocześnie polityczne wykorzystywanie sytuacji na granicy.

Obecnie kontrole na granicach prowadzi kilkanaście państw należących do strefy Schengen, w tym Niemcy, które w październiku 2023 r. wprowadziły kontrole na granicach z Polską, Czechami i Szwajcarią, a na granicy z Austrią utrzymują je już od 2015 r. Wprowadzenie kontroli uzasadniano koniecznością powstrzymania nielegalnej migracji.

Więcej

Michał Wawer, fot. PAP/Paweł Supernak
Michał Wawer, fot. PAP/Paweł Supernak

Tego dnia Konfederacja zorganizuje protesty w całym kraju. Jest zapowiedź wiceszefa klubu

Ruch Obrony Granic

Tzw. Ruch Obrony Granic został powołany przez Roberta Bąkiewicza. Na swojej stronie internetowej informuje, że jest „ogólnopolską inicjatywą społeczną”, a jego celem jest „obrona Polski przed masową migracją i zagrożeniami z nią związanymi”. Pod egidą ROG w ostatnich dniach na zachodnich granicach Polski prowadzone są tzw. obywatelskie patrole, które - według organizacji - mają utrudniać nielegalną migrację. Działalność ROG nasiliła się w związku z pojawiającymi się w internecie publikacjami posłów opozycji o przebywających w Polsce migrantach, którzy, według nich, przewożeni są z Niemiec przez tamtejsze służby graniczne niezgodnie z procedurami.(PAP)

mbed/ bst/ js/ ał/

Zobacz także

  • Robert Bąkiewicz (z lewej) podczas protestu w Zgorzelcu Fot. PAP/Maciej Kulczyński
    Robert Bąkiewicz (z lewej) podczas protestu w Zgorzelcu Fot. PAP/Maciej Kulczyński

    Robert Bąkiewicz usłyszy zarzut? Znowu zwrot w prokuraturze

  • Funkcjonariusze SG z kontenerem Fot. PAP/Marcin Bielecki
    Funkcjonariusze SG z kontenerem Fot. PAP/Marcin Bielecki

    Będzie kontener w miejscu posterunku obywatelskiego na granicy [NASZE WIDEO]

  • Ruch Obrony Granic. Fot. PAP/Krzysztof Ćwik
    Ruch Obrony Granic. Fot. PAP/Krzysztof Ćwik

    Amnesty International: działalność tzw. patroli obywatelskich na granicy wymaga reakcji

  • Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Krzysztof Ćwik
    Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Krzysztof Ćwik

    Funkcjonariusz czy członek patrolu obywatelskiego? Policja radzi, co robić w razie wątpliwości

Serwisy ogólnodostępne PAP