Madagaskar. Przywódca zamachu stanu zaprzysiężony na prezydenta
Przywódca zamachu stanu na Madagaskarze, pułkownik Michael Randrianirina, został w piątek zaprzysiężony na prezydenta kraju. Zastąpił na tym stanowisku Andry’ego Rajoelinę, który uciekł z kraju w obliczu masowych protestów inspirowanych przez młodych ludzi z tak zwanego pokolenia Z.
Ceremonia zaprzysiężenia odbyła się w Wysokim Trybunale Konstytucyjnym w stolicy kraju, Antananarywie. Randrianirina zapewnił, że kierowany przez wojsko komitet będzie rządził nie dłużej niż dwa lata, do czasu przeprowadzenia nowych wyborów. Wcześniej wojsko rozwiązało wszystkie instytucje oprócz niższej izby parlamentu.
Nowy przywódca Madagaskaru dowodził w przeszłości elitarną jednostką wojskową CAPSAT, która odegrała istotną rolę w zamachu stanu w 2009 r., w wyniku którego do władzy doszedł Rajoelina. W zeszłym tygodniu Randrianirina zerwał z nim współpracę i wezwał żołnierzy, by nie strzelali do protestujących.
Ucieczka Rajoeliny była efektem trwających od końca września masowych protestów organizowanych głównie przez młodych ludzi z tak zwanego pokolenia Z. W ich efekcie w miniony weekend prezydent uciekł z kraju, a parlament postawił go w stan oskarżenia. Sam Rajoelina potępił zamach stanu i odmówił ustąpienia ze stanowiska.
Część uczestników manifestacji z radością przyjęła odsunięcie go od władzy. Agencja Reutera podkreśliła zarazem, że nie brak też głosów wyrażających obawy w związku z tym, jak szybko rządy objęli wojskowi. Przejęcie władzy przez malgaską armię potępiła też między innymi Unia Afrykańska oraz sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres.
Liczący ok. 30 mln mieszkańców Madagaskar należy do najuboższych państw świata, a zarazem jest w czołówce krajów z najwyższym odsetkiem populacji w wieku poniżej 20 lat. Według danych Banku Światowego trzy czwarte ludności żyje w ubóstwie, a od uzyskania niepodległości w 1960 roku do 2020 roku wartość PKB per capita spadła o 45 procent.
piu/ mms/ sma/