Litwa: w przypadku prowokacji granica z Białorusią zostanie zamknięta
W przypadku prowokacji podczas rosyjsko-białoruskich ćwiczeń Zapad–2025, Litwa zamknie granicę z Białorusią - oznajmił w piątek szef MSW Władysław Kondratowicz. Wojsko litewskie ocenia, że w związku z manewrami ryzyko ataku na Litwę jest niewielkie, ale możliwe są prowokacje.
- Gdyby doszło do jakiejś prowokacji, straż graniczna ma dziś możliwość zamknięcia (granicy) z każdej chwili – powiedział minister Kondratowicz w rozmowie z radiem publicznym LRT.
Minister wyjaśnił, że Litwa nie zamknęła, w ślad za Polską, granicy w Białorusią, ponieważ „mogłoby to zaszkodzić przebywającym tam obywatelom Unii Europejskiej”. Zaznaczył jednak, że taka decyzja zapadnie po stwierdzeniu jakiejkolwiek próby prowokacji.
Litewska armia ocenia, że ryzyko ataku zbrojnego na kraj ze strony Białorusi nie jest duże.
Nie obserwujemy koncentracji rosyjskich sił lądowych przy granicach naszego kraju, (co byłoby poważnym sygnałem ostrzegawczym)
Widzimy natomiast rosyjskie siły zbrojne skoncentrowane na Ukrainie, co oznacza, że prawdopodobieństwo bezpośredniego ataku na NATO przez Litwę lub inne kraje bałtyckie pozostaje niewielkie
Litewskie Siły Zbrojne przypominają jednak, że ostatnio wzrosło prawdopodobieństwo „naruszeń granic, wtargnięć dronów, zakłóceń sygnałów i innych prowokacji”.
„Jest to związane zarówno z ćwiczeniami (Zapad), jak i trwającą agresją Rosji na Ukrainę. Taka jest nowa rzeczywistość” – czytamy w komunikacie.
Czynne przejścia graniczne
W latach 2023–24 Litwa zamknęła cztery przejścia graniczne z Białorusią, pozostawiając tylko dwa czynne przejścia, w Miednikach i Solecznikach.
W piątek rozpoczęły się rosyjsko-białoruskie ćwiczenia wojskowe Zapad-2025. O północy z czwartku na piątek Polska zamknęła wszystkie przejścia graniczne z Białorusią.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ szm/ mdr/