O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Kolejny myszojeleń urodził się w stołecznym Zoo

Baby myszojeleń w warszawskim Zoo! Poznacie przeuroczego maluszka kanczyla jawajskiego, który 21 grudnia przyszedł na świat. Taki świąteczny prezent sprawiła nam para warszawskich kanczyli Linda i Arnold - poinformował w mediach społecznościowych stołeczny ogród zoologiczny.

Fot. Warszawskie ZOO/FB
Fot. Warszawskie ZOO/FB

Opiekunowie uroczych myszojeleni czyli kanczyli jawajskich przekazali, że malutka, puchata kuleczka (nie wiadomo jeszcze jakiej jest płci) ma ok. 10 cm wysokości, ale jest bardzo rezolutna i samodzielna, chociaż, póki co, nie odstępuje swojej mamy na krok. "Maluch zaraz po narodzinach wstał na maleńkich nóżkach i poznawał zakamarki woliery" - dodali.

Jego mama - Linda jest bardzo opiekuńcza, karmi go swoim mlekiem i troszczy się o dziecko. Z kolei tata Arnold bacznym okiem pilnuje potomka, ale to już jego kolejne dziecko, więc ma ojcowską wprawę.

To kolejny potomek tej pary. Pierwszy urodził się w grudniu 2021 roku a kolejny w sierpniu 2023. Kanczyle jawajskie mieszkają w warszawskim Zoo od 2020 r.

Rodzinę kanczyli można obserwować w jednej z wolier Ptaszarni Warszawskiego ZOO, bo tam ma zapewnione odpowiednie parametry temperatury i wilgotności.

Nazwa myszojeleń pochodzi z języka angielskiego - mouse deer co w bezpośrednim tłumaczeniu brzmi właśnie myszojeleń. Myszojeleń, czyli kanczyl mniejszy zwany również jawajskim to jeden z najmniejszych ssaków kopytnych. Mierzy około pół metra i waży do 2 kg, a jego kończyny mają średnicę porównywalną do średnicy ołówka. Prowadzi dość skryty, zazwyczaj nocny tryb życia.

Co jedzą myszojelenie?

W skład diety myszojeleni wchodzą głównie rośliny. Z uwagi na dość małe rozmiary zjadają one głównie to, co spadło na ziemię lub dopiero, co z niej wyrosło. Czasami zdarza im się też uzupełnić dietę o drobne bezkręgowce.

Mimo niepozornych rozmiarów samce zaciekle bronią swojego rewiru. Mają bardzo długie kły, których używają podczas walki. Dodatkowo, by odstraszyć rywala, tupią kopytkami – częstotliwość uderzeń o podłoże może dojść do 7 na sekundę.

W naturalnym środowisku – na Filipinach – kanczyli jest coraz mniej, ponieważ na ich terytoriach człowiek rozwija plantacje palm olejowych. (PAP)

Autorka: Marta Stańczyk

mmi/

Galeria (4)

  • Fot. Warszawskie ZOO/FB
    1/4

    Fot. Warszawskie ZOO/FB

  • Fot. Warszawskie ZOO/FB
    2/4

    Fot. Warszawskie ZOO/FB

  • Fot. Warszawskie ZOO/FB
    3/4

    Fot. Warszawskie ZOO/FB

  • Fot. Warszawskie ZOO/FB
    4/4

    Fot. Warszawskie ZOO/FB

Serwisy ogólnodostępne PAP