O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Milionowe oszustwa przy budowie Radomskiego Centrum Sportu

Proces w sprawie milionowych oszustw przy budowie Radomskiego Centrum Sportu rozpoczął się w poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Kielcach. Oskarżone zostały trzy osoby, m.in. prezes radomskiej firmy budowalnej Rosa-Bud, która w 2016 r. wygrała przetarg na budowę hali sportowej i stadionu.

Radomskie Centrum Sportu Fot. PAP/Piotr Nowak
Radomskie Centrum Sportu Fot. PAP/Piotr Nowak

Więcej

Toga i zbiór karny w sądzie/zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Toga i zbiór karny w sądzie/zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Afera w sądzie. Oszustwa na ponad 3 mln zł i pranie brudnych pieniędzy

Na pierwszej rozprawie odczytany został akt oskarżenia. 65-letni prezes spółki Rosa-Bud Roman S. i 39-letnia inżynier kontraktu Magdalena U. stanęli przed sądem w związku z prokuratorskimi zarzutami m.in. niekorzystnego rozporządzenia mieniem za pomocą wprowadzenia w błąd w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Z kolei Jacek S., koordynator kontraktu w firmie sprawującej nadzór inwestorski, jest podejrzany o poświadczenie nieprawdy w dokumentach.

Oszustwa przy budowie Radomskiego Centrum Sportu. Akt oskarżenia

Akt oskarżenia do sądu w Kielcach skierowała prowadząca śledztwo Prokuratura Okręgowa w Lublinie.

W 2016 r. spółka Rosa-Bud, w ramach konsorcjum z krakowską firmą Maxto, wygrała przetarg na budowę Radomskiego Centrum Sportu. Oferta opiewała na 110 mln zł. Zamawiającym był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Radomiu.

Jak informowała wcześniej rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka, w trakcie realizacji inwestycji pojawiły się nieprawidłowości.

"Sporządzając kolejne protokoły zaawansowania robót stanowiące podstawę do wystawienia protokołów częściowego odbioru robót, Roman S. i Magdalena U., działając w celu uzyskania od zamawiającego wyższego niż należne zgodnie z umową wynagrodzenia, zdecydowali o wskazaniu w powyższych dokumentach zwiększonego stopnia zaawansowania robót w stosunku do rzeczywiście wykonanych prac" – przekazała prok. Kępka.

Na podstawie tych dokumentów firma wystawiła faktury opiewające na wyższe o ponad 6 mln zł niż faktycznie należne kwoty i przedłożyła je do zapłaty MOSiR.

Śledczy zauważyli, że szkoda wyrządzona zamawiającemu sprowadzała się nie tylko do dokonanej zapłaty za roboty budowlane, które nie zostały wykonane.

"Kolejny z jej elementów wiązał się obowiązkiem powtórnej, tj. tym razem dla podwykonawców, zapłaty za roboty budowlane, za które MOSiR już raz uregulował należności wobec spółki" – powiedziała prokurator. Łączna kwota tzw. podwójnych płatności wyniosła przeszło 5 mln zł.

W trakcie śledztwa żadna z podejrzanych osób nie przyznała się do zarzucanych im czynów. Za zarzucane przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.

W 2016 r. Miejskie Centrum Sportu i Rekreacji w Radomiu rozstrzygnęło przetarg na budowę Radomskiego Centrum Sportu, tj. hali widowiskowo-sportowej i stadionu. Przetarg wygrało konsorcjum firm Rosa Bud i Maxto. W 2019 r. w związku z problemami finansowymi radomskiej spółki i opóźnieniami w budowie hali Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Radomiu wypowiedział umowę. Realizację inwestycji dokończył nowy wykonawca. Hala została otwarta pod koniec 2021 r., stadion w lipcu 2023 r. (PAP)

ilp/ joz/ mar/

Zobacz także

  • Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Andrzej Jackowsk
    Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Andrzej Jackowsk

    On podawał się za znanego polityka, ona chwaliła się znajomościami. Wyłudzili miliony złotych

  • Sędzia. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Szymon Pulcyn
    Sędzia. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Szymon Pulcyn

    Sąd wyłączył sprawę byłego gitarzysty Kultu do odrębnego rozpoznania. Chce on poddać się karze

  • Cinkciarz.pl (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/ Andrzej Grygiel
    Cinkciarz.pl (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/ Andrzej Grygiel

    Jest tymczasowy areszt dla prezesa spółki Cinkciarz.pl. Podejrzany jest za granicą

  • Klawiatura komputera Fot. PAP/Tomasz Wojtasik
    Klawiatura komputera Fot. PAP/Tomasz Wojtasik

    Banki żądają spłat, jednak sądy przychylne ofiarom hakerów

Serwisy ogólnodostępne PAP