O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Kiszyniów dementuje doniesienia z Naddniestrza o ataku drona na obiekt wojskowy

Ten incydent ma na celu wywołanie strachu i paniki – oświadczyło mołdawskie biuro ds. reintegracji w odpowiedzi na doniesienia mediów z separatystycznego Naddniestrza o ataku drona z kierunku Ukrainy na jednostkę wojskową w Tyraspolu i zniszczeniu śmigłowca Mi-8M.

Ukraiński żołnierz pilotujący drona bojowego. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Abaca/Diego Herrera Carcedo
Ukraiński żołnierz pilotujący drona bojowego. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Abaca/Diego Herrera Carcedo

„Po przeanalizowaniu materiałów wideo i wymianie informacji ze stosownymi instytucjami informujemy, że incydent jest próbą wywołania strachu i paniki w regionie. Sprzęt wojskowy, który jest zaprezentowany na zdjęciach, nie działa już od kilku lat” – oświadczyło biuro ds. reintegracji w Kiszyniowie.

W komunikacie podkreślono także, że władze Mołdawii „są w kontakcie z Kijowem, nie potwierdzają żadnego ataku na region Naddniestrza”.

Wcześniej media z separatystycznego Naddniestrza powiadomiły, że w niedzielę po południu „w jednej z jednostek wojskowych w Tyraspolu doszło do pożaru wywołanego przez wybuch”. Rzekomo do ataku miało dojść w wyniku ataku drona kamikadze z kierunku Ukrainy. W naddniestrzańskich mediach podano również, że zniszczeniu uległ śmigłowiec Mi-8.

Informowano również, że ofiar w wyniku ataku nie ma, a lokalne organy ścigania wszczęły dochodzenie.

W ostatnim czasie pomiędzy Kiszyniowem a wspieranym przez Moskwę separatystycznym regionem Mołdawii rośnie napięcie. Przyczyny to kwestie gospodarcze, m.in. zniesienie ulg celnych dla separatystów przez Kiszyniów. Według ekspertów sytuację podgrzewa też Rosja, która dąży do destabilizacji Mołdawii i jej prozachodnich władz, wspierających Ukrainę.

Naddniestrze - separatystyczna republika na terytorium Mołdawii (będącej wcześniej częścią ZSRR) - na początku lat 90. wypowiedziało posłuszeństwo władzom w Kiszyniowie i po krótkiej wojnie, której towarzyszyła rosyjska interwencja, wywalczyło niemal pełną niezależność. Ma własnego prezydenta, armię, siły bezpieczeństwa, urzędy podatkowe i walutę.

Niepodległości Naddniestrza nie uznało żadne państwo, w tym Rosja, choć ta ostatnia wspiera je gospodarczo i politycznie. W Naddniestrzu stacjonuje około 1,5 tys. rosyjskich żołnierzy. (PAP)

Autorka: Justyna Prus 

kgr/

Zobacz także

  • Mołdawska policja. Fot. EPA/DUMITRU DORU
    Mołdawska policja. Fot. EPA/DUMITRU DORU

    Wybory parlamentarne w Mołdawii. Policja przeprowadziła 250 przeszukań

  • Rzecznik rządu Adam Szłapka. Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Rzecznik rządu Adam Szłapka. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Szłapka: we wtorek wydalono z Polski 27 obywateli Gruzji i 13 obywateli Mołdawii [NASZE WIDEO]

  • Drony. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Mykola Kalyeniak
    Drony. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Mykola Kalyeniak

    Prezydentka Mołdawii: rosyjskie drony naruszyły naszą przestrzeń powietrzną

  • Głosowanie w wyborach prezydenckich w Mołdawii, fot. PAP/Justyna Prus
    Głosowanie w wyborach prezydenckich w Mołdawii, fot. PAP/Justyna Prus

    Rosyjscy propagandyści podważają wyniki wyborów prezydenckich w Mołdawii

Serwisy ogólnodostępne PAP