Jan Komasa - turysta w świecie kina. Reżyser o swoim nowym filmie: "Dobrym chłopcu"
W piątek 5 września na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto światową premierę będzie miał anglojęzyczny film Jana Komasy - thriller „Dobry chłopiec”. Polski reżyser opowiedział o swojej produkcji w wywiadzie udzielonym Variety. Przyznał, że kręcenia anglojęzycznych filmów nie traktuje jako kolejnego szczebla w karierze. "Czuję się jak turysta z plecakiem. Po prostu biegam dookoła, podekscytowany odkrywaniem nowych energii i pomysłów" - stwierdza.
Znany z „1917” Sama Mendesa, Anson Boon wciela się w „Dobrym chłopcu” w rolę 19-letniego chuligana Tommy’ego, który niespodziewanie budzi się w piwnicy dziwnego domu na przedmieściach, zniewolony łańcuchem zaciśniętym dookoła jego szyi. Wkrótce dowiaduje się, że jest tam przetrzymywany przez zamożnego Chrisa (znany z serialu „Dojrzewanie” - Stephen Graham) i jego neurotyczną żonę, Kathryn (Andrea Riseborough). Porywacze próbują go „zresocjalizować” i przemienić w tytułowego „dobrego chłopca”.
We wszystkich filmach, jakie do tej pory zrobiłem, nigdy nie poruszałem się w okolicach absurdu. Może to jednorazowy wyskok, a może kręcenie tej zmuszającej do myślenia mieszanki gatunków zmieniło moje DNA i otworzyło na coś zupełnie nowego. Jeszcze tego nie wiem
Autorem scenariusza tej produkcji są Bartek Bartosik i Naqqash Khalid. Jednym z producentów „Good Boy” jest Jerzy Skolimowski. To właśnie doświadczony filmowiec zainteresował twórcę „Miasta 44” tekstem Bartosika, gdy w 2019 roku Komasa był w Los Angeles, promując „Boże Ciało”. Komasa był tak zachwycony tekstem, że nie mógł się od niego oderwać.
Pierwotnie scenariusz napisany był w języku polskim, a jego akcja rozgrywała się w środowisku warszawskich kiboli. Później zmieniono, go umiejscawiając w warunkach brytyjskich, by produkcja mogła być bardziej uniwersalna dla widzów spoza Polski. Zdjęcia nakręcono w Warszawie oraz w angielskim Yorkshire.
Traktuję anglojęzyczne filmy jako kolejne miejsce, w których mogę zaproponować coś interesującego widzom. Nie traktuję ich jako kolejnego szczebla w karierze. Czuję się niczym turysta z plecakiem. Biegam dookoła z podekscytowaniem, odkrywając nowe energie i pomysły
„Fabuła przesiąknięta jest analizą moralnych szarości i tego, co się zmienia, gdy podejmiesz jedną decyzję zamiast drugiej. Co się dzieje z twoją duszą? Czy w ogóle mamy dusze? Gdzie jesteśmy? Gdzie zaczyna się człowieczeństwo?” – zastanawia się Komasa, przybliżając moralne dylematy bohaterów jego nowego filmu.
Kinowa premiera "Dobrego chłopca" planowana jest w 2026 r. Inny anglojęzyczny film, który Komasa niedawno zrealizował, to "Rocznica". Ten thriller z Diane Lane i Kyle'em Chandlerem trafi do szerokiej dystrybucji 21 listopada. (PAP Life)
kal/ ag/ kp/