O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

MŚ 2026 - poznaliśmy potencjalnych rywali polskich piłkarzy

Holandia, Japonia i Tunezja to potencjalni rywale piłkarskiej reprezentacji Polski w grupie F przyszłorocznych mistrzostw świata. Losowanie odbyło się w Waszyngtonie. Biało-czerwoni, aby dostać się na mundial, muszą najpierw poradzić sobie w marcowych barażach.

Losowanie grup. Fot. EPA/SHAWN THEW
Losowanie grup. Fot. EPA/SHAWN THEW

W przyszłorocznym turnieju, który w dniach 11 czerwca - 19 lipca odbędzie się w USA, Kanadzie i Meksyku, po raz pierwszy w historii wystąpi 48 drużyn, podzielonych na 12 czterozespołowych grup.

Na razie znanych jest 42 uczestników. Czterech kolejnych wyłonią pod koniec marca europejskie baraże. W półfinale swojej ścieżki reprezentacja Polski zagra w Warszawie z Albanią, a w ewentualnym finale na wyjeździe z lepszym z pary Ukraina - Szwecja. Natomiast dwaj pozostali uczestnicy mundialu będą znani po barażach międzykontynentalnych w Meksyku, także w marcu.

Drużyny z tzw. ścieżek barażowych zostały umieszczone podczas losowania w najniższym koszyku. Wśród potencjalnych rywali Polaków nie mogło więc być innych zwycięzców baraży oraz pozostałych ekip, które znalazły się w czwartym koszyku: Jordanii, Republiki Zielonego Przylądka, Ghany, Curacao, Haiti i Nowej Zelandii.

Więcej

Jan Urban. Fot. PAP/Marcin Gadomski
Jan Urban. Fot. PAP/Marcin Gadomski

Jan Urban: selekcja piłkarzy do kadry była dobra, ale najważniejsze dopiero przed nami [WYWIAD]

Zasadniczo w żadnej grupie nie mogła znaleźć się więcej niż jedna drużyna z tej samej konfederacji, ale z wyjątkiem strefy UEFA, reprezentowanej przez 16 ekip. Ponadto każda grupa musiała mieć co najmniej jedną, lecz nie więcej niż dwie europejskie drużyny.

Ostatecznie los przydzielił przyszłemu zwycięzcy „polskiej” ścieżki barażowej Holandię z pierwszego koszyka, Japonię z drugiego oraz Tunezję z trzeciego.

„Pomarańczowi”, zajmujący obecnie siódme miejsce w światowym rankingu, byli rywalami Polaków właśnie w eliminacjach do tego mundialu. Oba mecze - we wrześniu w Rotterdamie w debiucie Urbana oraz w listopadzie w Warszawie - zakończyły się remisami 1:1.

Po drugim z tym meczów polski selekcjoner powiedział z uśmiechem dziennikarzom: - Kiedy szedłem na konferencję prasową, to mijałem trenera Ronalda Koemana. Powiedziałem mu, że może spotkamy się na mistrzostwach świata i wtedy ich „walniemy”.

Japonia, z którą 31. obecnie w rankingu FIFA Polska wygrała na mundialu 2018 w Rosji 1:0 po golu Jana Bednarka, zajmuje na światowej liście 18. lokatę. Natomiast Tunezja - rywal biało-czerwonych w MŚ 1978 w Argentynie (afrykańska drużyna przegrała wówczas 0:1) - plasuje się na 40. pozycji.

Do Waszyngtonu poleciała pięcioosobowa delegacja PZPN, na czele z prezesem Cezarym Kuleszą i trenerem Urbanem.

Selekcjoner, zapytany po losowaniu o kolejną konfrontację z Holendrami, przyznał, że „chyba nas śledzą”. A potem, już na poważniej, ocenił, że to jest „dość mocna grupa”, zaznaczając jednocześnie, iż teraz najbardziej skupia się na półfinałowym barażu z Albanią.

Pozostałe zespoły z europejskich ścieżek barażowych trafił do grup, w której najwyższej rozstawiony był współgospodarz MŚ 2026.

Teoretycznie najmocniejsza wydaje się grupa I, z aktualnym wicemistrzem świata Francją, rewelacyjną w eliminacjach Norwegią, Senegalem oraz drużyną z interkontynentalnych baraży.

Natomiast z tych nieco łatwiejszych, przynajmniej „na papierze”, można chyba wskazać grupy z drużynami z innych ścieżek barażowych strefy UEFA. Zwłaszcza grupę B - z Kanadą, Szwajcarią i Katarem, a także grupę D - z USA, Paragwajem i Australią.

W piątkowej ceremonii wzięli udział m.in. prezydent USA Donald Trump, prezydent Meksyku Claudia Sheinbaum i premier Kanady Mark Carney.

Trump otrzymał z rąk szefa światowej federacji Gianniego Infantino Nagrodę Pokojową FIFA. Przyznał, że to dla niego wielki zaszczyt, a o samym mundialu powiedział: - Prawdopodobnie czeka nas impreza, jakiej do tej pory świat nie widział.

Amerykanie umieją robić widowiska, więc piątkowa ceremonia w Kennedy Center, z udziałem wielu gwiazd rozgrywki i sportu, była zrobiona z wielką pompą. Wstęp i część artystyczna trwały prawie półtorej godziny.

Kulki z nazwami krajów losowali Wayne Gretzky, Shaquille O’Neal, Tom Brady i Aaron Judge, czyli legendy swoich dyscyplin i lig, odpowiednio: NHL (hokej), NBA (koszykówka), NFL (futbol amerykański) i MLB (baseball).

Szczegółowy terminarz i miejsca rozgrywania meczów w danych grupach zostaną opublikowane w sobotę. (PAP)

bia/ sab/

Zobacz także

  • Race rzucone na boisko przez polskich kibiców podczas meczu eliminacyjnego piłkarskich mistrzostw świata z Holandią. PAP/Piotr Nowak
    Race rzucone na boisko przez polskich kibiców podczas meczu eliminacyjnego piłkarskich mistrzostw świata z Holandią. PAP/Piotr Nowak

    Tak wyglądają realia piłki nożnej w Polsce. FIFA ukarała finansowo PZPN za mecz Holandią

  • Jan Urban Fot. PAP/Leszek Szymański
    Jan Urban Fot. PAP/Leszek Szymański

    Urban po meczu z Maltą: nie można tak grać w obronie

  • Trener piłkarskiej reprezentacji Malty Emilio De Leo Fot. PAP/Leszek Szymański
    Trener piłkarskiej reprezentacji Malty Emilio De Leo Fot. PAP/Leszek Szymański

    El. MŚ 2026 - trener Malty: musimy zachować pozytywne nastawienie

  • Szymon Marciniak. Fot. EPA/DAVID RAWCLIFFE
    Szymon Marciniak. Fot. EPA/DAVID RAWCLIFFE

    El. MŚ 2026. Polacy sędziami meczów grupy C, ważnych dla kadry Urbana

Serwisy ogólnodostępne PAP