O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Kaczyński o powołaniu komisji ds. rosyjskich wpływów. Prezes PiS postawił warunek

Jeżeli przed komisją ds. badania wpływów rosyjskich głównym podejrzanym będzie premier Donald Tusk, to jej powołanie będzie dobrym krokiem - ocenił w środę prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej w siedzibie partii, fot. PAP/Rafał Guz
Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej w siedzibie partii, fot. PAP/Rafał Guz

Szef PiS został zapytany w Sejmie przez dziennikarzy, czy zapowiedziane przez premiera Donalda Tuska powołanie komisji ds. badania rosyjskich wpływów w Polsce, która być może rozpocznie prace w przyszłym tygodniu, to dobry krok.

"No jeżeli tam głównym bohaterem, podejrzanym będzie premier, to tak" - odpowiedział Kaczyński.

Premier zapowiedział we wtorek, że powołana zostanie komisja rządowa ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce. Rząd ma zająć się projektem ustawy ws. jej powołania na posiedzeniu 21 maja. Został on przygotowany przez ministra koordynatora służb specjalnych, od niedawna również szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka.

Tusk oświadczył, że przygotowany został projekt ustawy, zgodnie z którą powstanie "konstytucyjna i skuteczna" komisja, która będzie badała wpływy rosyjskie i białoruskie w Polsce. Szef rządu podkreślił, że w komisji nie będzie polityków, ale urzędnicy, eksperci i przedstawiciele służb. Wyraził nadzieję, że komisja rozpocznie prace w przyszłym tygodniu, a pierwszego raportu można spodziewać się już 9 czerwca.

Komisja ds. badania wpływów rosyjskich w Polsce powstała już raz za rządów PiS w ubiegłym roku. W sierpniu 2023 r. Sejm wybrał jej członków, a 29 listopada - już w nowej kadencji - zaprezentowała ona "raport cząstkowy" i przedstawiła rekomendacje, aby Donaldowi Tuskowi, Jackowi Cichockiemu, Bogdanowi Klichowi, Tomaszowi Siemoniakowi, Bartłomiejowi Sienkiewiczowi nie były powierzane stanowiska publiczne, odpowiadające za bezpieczeństwo państwa w związku z uznaniem w latach 2010-2014 r. rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa za służbę partnerską. Tego samego dnia Sejm odwołał członków komisji, co wstrzymało jej działalność.

Komisja powstała na mocy ustawy przygotowanej w poprzedniej kadencji parlamentu przez PiS. Według pierwotnej wersji ustawy, w jej skład mieli wejść parlamentarzyści. Ostatecznie jednak ustawa został znowelizowana wedle projektu prezydenta Andrzeja Dudy, w myśl którego w skład komisji nie mogą wchodzić parlamentarzyści, lecz osoby wskazane przez Sejm.

sma/

Zobacz także

  • Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/	Rafał Guz
    Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/ Rafał Guz

    Prezes PiS: stworzyliśmy projekt systemu zmiany służby zdrowia

  • Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/Tomasz Gzell
    Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/Tomasz Gzell

    Prezes PiS o dwóch latach rządów koalicji. Nawiązał do marszałka Sejmu

  • Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/Wojtek Jargiło

    Weto prezydenta ws. tzw. ustawy łańcuchowej. Tak zagłosuje prezes PiS [WIDEO]

  • Fot. PAP/Art Service/Paweł Supernak
    Fot. PAP/Art Service/Paweł Supernak
    Specjalnie dla PAP

    Ekspert o konwencjach KO i PiS: obie partie koncentrują się na pogłębianiu polaryzacji

Serwisy ogólnodostępne PAP