Mała Droga Krzyżowa w Łodzi
Na terenie byłego niemieckiego obozu dla polskich dzieci przy ul. Przemysłowej w Łodzi w piątek 11 kwietnia odbędzie się Mała Droga Krzyżowa. Uczestnicy wydarzenia poświęconego pamięci małych więźniów wyruszą z kościoła Najświętszej Maryi Panny Łaskawej po mszy świętej o godz. 19.
Po raz czwarty spod pomnika Martyrologii Dzieci "Pękniętego Serca" w parku im. Szarych Szeregów wyruszy Mała Droga Krzyżowa. Uczestnicy wydarzenia będą wędrować po terenie byłego niemieckiego obozu dla polskich dzieci przy ul. Przemysłowej w Łodzi. Jak poinformowała Marta Klimczak z Muzeum Dzieci Polskich ofiar totalitaryzmów, drogę krzyżową poprzedzi eucharystia o godz. 19 sprawowana w intencji ofiar obozu w kościele Najświętszej Maryi Panny Łaskawej.
"Idea Małej Drogi Krzyżowej wzięła się z potrzeby serca i umysłu, z pochylenia się nad cierpieniem i losem dzieci, czyli tych małych i bezbronnych ofiar II wojny światowej. Przechodząc obok pomnika Pękniętego Serca, zastanawiałem się nad istotą tego, co i dlaczego wydarzyło się 80 lat temu na ulicy Przemysłowej. Rozważania o tak wielkim cierpieniu chciałem zrozumieć w kontekście wiary w Boga, istnienia zła i cierpienia niezawinionego. Aby mieć obraz niezatarty i pełny, poprosiłem o pomoc historyków z Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu. Współpraca ta zaowocowała wydarzeniem, które jest pielęgnowaniem pamięci historycznej i głębokim przeżywaniem misterium cierpienia i śmierci, czyli wydarzeniem również religijnym w formie nabożeństwa drogi krzyżowej" – wyjaśnił inicjator Małej Drogi Krzyżowej Maciej Małecki.
Patronat nad wydarzeniem objęło Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu, które przygotowało przewodnik z rozważaniami do stacji drogi krzyżowej. Trasa Małej Drogi Krzyżowej będzie liczyła ok. 3 km.
Obóz pochłonął niemal 200 ofiar śmiertelnych
Niemiecki obóz koncentracyjny dla polskich dzieci utworzono 1 grudnia 1942 roku na terenach wyodrębnionych z Litzmannstadt Ghetto. Okupanci więzili tam dzieci i młodzież polską od 2. do 16. roku życia, ale z relacji więźniów wynika, że Niemcy przetrzymywali tu nawet kilkumiesięczne niemowlęta.
Obóz znajdował się pod zarządem niemieckiej policji kryminalnej w Łodzi. Dzieci przetrzymywane były w prymitywnych warunkach, niewolniczo pracowały, były torturowane. Według nowszych ustaleń obóz pochłonął niemal 200 ofiar śmiertelnych, a w sumie przetrzymywano w nim od 2 do ponad 3 tys. dzieci. Gdy 18 stycznia 1945 r. zakończyła się niemiecka okupacja w Łodzi, w obozie przebywało ponad 800 małoletnich więźniów.(PAP)
agm/ miś/gn/
