O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Wypadek z udziałem polskiego autokaru w Austrii. Podróżowała nim delegacja z Małopolski

Polskim autobusem, który uczestniczył w wypadku na autostradzie A5 w Drasenhofen w Austrii podróżowała delegacja z Małopolski, w tym przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, wraz z wicemarszałkiem Ryszardem Pagaczem - podał urząd marszałkowski.

Wypadek z udziałem polskiego autokaru. Fot. Facebook/Bezirksfeuerwehrkommando Mistelbach
Wypadek z udziałem polskiego autokaru. Fot. Facebook/Bezirksfeuerwehrkommando Mistelbach

Jak przekazał w komunikacie Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego, Polska delegacja wracała z Istrii w Chorwacji.

W komunikacie podkreślono, że marszałek województwa małopolskiego Łukasz Smółka od samego rana pozostaje w stałym kontakcie z wicemarszałkiem Ryszardem Pagaczem, Ambasadą RP w Austrii, wojewodą oraz służbami dyplomatycznymi.

Zgodnie z przekazanymi informacjami, 11 osób przebywa pod opieką lekarzy. Pozostałe 11 osób, czeka na transport do Polski, są pod opieką strażaków.

W zdarzeniu uczestniczyły trzy pojazdy: autokar, samochód dostawczy i ciężarówka. Z policyjnych ustaleń wynika, że jadący w kierunku Czech samochód dostawczy zderzył się z ciężarówką, a następnie w oba pojazdy uderzył autokar. Wszystkie pojazdy miały polskie numery rejestracyjne.

Wypadek z udziałem polskiego autokaru. Podano szczegóły

W autokarze znajdowały się 24 osoby, w tym 22 pasażerów i dwaj kierowcy – poinformowała austriacka policja.

Według RMF FM w wypadku zginął kierowca samochodu dostawczego. Z kolei austraicka agencja prasowa APA podała, że dwie osoby zostały ciężko ranne, a kilkanaście odniosło lekkie obrażenia. Jak dodała austriacka agencja, kierowcy ciężarówki i autobusu zostali zakleszczeni w kabinach i musiała ich stamtąd wydobyć straż pożarna.

Na miejscu zdarzenia pracowały liczne służby ratunkowe, w tym zespoły Czerwonego Krzyża i czeskiego pogotowia ratunkowego. Do akcji wysłano dwa śmigłowce ratunkowe, którymi ciężko poszkodowani zostali przetransportowani do szpitali w Brnie i Wiedniu.

Jak przekazał PAP rzecznik MSZ Maciej Wewiór, polscy dyplomaci udają się na miejsce wypadku, a polski konsul jest w stałym kontakcie z policją i służbami ratunkowymi. Obecnie jego podstawowym zadaniem - zaznaczył Wewiór - jest ustalenie obywatelstwa i tożsamości każdej z poszkodowanych osób. Wewiór potwierdził informację o śmierci jednej osoby i o tym, że kilka osób jest ciężko rannych. Po ustaleniu tożsamości konsul będzie kontaktował się z rodzinami poszkodowanych.

- Są też osoby, które nie odniosły poważniejszych obrażeń; przewoźnik przekazał, że otrzymają transport zastępczy i będą mogły wrócić do Polski - dodał.(PAP)

rgr/ ipa/ mml/ akl/ amac/ ppa/

Zobacz także

  • Josep Martinez, fot. PAP/EPA/ANSA/CESARE ABBATE
    Josep Martinez, fot. PAP/EPA/ANSA/CESARE ABBATE

    Dramat bramkarza Interu Mediolan. Śmiertelnie potrącił starszego mężczyznę na wózku inwalidzkim

  • fot. PAP/EPA/Stringer
    fot. PAP/EPA/Stringer

    Mały samolot rozbił się w Kenii. Na pokładzie byli zagraniczni turyści

  • Huta Częstochowa, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Waldemar Deska
    Huta Częstochowa, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Waldemar Deska

    Tragedia w Hucie Częstochowa. Pracownik wpadł do kadzi z płynnym metalem

  • Miejsce wypadku Fot. PAP/EPA/TIAGO PETINGA
    Miejsce wypadku Fot. PAP/EPA/TIAGO PETINGA

    Katastrofa Glorii. Kolejka była wyposażona w niewłaściwą linę

Serwisy ogólnodostępne PAP