Media dosadnie o rozmowach Ukrainy z Rosją. "Putin chce pokoju z Trumpem, nie z Zełenskim"
Przywódca Rosji Władimir Putin chce „pokoju” ze Stanami Zjednoczonymi i ich prezydentem Donaldem Trumpem, a nie z Ukrainą i Wołodymyrem Zełenskim – tak skomentował nieobecność Putina na rozmowach w Turcji hiszpański dziennik „El Mundo”.
„"Car" wolał trzymać się z dala od stołu negocjacyjnego, ryzykując nawet kompromitację przed Trumpem” – oceniła w czwartek gazeta.
Według „El Mundo” Kijów musi utrzymać zaangażowanie Waszyngtonu, podczas gdy Moskwa po prostu chce, aby Trump nie zwiększał swojego zaangażowania na rzecz Ukrainy. Według dziennika Putin chciał szczytu „do podziału świata”, a nie „do negocjacji” w sprawie zakończenia wojny na Ukrainie.
Rozmowy Rosja-Ukraina. Brak Putina w Stambule
Zdaniem hiszpańskiej gazety Putin nie obawia się też perspektywy dalszych amerykańskich sankcji, biorąc pod uwagę, że Trump bardzo łatwo zmienił zdanie w sprawie nakładanych w ostatnich miesiącach ceł.
W czwartek mają rozpocząć się negocjacje pomiędzy Rosją a Ukrainą. Wcześniej Zełenski zapowiedział, że weźmie udział w stambulskich rozmowach tylko wtedy, gdy zjawi się tam również Putin. Kreml ogłosił, że Putin nie przyjedzie, a na czele rosyjskiej delegacji ma stanąć jego doradca Władimir Miedinski.
„Nieobecność Putina w Stambule oddala nadzieje na porozumienie pokojowe w sprawie Ukrainy” – ocenił madrycki dziennik „ABC”.
Podobnie twierdzi katalońska „La Vanguardia”, pisząc, że „nieobecność prezydentów Rosji i USA osłabia oczekiwania na przełom w rozwiązaniu wojny”.
Z Madrytu Marcin Furdyna (PAP)
mrf/ mms/ pap/