O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Kibice siatkarzy: historia działa się na naszych oczach [NASZE WIDEO]

Polscy siatkarze pokonali reprezentację Stanów Zjednoczonych 3:2 w półfinale turnieju olimpijskiego. Setki kibiców dopingowały ich w Domu Polskim w Paryżu. Po wygranej z Amerykanami i awansie do finału igrzysk eksplodowali radością. Mówili PAP o tym, że historia działa się na ich oczach.

W sobotę Polacy w meczu o złoty medal zmierzą się ze zwycięzcą spotkania Włochy - Francja, które rozpoczął się o godz. 20. Polscy kibice oglądający półfinał w Domu Polskim w rozmowie z reporterem PAP nie kryli wzruszenia.

Więcej

Siatkarska reprezentacja Polski. Fot. PAP/Adam Warżawa
Siatkarska reprezentacja Polski. Fot. PAP/Adam Warżawa

Amerykanie pokonani! Teraz finał!

"Dzisiejszy mecz nam wyrównał te wszystkie lata oczekiwania. Jesteśmy szczęśliwi. O tie-breaku to nawet nie wiem co powiedzieć. Po drugim i trzecim secie, w których nam w ogóle nie szło, w czwartym i piątym chłopaki pokazali klasę. To co pokazali dziś Fornal i Leon - to jest mega. Przyjechaliśmy tutaj z Bielska-Białej, jesteśmy tutaj do niedzieli. Staramy się być z Polakami" - powiedział Andrzej.

Jego zdaniem w finale igrzysk Polska wygra 3:0 z Włochami.

Zdaniem kibicki Kasi pasja w oczach polskich zawodników dawała pewność, że się nie poddadzą.

"Czułam to cały mecz. W tej strefie kibica, a na pewni i na hali, było prawdziwe szaleństwo. Jestem z Łodzi. Przed chwilą udało mi się zdobyć bilet na finał. Dziś w strefie kibica oglądaliśmy siatkę, ale wcześniej dziewczyny ze wspinaczki, które były niesamowite" - powiedziała.

Jej ulubionym polskim siatkarzem jest Bartosz Kurek. "W finale na pewno wygramy z Włochami. To pewne" - powiedziała z uśmiechem.

Pan Bolesław Kamiński przyjechał do Paryża na dwa tygodnie z Krosna Odrzańskiego. "Kocham sport, bardzo kocham sport. Jeżdżę za piłką, za każdym sportem" - mówił.

"Wstyd mi, bo już był moment, że nie wierzyłem. Mówiłem sobie w duszy: trudno, to jest sport, po prostu przegramy. A co się stało? To nie cud, po prostu chłopaki tak się wzięli do roboty. Rzadko człowiek przeżywa takie wyniki i rzadko historia dzieje się na naszych oczach. Nie chcę nikogo wyróżniać. Wszyscy grali wspaniale. Każdy zawodnik dołożył cegiełkę do tego pięknego sukcesu" - powiedział PAP.

Przyznał, że myślał o lekarzu, bo bał się zawału serca - "z tej radości".

"Warto przyjeżdżać i takie coś przeżywać. Ludzie, którzy nie przyjeżdżają na sport dużo tracą" - podsumował

Z Paryża Tomasz Więcławski (PAP)

Zobacz także

  • Kibice podczas meczu na stadionie armeńskiego Noah, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/VAHRAM BAGHDASARYAN /PHOTOLURE/
    Kibice podczas meczu na stadionie armeńskiego Noah, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/VAHRAM BAGHDASARYAN /PHOTOLURE/

    Kibice Legii zatrzymani po porażce drużyny w Erywaniu

  • Prezydent FIFA Gianni Infantino, fot. PAP/EPA/WILL OLIVER
    Prezydent FIFA Gianni Infantino, fot. PAP/EPA/WILL OLIVER

    Wiadomo, ile będą kosztować bilety na piłkarski mundial. "Zdrada ideałów"

  • Miejsce zdarzenia, gdzie kierowca wjechał w grupę ludzi podczas fety mistrzowskiej, fot. PAP/EPA/ADAM VAUGHAN
    Miejsce zdarzenia, gdzie kierowca wjechał w grupę ludzi podczas fety mistrzowskiej, fot. PAP/EPA/ADAM VAUGHAN

    Samochodem wjechał w tłum ludzi w Liverpoolu. Twierdził, że jest niewinny, teraz zmienił zdanie

  • Race rzucone na boisko przez polskich kibiców podczas meczu eliminacyjnego piłkarskich mistrzostw świata z Holandią. PAP/Piotr Nowak
    Race rzucone na boisko przez polskich kibiców podczas meczu eliminacyjnego piłkarskich mistrzostw świata z Holandią. PAP/Piotr Nowak

    Tak wyglądają realia piłki nożnej w Polsce. FIFA ukarała finansowo PZPN za mecz Holandią

Serwisy ogólnodostępne PAP