O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Młoda foka trafi na rehabilitację do Stacji Morskiej na Helu. "Została odłowiona, bo potrzebowała pomocy"

Młoda foka szara zauważona przez turystów na nadbałtyckiej plaży w Pobierowie (gm. Rewal) została zabrana w czwartek przez specjalistów ze Stacji Morskiej na Helu. Po badaniach i rehabilitacji zwierzę wróci do morza.

Foka na plaży w Międzyzdrojach, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Marcin Bielecki
Foka na plaży w Międzyzdrojach, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Marcin Bielecki

Informacje o zabezpieczeniu młodej foki szarej na plaży w Pobierowie przekazali PAP pracownicy straży gminnej w Rewalu. Miejsce, w którym w środę po południu pojawiło się zwierzę, ogrodzono taśmą. Do pomocy wezwano wolontariuszy Błękitnego Patrolu WWF, powiadomiono też specjalistów ze Stacji Morskiej na Helu, naukowców Wydziału Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego.

Foka już jest w drodze. Spodziewamy się jej o godzinie 16 – poinformowali PAP w czwartek pracownicy Stacji Morskiej. W tym specjalistycznym ośrodku foka ma przejść rehabilitację. Kiedy odzyska formę, zostanie wypuszczona do Bałtyku.

To jest foka tegoroczna. Foki szare zwykle rodzą się w marcu. Na zdjęciach widać, że jest już w pełni ukształtowana i powinna sama dać sobie radę. To, że wyszła na brzeg, to nic nadzwyczajnego

 Dr hab. inż. prof. ZUT Katarzyna Stepanowska.

Naukowczyni z Wydziału Nauk o Żywności i Rybactwa Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie prowadzi badania dotyczące m.in. Bałtyku. W sprawie foczki z Pobierowa kontaktowała się z WWF. W rozmowie z PAP zaznaczyła, iż populacja foki szarej w Morzu Bałtyckim jest coraz liczniejsza. Szacuje się ją na ok. 60 tys. sztuk. W Bałtyku występują też foki obrączkowane i foki pospolite, na polskim wybrzeżu rzadko widywane.

- Natomiast foki szare pojawiają się dość często. Wychodzą na ląd, żeby odpocząć. Trochę pośpią i odpływają – wyjaśniła Stepanowska.

Zaznacza, że foczka z Pobierowa została odłowiona, bo specjaliści ze Stacji Morskiej uznali, że wymaga pomocy. – Gdy zauważymy fokę na plaży, należy zawiadomić lokalne służby lub bezpośrednio patrol WWF, by ocenił stan zwierzęcia – poradziła naukowczyni.

Przypomniała, że do fok nie należy podchodzić, robić zdjęć z bliska czy „częstować” jedzeniem. 

To jest dzikie zwierzę, ma bardzo mocne szczeki, porównywalne do psów, wilczura, dobermana. Radzę nie wchodzić w interakcję

 Dr hab. inż. prof. ZUT Katarzyna Stepanowska.

Dodała, że foki szare z Bałtyku wchodzą też do wód wewnętrznych, są widywane w Zalewie Szczecińskim i Odrze. – Mieliśmy zgłoszenia od wędkarzy ze Szczecina, a nawet rybaków z Gryfina – podsumowała naukowczyni z katedry bioinżynierii środowiska wodnego i akwakultury na WNoŻiR ZUT. (PAP)

tma/ agt/ sma/

Serwisy ogólnodostępne PAP