Konsultacje u prezydenta. O godzinie 12 - PiS a o 14 - KO

2023-10-24 10:33 aktualizacja: 2023-10-24, 12:07
Marcin Przydacz, Fot. PAP/Radek Pietruszka
Marcin Przydacz, Fot. PAP/Radek Pietruszka
Konsultacje na zaproszenie prezydenta odbywające się w Pałacu Prezydenckim są krokiem zmierzającym do wypracowania odpowiedniego rozwiązania tak, aby rząd mógł zacząć funkcjonować w odpowiednim czasie - powiedział dziennikarzom prezydencki minister Marcin Przydacz.

Przydacz przekazał, że dziś Marcin Mastalerek obejmie tekę sekretarza stanu w KPRP. Jak mówił, "będzie odpowiedzialny za sprawy polityczne i komunikacji".

Przypomniał, że również dziś rozpoczynają się także konsultacje prezydenta Andrzeja Dudy z przedstawicielami komitetów wyborczych, które będą miały swoją reprezentację w nowym Sejmie. Na godz. 12 zaplanowano spotkania z przedstawicielami KW Prawo i Sprawiedliwość, natomiast na godz. 14 konsultacje z KKW Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni.

Dodał, że spotkania z prezydentem będą kontynuowane w środę - tego dnia Andrzej Duda spotka się z przedstawicielami KKW Trzecia Droga Polskie Stronnictwo Ludowe – Polska 2050 Szymona Hołowni (godz. 11), KW Nowa Lewica (godz. 13) i KW Konfederacja Wolność i Niepodległość (godz. 15).

Prezydencki minister wskazał, że będą to konsultacje "o najważniejszych sprawach państwowych, o najważniejszych sprawach, jakie stoją dzisiaj przed Polską".

"Prezydent będzie rozmawiał o koncepcjach i pomysłach, wyzwaniach, jakie stoją przed dzisiejszą całą klasą polityczną. Z jednej strony będą to rozmowy o sprawach bezpieczeństwa, o gospodarce, o przyszłych inwestycjach, ale rozmowa dotyczyć będzie także i tej powyborczej układanki parlamentarnej. Przed panem prezydentem stoi oczywiście decyzja dot. desygnowania nowego premiera. Zgodnie z zapisami Konstytucji to pan prezydent wskazuje kandydata na premiera, który oczywistym jest będzie musiał zdobyć poparcie większości parlamentarnej" - mówił Przydacz.

Jak dodał, w oparciu o rozmowy z przedstawicielami opozycji i rządu "prezydent będzie dalej prowadził swoją analizę sytuacji wewnątrzpolitycznej".

"Ale musimy pamiętać, że zgodnie z zapisami Konstytucji, kadencja Sejmu, tego wybranego w 2019 r., kończy się po czterech latach tak, jak to było w poprzednich latach. W oparciu o ten zapis Konstytucji prezydent będzie wyznaczał termin nowego posiedzenia Sejmu. I to już ten nowy Sejm zdecyduje o przyszłości polskiego rządu, aby móc powołać rząd, ten pierwszy krok czyli desygnowanie kandydata jest tylko pierwszym krokiem, ale zasadniczym krokiem jest zdobycie większości bezwzględnej w polskim Sejmie - 231 polskich posłów musi zdecydować o wotum zaufania dla nowego Sejmu" - przypomniał.

Wskazał, że "konsultacje na zaproszenie prezydenta odbywające się w Pałacu Prezydenckim są takim krokiem zmierzającym do wypracowania odpowiedniego rozwiązania tak, aby rząd mógł zacząć funkcjonować w odpowiednim czasie, w oparciu o większość". (PAP)

autor: Katarzyna Krzykowska

kw/