Morawiecki: premier w Brukseli powinien być za przekazaniem zamrożonych aktywów rosyjskich Ukrainie
Podczas szczytu w Brukseli premier Donald Tusk powinien optować za przekazaniem zamrożonych aktywów rosyjskich Ukrainie, za refundacją państwom członkowskim UE z funduszu grantowego środków, które przekazały na wsparcie Ukrainy - podkreślił w czwartek b. premier Mateusz Morawiecki (PiS).
W czwartek w Brukseli rozpoczęło się specjalne posiedzenie Rady Europejskiej, na którym przywódcy państw UE omówią sytuację w Ukrainie oraz przedyskutują kwestię wzmocnienie obronności Europy, w tym propozycję Ursuli von der Leyen dotyczącą zbrojenia Europy. W szczycie bierze też udział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Mateusz Morawiecki podkreślił na czwartkowej konferencji w Sejmie, że rząd tak naprawdę nie istnieje. "Rząd polski uciekł, nie realizuje swoich podstawowych obowiązków, chociaż to my mamy dzisiaj znakomitą okazję, żeby kształtować agendę Unii Europejskiej w trakcie naszej prezydencji" - zaznaczył.
Jak dodał, mimo tego, że Polska sprawuje prezydencję w Unii Europejskiej od początku 2025 roku, niewiele z tego wynika. Według Morawieckiego, premier Donald Tusk "abdykował z wykonywania swoich obowiązków", a "Polska stała się przedmiotowa, a nie podmiotowa".
"Rząd tak naprawdę nie istnieje, rząd polski uciekł, nie realizuje swoich podstawowych obowiązków, chociaż to my mamy dzisiaj - raz na 14 lat trafiło się jak ślepej kurze ziarno - znakomitą okazję, żeby kształtować agendę europejską" - powiedział Morawiecki.
Jak zauważył, niezależnie od tego, że Polska sprawuje prezydencję w UE, europejscy przywódcy samodzielnie organizują się w działanie na rzecz bezpieczeństwa.
"Stoimy też w przeddzień posiedzenia Rady Europejskiej, na której będą dyskutowane tematy związane z funduszem zbrojeniowym, nowymi funduszami na wzmocnienie obronności całej Europy. Chcę państwu powiedzieć, czego oczekuje od Donalda Tuska i do czego go wzywam, aby przywiózł te rezultaty tutaj do Polski" - powiedział Morawiecki.
Przedstawił cztery punkty, które w jego ocenie szef rządu powinien poruszyć podczas szczytu.
Według Morawieckiego, Tusk powinien optować za przekazaniem zamrożonych aktywów rosyjskich Ukrainie, za refundacją państwom członkowskim Unii z funduszu grantowego środków, które przekazały na wsparcie Ukrainy, za zamiennością tego funduszu z Funduszem Spójności, a także za możliwością wydatkowania pochodzących z niego pieniędzy poza Unią Europejską.
"Jeżeli Tusk chce zrealizować chociaż część tego, część polskiej racji stanu, niech przywiezie te rezultaty ze szczytu Rady Europejskiej" - oświadczył Morawiecki. (PAP)
mk/ par/ sma/