O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Masowe protesty w Serbii. Premier podał się do dymisji [WIDEO]

Premier Serbii Milosz Vuczević podał się we wtorek do dymisji. "Pokazujemy odpowiedzialność chcąc doprowadzić do zmniejszenia napięć w społeczeństwie" - powiedział szef rządu podczas konferencji w Pałacu Serbii.

"Mam nadzieję, że doprowadzi to do rozpoczęcia społecznego dialogu. Niezależnie od tego, na którą partię głosujemy, musimy mieć świadomość, że Serbię trzeba utrzymać jako państwo, a nie jako emocję" - zaznaczył Vuczević, który objął stanowisko szefa rządu w maju 2024 roku. Ustępujący premier oświadczył, że z funkcji zrezygnuje też burmistrz Nowego Sadu Milan Djurić.

"W ten sposób spełniamy najbardziej polityczne żądania najbardziej skrajnej części demonstrantów. Zarówno ja, jak i burmistrz Nowego Sadu uważamy, że ponosimy obiektywną odpowiedzialność za to, co się wydarzyło i dlatego składamy rezygnację" - powiedział Vuczević, odnosząc się do tragedii na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie z 1 listopada ub. roku, która doprowadziła do wybuchu masowych protestów w całej Serbii.

Vuczević podkreślił, że rozmawiał już o swojej decyzji z prezydentem Aleksandarem Vucziciem, który ją zaakceptował. Dzień wcześniej Vuczić wezwał rząd do "jak najpilniejszej i poważnej rekonstrukcji" i podkreślił, że oczekuje wymiany co najmniej połowy gabinetu.

Więcej

Protesty w Serbii. Fot. PAP/EPA/ANDREJ CUKIC
Protesty w Serbii. Fot. PAP/EPA/ANDREJ CUKIC

"Wchodzimy w poważny kryzys, ktoś będzie musiał ustąpić". Ekspert o masowych protestach w Serbii

"W tej chwili cały rząd rozpoczyna pracę w mandacie technicznym. Wraz z dymisją premiera upada cały gabinet i do czasu wyboru nowego rządu lub podjęcia innej decyzji politycznej w tej sprawie będziemy odpowiedzialnie wykonywać swoją pracę" - zapewnił Vuczević.

Odnosząc się do trwających od niemal trzech miesięcy protestów, które w ostatnich tygodniach organizują studenci, wyraził przekonanie, że są one inspirowane przez podmioty z zagranicy. "Atakują najbardziej wrażliwy element społeczeństwa - edukację dzieci i młodzieży, żeby zagrozić naszemu państwu" - stwierdził Vuczević.

Jako bezpośrednią przyczynę dymisji premier podał przypadek pobicia we wtorek wczesnym rankiem jednej ze studentek demonstrujących w Nowym Sadzie oraz starcia pod miejscową siedzibą rządzącej Serbskiej Partii Postępowej (SNS), na czele której stoi.

Protestujący od początku listopada domagają się pociągnięcia do odpowiedzialności politycznej i karnej winnych katastrofy budowlanej na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie, do której doszło 1 listopada ub. roku. W wyniku zawalenia się części dachu zginęło 15 osób. Demonstranci oskarżają władzę o korupcje i zaniedbania, które doprowadziły do tragedii. Żądanie dymisji premiera i burmistrza przewija się w postulatach protestujących od początku demonstracji.

Studenci, którzy od kilku tygodni stoją na czele protestów, zajęli ponad 60 uniwersyteckich wydziałów w całym kraju i regularnie organizują kilkudziesięciotysięczne manifestacje. Domagają się ujawnienia wszystkich umów związanych z remontem dworca, ukarania winnych napadów na demonstrantów, oddalenia zarzutów wobec uczestników protestów i zwiększenia o 20 proc. wydatków budżetowych na szkolnictwo wyższe.

Dworzec w Nowym Sadzie oficjalnie otwarto w lipcu 2024 r. po trwającej trzy lata przebudowie. Odpowiadały za nią dwie chińskie spółki: China Railway International Co. Ltd i China Communications Construction Company.

Z Belgradu Jakub Bawołek (PAP)

jbw/ piu/  pap/

Zobacz także

  • Mladen Zizovic, fot. PAP/EPA/BORISLAV ZDRINJA ZIPAPHOTO
    Mladen Zizovic, fot. PAP/EPA/BORISLAV ZDRINJA ZIPAPHOTO

    Tragedia w Serbii. Trener zmarł podczas meczu

  • Demonstracja w Belgradzie Fot. PAP/EPA/ANDREJ CUKIC
    Demonstracja w Belgradzie Fot. PAP/EPA/ANDREJ CUKIC

    Rok protestów po tragedii w Serbii. Prezydent: wyjdę naprzeciw żądaniom studentów

  • Uczczenie zabitych 16 minutami ciszy. Fot. EPA/ANDREJ CUKIC
    Uczczenie zabitych 16 minutami ciszy. Fot. EPA/ANDREJ CUKIC

    Co najmniej 140 tys. osób oddaje hołd ofiarom tragedii w Nowym Sadzie w jej pierwszą rocznicę

  • Szef MSZ Serbii Marko Djurić, fot. PAP/EPA/ANDREJ CUKIC
    Szef MSZ Serbii Marko Djurić, fot. PAP/EPA/ANDREJ CUKIC

    Serbski minister złożył propozycję ws. wojny w Ukrainie. "Serbia jest chętna i gotowa"

Serwisy ogólnodostępne PAP